Pod koniec lipca Prezydent podpisał Ustawę o dowodach osobistych z dnia 6 sierpnia 2010 r. Nowe dowody mają zawierać “podpis osobisty”, który będzie nas m. in. uwierzytelniał elektronicznie w kontaktach z urzędami. Jednakże wątpliwe, by e-dowody zaczęto wydawać już od 1 lipca 2011, jak napisało w komunikacie MSWiA…
Nowy, elektroniczny dowód osobisty jest produktem projektu pl.ID – polska ID karta dofinansowanego ze środków 7. osi Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Za realizację projektu odpowiedzialne jest Centrum Projektów Informatycznych MSWiA.
W trakcie prac nad projektem powstawało wiele kontrowersji. W szczególności zadawano pytania: Jak pogodzić rozwój technologii z pokusą stworzenia rządowego oka Wielkiego Brata? Ile biometrii w nowych dowodach osobistych? Ile danych o obywatelach w przyszłym rejestrze dowodów?
W pewnym momencie Rząd po cichu wrzucił do założeń do projektu ustawy o dowodach osobistych zapis o zakodowaniu odcisku palca wskazującego w dowodach osobistych, mimo że rok wcześniej MSWiA ogłaszało, że porzuciło pomysły umieszczenia w dowodach osobistych odcisków palców. Ostatecznie jednak z pomysłu zrezygnowano.
Uchwalona przez Sejm i podpisana już przez Prezydenta ustawa zawiera m. in. “zasady funkcjonowania warstwy elektronicznej dowodu osobistego”. W szczególności zaś, dzięki tej warstwie i zawartego w niej “podpisu osobistego”, do którego nie stosuje się przepisów ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym, “dowód osobisty umożliwia uwierzytelnienie go w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych, uwierzytelnienie jego posiadacza w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych oraz przy dostępie do rejestrów publicznych z użyciem systemów teleinformatycznych, jak również ograniczoną identyfikację posiadacza dowodu osobistego w systemach teleinformatycznych podmiotów publicznych”.
Wątpliwe jednak, by nowe dowody zaczęto rozdawać już od 1 lipca 2011, jak napisano w rządowym komunikacie. Wskazana data jest bowiem tylko datą wejścia w życie ustawy, do której wciąż brak jest szeregu aktów wykonawczych, które są niezbędne do praktycznej realizacji wdrożenia projektu w życie. A o tym jak w praktyce przebiega informatyzacja administracji publicznej w Polsce pisałem już choćby w tekście pt. (e)PUAPka e-administracji.
Dodaj komentarz