W czerwcu pisaliśmy o tym, iż Google wbudowało czytnik plików PDF w swoją przeglądarkę Chrome, aby uniezależnić się od ociężałego Adobe Readera i jednocześnie zrobić dobre wrażenie na użytkownikach. Okazało się, że czytnik w Chrome to tak na prawdę czytnik firmy Foxit Software.
Większość użytkowników nie jest nawet świadoma, iż uruchamiając plik PDF w swojej przeglądarce, uruchamiają jednocześnie Adobe Reader. Jest to bardzo ociężały program, przez co użytkownikom wydaje się, iż to przeglądarka kiepsko radzi sobie z tego typu plikami. Google postanowiło wpłynąć na postrzeganie swojej przeglądarki przez zwykłych użytkowników i wbudowało znacznie lżejszy czytnik plików PDF w swoją przeglądarkę. Okazało się, że nie jest to wcale autorskie rozwiązanie giganta wyszukiwania – skorzystał on po prostu z SDK Foxit Readera.
Zaimplementowane SDK nie jest wolne, a własnościowe. Czytnik PDF działa w tzw. piaskownicy, co oznacza separację od zadań przeglądarki, dzięki czemu pliki PDF nie są w stanie wykonać złośliwego kodu. W ten sam sposób będzie działać w przyszłości Flash.
Czytnik PDF jest dostępny w przeglądarce od wersji szóstej.
Dodaj komentarz