Samsung Series 5 ChromeBook to pierwszy laptop z systemem Chrome OS w oficjalnej sprzedaży. Ma ekran 12 cali, procesor Intel Atom 1.66GHz, na baterii działa 8 i pół godziny, a kosztować ma 499 dolarów.
Samsung Series 5 ChromeBook
Google ogłosił Chrome OS w lipcu 2009 roku. Pierwszy laptop z tym systemem-przeglądarką miał pojawić się w 2010, ale dostaliśmy jedynie deweloperską pokazówkę pod nazwą CR-48, która nie zachwyciła recenzentów. Dopiero teraz czeka nas pierwszy test systemu od Google w konfrontacji z rynkiem. Kto wyjdzie zwycięsko?
Z innej beczki – Google planuje również zawrzeć umowę z jednym z dostawców mobilnego internetu i sprzedawać pakiet dostępowy 3G za 20 dolarów miesięcznie, z laptopem gratis.
Albo raczej normalnego Linuxa, bo jakoś nie ufam zamkniętym dystrybucjom i np. na starcie wywaliłem Xandrosa z mojego Eee i zainstalowałem Eeebuntu. Teraz od razu mozna instalowac dowolne dystrybucje bo sterowniki do netbooków sa juz w kernelu.
Można by też zainstalować Linuxa i też mieć funkcjonalny system.
Pomysł na system pozwalający uruchamiać tylko chmurowe appy jest pionierski – chyba zbyt pionierski, ale zobaczymy jak to się rozwinie. Pierwsze wersje Androida też nie zachwycały.
W tym abonamencie 20/miesiac – zakladajac, ze nie narzucaja jakis chamskich ograniczen – to jest tanio.
Natomiast 500 zielonych za 'standalone', za taki hardware, to faktycznie nedza.
Szefie, przeczytales co napisalem? Wyraznie, 500 za ten hardware to nedza.
W abonamencie za 20/mies (to jest koszt dostepu do internetu ktory i tak
musisz poniesc jesli w ogole chcesz internet) – to ma sens, to znaczy, ze pudlo
dostaje sie praktycznie za darmo. Niestety obawiam sie tu zasadzki jakiejs…
A po jest płacz i zgrzytanie zębami czemu mi nie działa program do modelowania kuchni dołączony do "Vivy", albo gierka dla dzieci i program ustalający budżet domowy dorzucony do "Dziewczyny", "Pani domu" lub "Gazety finansowej".
W którym miejscu Samsung Series 5 ChromeBook przypomina czajnik lub telefon komórkowy?? Ekran: 12,1", 1280×800 LCD, pełna kompatybilność z x86. Mnie to przypomina normalnego laptopa. BTW Musiałeś kiedyś nieźle przywalić w ten czajnik, o którym ciągle wspominasz, ponieważ masz poważny problem ze wzrokiem.
A jakby sprzedawali tego laptopa z Linuxem to też nie odpalisz programów dołączonych do w/w czasopism (przynajmniej w 99%, bo może mają czasem cos linuxowego). Sprzęt jak sprzęt, zainstaluj sobie najwyżej inny system.
aix_Wolna_Głupota
Dlatego laptopy z Linuksem tak słabo się sprzedają – bo do niczego się nie nadają :-).
Budyń
Przesadziłeś – Windowsy tam się instaluje całkiem dobrze.
tomasz kubacki
ciekawe czy są drivery do tego sprzętu na winde
aix_Wolna_Głupota
Na Windowsie drivery były jak tego sprzętu jeszcze nie było w planach. A na Linuksie kończą wrappery tzn. w dniu premiery wyjdzie beta.
marcinsud
Na makach tez nie działa soft który wymieniłeś, a jednak ludzie kupują.
aix_Wolna_Głupota
"a jednak ludzie kupują."
Ale nie w Polsce :-). U nas o makach się tylko rozmawia.
@prachwal
w Polsce nie kupuje się komputerów dla Gejów, w Polsce kupuje się komputery dla Macho, przeważnie z wieśniackim Windowsem, żeby później zainstalować sobie lanserskiego Linux-a, bo nic tak nie dodaje lansu jak Linux na laptopie, prawie jak kubek kawy od StarBucks
Po pierwsze 20 USD/m za laptopa to zapowiedź. Linkowany artykuł jest zapowiedzią zapowiedzi Googla (pojawiła się ta zapowiedź Googla w ogóle droga redakcjo, miała być wczoraj – tommorow od 10 maja?)
O cenie będzie decydowała sieć komórkowa, Google może sobie g… planować na tym rynku, nie on tu rządzi, jego miejsce wskazano mu przy okazji Nexus One. Sieci komórkowe będą się patrzyły na to, co robi Google z dużą podejrzliwością po akcji z nexusesm, kombinacjami z google voice. Google próbuje zrobić z nich dostawców internetu, najlepiej tanich, na pewno sieci na to pójdą.
Może się okazać, że HP Mini będzie kosztował 1zł + 40 zł/mc, a google chrome netbook 300 zł + 60 zł/mc.
Nie google, tylko branża. Od dawna producenci i dostawcy sprzętu telco oraz sami operatorzy widzą, że są degradowani do roli "bytepipe" i w porównywalnych budzetach muszą zapewniac coraz lepsze osiągi.
Nie degradowani. Taka jest właśnie ich rola. Dostarczyć medium i obsługę transmisji głosu i danych.
Dodatkowych usług operatorów nikt nie chce, bo są drogie i do d*py. Niech operatorzy zajmą się stroną techniczną, a nie mieszają się do dodatkowych usług, na których się nie znają.
Idac dalej, Google ma nie wychylac sie poza wyszukiwarke, Samsung poza uklady scalone
a Oracle poza silnik bazy danych. Dlaczego? Bo tak chlopcy na OSnews mowia, ze tak ma byc!
Nareszcie ten projekt się doczekał szansy na wdrożenia! Długo był tak w pół drogi, a teraz może mieć i wolny kod, i masową popularność, bo wygląda na bardzo wygodne narzędzie na tablety – Google też tak o tym myśli:
http://googlemobile.blogspot.com/2011/01/sneak-pe…
Dodaj komentarz