Google wyprzedza Microsoft

W poniedziałek wartość rynkowa Google przekroczyła wartość Microsoftu.

Przez wiele lat najwięcej wartą firmą z sektora IT był Microsoft i wciąż należy do niego rekord wszechczasów wartości giełdowej (dostosowanej o inflację – w grudniu 1999 firma była warta 850 miliardów dzisiejszych dolarów; rekord wartości nominalnej ma już Apple). Od tamtego czasu firma straciła znacznie na wartości i dziś jest warta niespełna 250 miliardów i chociaż jej wartość znów rośnie, do dawnej świetności bardzo daleko.

Najwięcej wartą firmą IT Microsoft przestał być w maju 2010, w poniedziałek po raz pierwszy został wyprzedzony przez Apple. W tej chwili MS znów jest wart około miliarda dolarów więcej niż Google, ale należy pamiętać, że Apple też wyprzedzał Microsoft dobre kilka razy zanim zostawił go z tyłu na dobre.

A jeśli już o Apple – obie firmy mogą na razie Cookowi pozazdrościć, bo Apple jest warte o ponad 100 miliardów więcej niż one dwie razem wzięte.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

130 odpowiedzi na „Google wyprzedza Microsoft”
  1. Awatar o_O
    o_O

    Microsoft upada.

    1. Awatar Tomasz Kubacki
      Tomasz Kubacki

      Raczej: dekstop nie jest już kurą znoszącą złote jajka.
      Długoterminowy sukces Microsoftu zależy od tego jak przyjmie się Windows8 na tabletach i smartfonach.

      1. Awatar Premislaus
        Premislaus

        Ciągły wzrost nie jest możliwy. A pecetów jest chyba coś ponad 2 miliardy? Poza tym wycena giełdowa( na giełdzie się gra, mało kto prowadzi inwestycje), nieraz nie oddaje realiów. Nie uwierzę w to, że Apple jest bogatsze, potężniejsze, ma większe dochody, czy raczej stabilniejsze od M$. Dlaczego? Co jakiś czas są publikowane różne dane udziałów na rynku. Ostatnie jakie widziałem, to Apple około 10%, Linux około 5%, reszta to Microsoft i jakaś drobnica. W ilu szkołach, urzędach i firmach jest zainstalowany Windows, a w ilu OSX? W ilu jest Office? Ile zamówień rządowych ma Microsoft a ile Apple? To dzięki zamówieniom rządowymi ochronie patentowej korporacje mają taką przewagę rynkową.

        1. Awatar tca
          tca

          "Nie uwierzę w to, że Apple jest bogatsze, potężniejsze, ma większe dochody, czy raczej stabilniejsze od M$."

          To byloby glupie. Wystarczy zagladnac do kwartalnych wynikow SEC, by zobaczyc, ze Apple ma wieksze przychody/dochody od 2-3lat(?) i ok. 100mld, (czyli 40% wartosci MS) w gotowce i krotkoterminowych, traktowanych jak gotowka.

          Bogactwa, potegi i stabilnosci nie da sie porownac dopoki nie ustali sie kryteriow.

        2. Awatar o_O
          o_O

          Tylko microsoft sprzedaje swojego windowsa za grosze: zbiorowo OEMom, w biedniejszych krajach promocyjnie po 1$… Inaczej nikt by ich produktÓw nie chciał.

          A apple na każdym sprzedanym urządzeniu kosi okrągłą sumkę.

          Co do stabilności to obie firmy stoją nad podobną przepaścią.
          Apple niedługo powróci do 10% rynku fanbojów, bo każdy normalny człowiek kupi Androida..
          A microsoft już dawno stracił jakikolwiek potencjał i jedzie na przyzwyczajeniach i uzależnieniu userów od platformy – wystarczy jakiś nagły cios konkurencji pozwalający userom olać windowsa/office i ta bańka pęknie, a ms poleci na dno.

          1. Awatar cutugno
            cutugno

            "Apple niedługo powróci do 10% rynku fanbojów, bo każdy normalny człowiek kupi Androida.. "

            Zapominasz o jednym: chodzi o pieniądze. Liczony na sztuki udział w sprzedaży Apple ma już gdzieś około 13% tylko co z tego, skoro nie każdy sprzedany Android to S3 a tymczasem Apple na jednym iPhonie zarabia mniej więcej tyle, ile kosztują detalicznie dwa lowendowe telefony z Androidem?

          2. Awatar Budyn
            Budyn

            Jasne, bo na Androidzie sa tylko low-endowe telefony 😀
            Poza tym, o ile pamietam – nawiecej na Androidzie zarabia……….Microsoft.

          3. Awatar cutugno
            cutugno

            "Jasne, bo na Androidzie sa tylko low-endowe telefony 😀 "

            No przecież napisałem o S3, nie zauważyłeś? Chodzi zresztą o to, że 13% udziału w sprzedaży słuchawek na sztuki przekłada się na coś koło 70% udziału w zyskach ze sprzedaży słuchawek. Lowendowe telefony z Androidem zwiększają udział w sprzedaży na sztuki, w zyskach nie bardzo.

            "Poza tym, o ile pamietam – nawiecej na Androidzie zarabia……….Microsoft. "

            Ale co to znaczy "na Androidzie"? Nie widzę bardzo jakby mieli zarobić więcej niż Samsung na sprzedaży telefonów, natomiast bardzo możliwe, że z opłat patentowych zbierają więcej niż Google z reklam. Byłoby to dość śmieszne, ale nie wiem czy jest prawdziwe.

          4. Awatar solokazama
            solokazama

            MS sie odradza. Posiadam TF201 Asusa i jak zobacyzlem na targach jak dziala na tablecie win8, to moj Transformer to przy tym jakis zart i w dniu premiery zmieniam. inna liga uzytkowania. i mowie to jako fan androida (tablet i tel andek 4, custom room, custom kernel)

          5. Awatar solokazama
            solokazama

            cos ciekawszego masz do napisania pajacu? przynajmniej moge o czyms powiedziec z doswiadczenia ty swoj spam generujesz ze skrzywionej psychyki. pozdrow swojego kolege Jarka K. Prawda jest taka, ze Android to zabawka, bylem podjarany kupujac tf201+dock station. po miesiacu juz nie. ale leszcz twojego pokroju tego nie zrozumie, bo ty lecisz wg. ideologii a nie wg. tego co dobre.

        3. Awatar cutugno
          cutugno

          Drogie dziecko, wierzyć to sobie możesz w boga jakiegoś a tu jest bardzo prosta sprawa: sprzedaż samego iPhone daje więcej niż cała sprzedaż wszystkich produktów Microsoftu razem.
          http://www.forbes.com/sites/timworstall/2012/08/1…

          1. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Naprawdę ciekawie będzie jak rynek mobilny przestanie rosnąć i Apple postanowi pozamiatać kokurencje na serio albo wejść na inny rynek np. koroporacyjny. To byłoby ciekawe bo to byłaby otwarta wojna o być albo nie być MS.

          2. Awatar o_O
            o_O

            Zapominasz o jednym. Microsoft to kolos niezdolny do gwaltownych manewrów. Coraz mniej warty i na glinianych nogach, ale kolos, a przynajmniej tak się im wydaje i pod to organizują swoją politykę.
            Jeśli Apple albo Google wykona jeszcze trochę takich ruchów i wejść na rynki microsoftu, to żadnej wojny nie będzie. Microsoft zwyczajnie wyleci z tych rynków i stanie się niszową firmą zwalniającą pracowników. A w przeciwdziałaniu bankructwu inercja kolosa także im nie będzie pomagać, więc wróżę im wtedy szybki upadek.

          3. Awatar o_O
            o_O

            @Tomasz Kubacki
            Więc wojna o której mówisz jest już rozstrzygnięta. Wystarcz, żeby tylko się zaczęła.

          4. Awatar cutugno
            cutugno

            Dziś tak wygląda, ale nie grzebałbym Microsoftu zanim sam się nie zagrzebie; w 1997 wydawało się, że Apple się zaraz-zaraz skończy ale zjawił się facet z pomysłem (a raczej wrócił), minęło 13 lat i Apple było największą firmą IT. Microsoft dziś nie ma kogoś takiego ale czy nie będzie miał za rok?

          5. Awatar Budyn
            Budyn

            … nie zapominaj o pieniadzach od Microsoftu….

          6. Awatar cutugno
            cutugno

            Nie zapominam, te pieniądze pozwoliły przeżyć najtrudniejszy okres, ale to wszystko. Dla późniejszych sukcesów Apple większe chyba znaczenie miała dostępność Office i IE na Maca. Microsoft pieniędzy ma dość, IE i Office też, natomiast wciąż prowadzi biznes jak w 2002, tylko że mamy 2012. I o ile Google czy Apple z korporacji ich nie wygryzą, to Oracle z IBM mogą już nie być tacy mili.

          7. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "[…] I o ile Google czy Apple z korporacji ich nie wygryzą [..]"
            Jesli uda sie zminimaizowac zagrozenia bezpieczenstwa i BYOD ( http://en.wikipedia.org/wiki/Bring_your_own_devic… ) sie przyjmie to "rynek korporacyjny" zmieni sie na niekorzysc dla MS.

          8. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            BYOD jeszcze długo będzie w fazie Idei. Głównym i najważniejszym problem jest security zarówno bezpieczeństwo firmy -rootkity zainstalowane na komputerach – niezależnie od platformy – oraz tzw. Security polices na komputerze np. brak możliwości zablokowania pendriva tam gdzie go nie potrzeba, zablokowanie możliwości przeglądania stron, ograniczenie konta tak aby user nie klikał tam gdzie nie można. itp.Posiadanie prywatnego sprzętu przez userów neguje koncepcji coraz częściej stosowanych w korporacji- Defense in depth

          9. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "BYOD jeszcze długo będzie w fazie Idei"

            Jasne wśród działów IT których wiedza ogranicza się do klikania w AD wszystkie problemy są nie do rowiązania.

            "Many of the enterprises surveyed indicated that they provide technical support for personal devices — 32 percent of smartphones, 37 percent of tablets and 44 percent of laptops."
            http://www.gartner.com/it/page.jsp?id=2048617

          10. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Moja wiedza nie ogranicza się do AD tylko widzę jakie kompy mają ludzie. W firmie jeszcze dba się jako tako o security a na komputerach prywatnych, to ma się dużo różnego śmiecia i nikt tego nie ogarnie. Powodzenia, ale ja dziękuję.

          11. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            Jasne że prywatne kompy z windows to z reguły śmietnik, ale nie jest prawdą, że – jak twierdzisz – "BYOD jest w sferze idei" co pokazują badania.

            Problemy związane z BYOD nie są nierozwiązywalne nawet w firmach windows-centrycznych (choćby praca terminalowa w sieci lokalnej dla krytycznych danych), czy organizowanie pracy wokół systemów webowych z dobrą granulacją uprawnień.

          12. Awatar MikolajS
            MikolajS

            "Posiadanie prywatnego sprzętu przez userów neguje koncepcji coraz częściej stosowanych w korporacji- Defense in depth "
            Ale chyba mamy dwie przeciwstawne tendencje w firmach. W jednych jest tak jak piszesz, ale jest sporo firm, które dąży do tego aby każdy użytkownik sam sobie wybierał sprzęt. Takie ograniczenia przez blokady, zabranianie i ograniczenia nie zawsze są korzystne.

          13. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            [[Takie ograniczenia przez blokady, zabranianie i ograniczenia nie zawsze są korzystne.]] A po co ma user mieć uprawnienia administratora ? U was wszyscy pracują na root ? Pracownicy wybierają sobie sprzęt ? Jeśli tak to fajną macie firmę. 😛 pewnie wszyscy mają MACi albo kompy za 7 klocków

          14. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Zgadłeś. U nas wszyscy mają albo MACi albo kompy za >7 klocków. A nawet za >11 klocków. I każdy ma prawa roota. I każdy wybrał sobie co chciał. I każdy pracuje gdzie chce (nie ma obowiązku siedzieć w biurze) i kiedy chce, z ograniczeniem oczywiście do obowiązku bycia na ważnych spotkaniach.

          15. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Hej to podaj mi nazwę firmy abym wiedział gdzie składać CV 😛

          16. Awatar mikolajs
            mikolajs

            " A po co ma user mieć uprawnienia administratora ? U was wszyscy pracują na root ? Pracownicy wybierają sobie sprzęt ?"
            Po co się gorączkujesz. Mówię tylko, że pojawia się taka tendencja w firmach. Ktoś kiedyś o tym opowiadał na jakieś konferencji. W krajach zachodnich pojawia się taka tendencja.
            W normalnych systemach nie pracuje się na root, ale można mieć dostęp do konta administratora.

            Poza tym istnieją inne firmy niż ta, w której pracujesz. Np. w branży IT wyobrażasz sobie, aby programiście ktoś ograniczał prawa dostępu do komputera na którym pracuje? Bo ja nie.

          17. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            "Np. w branży IT wyobrażasz sobie, aby programiście ktoś ograniczał prawa dostępu do komputera na którym pracuje?"

            Kumpel z liceum pracuje w banku, w dziale IT. Ogólnie to programiści strasznie biedni tam są – nie mają praw roota, nie wolno im nic instalować, nawet na maszynie wirtualnej, ruch sieciowy jest kontrolowany, jeżeli jest zapotrzebowanie do zainstalowania czegokolwiek na systemie *testowym*, muszą słać oficjalne pisma o pozwolenie.

          18. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Współczuję.
            Sama firma robi sobie problemy, tylko w imię czego?

          19. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Chociażby w imię bezpieczeństwa. Jeśli tego nie rozumiesz to współczuję

          20. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Co innego dostęp do systemu wewnętrznego, a co innego do używanego sprzętu.

          21. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Jeśli nie widzisz powiązania jednego z drugim to jest mi Ciebie żal

          22. Awatar Budyn
            Budyn

            Jasne, nagle wszyscy odstawia Windows Server, SQL Server i najlepsze narzedzia developerskie na swiecie bo…… wlasciwie co ?
            Jedyne, co moze wywrocic Microsoft to durne pomysly w rodzaju Desktopowej odmiany Windows 8 / Metro oraz zamkniecie sie z dostawcami oprogramowania w "sklepiku".

            Predzej zwinie sie Apple, bo widac po iPhone5 ze juz zanurkowali z produktami – jezeli niczego nie zmienia, za 3-4 lata posiadacze przed-Retinowych MacBookow i iPhone'ow 3GS/4/4S nei beda mieli na co wymienic sprzetu….

            Wreszcie, Microsoft moze olac rynek konsumencki i zostac przy biznesie – a stamtad ich pryszczersi i jablkowi nijak nie wygryza.

          23. Awatar MikolajS
            MikolajS

            " Windows Server, SQL Server i najlepsze narzedzia developerskie na swiecie bo"
            Ale z Ciebie fanboy 🙂 Większość deweloperów nie podziela Twojej opinii. Co do biznesu w znaczeniu rozwiązań koropacyjnych to zgoda, ale w końcu facebook to też biznes 🙂

          24. Awatar Budyń
            Budyń

            Tak, a na czym Facebook zarabia ? IPO pokazało, co ludzie o tym sądzą.
            Bez Facebooka da się żyć. Bez innych rzeczy też, ale jakby trudniej. A "developerzy" (jacy? klepacze w PHP?) mają w tej chwili do wyboru – z mainstreamu – Javę (w stagnacji od kiedy przejął ją Oracle), C++ (które niedługo pod własnym ciężarem zapadnie się w osobliwość) i niezbyt peferkcyjny, ale skuteczny i powszechny .NET.

            To nie fanbojstwo, to fakty – Visual Studio wgniata w glebę dowolne środowisko developerskie; szkoda tylko, że nie ma wersji dla normalnej Javy.

            I w korporacjach MS jest okopany, a niedługo będzie jeszcze bardziej. No chyba, że zawali następny system serwerowy.

          25. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            " Visual Studio wgniata w glebę dowolne środowisko developerskie"

            VS jest fajny ale to żółw i z każdą iteracją jest gorzej a już 2012 to naprawde porażka. Jetbranis (firma która produkuje resharpera dodatku bez którego szanujący się dev C# nie tyka VS) ma porównywalne funkcjonalnie środowisko tylko szybsze IDEA http://www.jetbrains.com/idea/ do javy

            >To nie fanbojstwo, to fakty
            Żaden naprawde duży site nie używa .NET (duży czyli: twitter google facebook github)

            Windows na dłuższą mete nie przetrwa na serwerze (juz widać oznaki stagnacji – nie ma np odpowiednika Redisa – aktualnie najlepszego serwera cache) a juz w szczegolnosci w aplikacjach webowych ktore w końcu zdominują rynek.

            Korporacje zawsze ostatnie wdrazaja nowosci i nie ma w tej chwili dobrego odpowiednika AD wiec tam MS zniknie na koncu. Na przelomie lat 80/90 nikt nie wierzyl ze niepowazny MS zastapi Unix w korporacji – tymaczsem czas i cena zrobily swoje – za kilka lat komercyjne Linuksy zaczna wygryzac MS.

            Linuks zabil juz Microsoftowe smartfony i serwer web (vide netcraft) dlaczego z softwarem dla biznesu mialoby byc inaczej ?

          26. Awatar wiktor
            wiktor

            Idea? Jest wolniejsze od VS, nieużywalne i wygląda jak aplikacja z lat 90.

          27. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            VS bez resharpera nie umie robić z C# 1/5 rzeczy, które umie robić Idea z Javą. A co do powolności – u mnie Idea startuje się w 5 sekund, z załadowaniem 3 dużych projektów – 15 sekund. Później już na nic nie czekam.

          28. Awatar Druedain
            Druedain

            Zupełnie abstrahując od tematu dyskusji, jakie znaczenie ma czas uruchamiania się IDE? Przecież nie robi się tego co 5 minut…

          29. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Nie ma, ale fanboje VS podniecają się, że VS startuje 2 sekundy szybciej niż Javowe IDE, i na tej podstawie wnioskują, że Javowe IDE są powolne.

          30. Awatar Druedain
            Druedain

            Spoko. Ostatnio w sumie pojawił się problem z Eclipse, bo 4.2 ponoć jest wolniejszą wersją, ale na drugi dzień po nagłośnieniu sprawy Google (bo na Eclipse opiera się oficjalne środowisko programistyczne dla Androida) przekazał fundusze i powinno być teraz coraz lepiej. Taką przynajmniej mam nadzieję…

          31. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "Bez Facebooka da się żyć."
            Bez całej elektroniki też.

            "klepacze w PHP?"
            Myślisz, że pisanie w PHP wymaga mniejszych umiejętności? Fakt, że ze względu na jego możliwości i powszechność używa go wielu amatorów, ale i tak zawodowi programiści stanowią większość. I nie jestem stronniczy bo sam nie piszę w PHP.

            "… mają w tej chwili do wyboru – z mainstreamu – Javę (w stagnacji od kiedy przejął ją Oracle), C++ (które niedługo pod własnym ciężarem zapadnie się w osobliwość) i niezbyt peferkcyjny, ale skuteczny i powszechny .NET. "
            Każdy z tych języków ma swoje zastosowanie. Jednak patrząc na ich popularność większość jednak nie podziela Twojej opinii skoro nie używa języków .NET

            "To nie fanbojstwo, to fakty – Visual Studio wgniata w glebę dowolne środowisko developerskie; szkoda tylko, że nie ma wersji dla normalnej Javy. "
            Nie sądzę, aby VS było lepsze od Eclipse. Jedyną jego przewagą była lepsza wydajność (przynajmniej wtedy kiedy miałem z nim kontakt). Poza tym IDE to nie całe środowisko deweloperskie. Są jeszcze inne narzędzia i Java ma te narzędzia znacznie lepsze. I nawet jeśli Microsoft przygotował wsparcie dla Javy to i tak nikt by z tego nie korzystał, bo po co?

          32. Awatar _kj_
            _kj_

            "Myślisz, że pisanie w PHP wymaga mniejszych umiejętności?"

            Wydaje mi się, że jest wręcz odwrotnie: trzeba pisać naprawdę z głową, mając na uwadze błędy w interpreterze kalibru 0x0+2==4…

            Ale tak gwoli ścisłości, to platforma .NET technologicznie jest teraz na podobnym poziomie, jak Java jeśli nie wyżej. Jeśli chodzi o otwartoźródłową konkurencję, to cóż… Python nadal nie ma JIT i równolegle działających wątków…

          33. Awatar MikolajS
            MikolajS

            A Java nie jest na GPL? 🙂

          34. Awatar dead.net
            dead.net

            Co do Pythona – mylisz język z interpreterem. Ale tak to jest, jak się powtarza zasłyszane gdzieś informacje 😉

          35. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            .NETowa maszyna wirtualna nadal nie dorównuje wydajnością serwerowej maszynie Javy, choćby pod względem GC czy optymalizacji dotyczących wątków. Jedyne co .NET robi lepiej, to lepiej integruje się z Windows. Kolejna ważna rzecz – liczba dostępnych bibliotek dla Javy jest nieporównywalnie większa od tego co jest dostępne na .NET.

          36. Awatar Druedain
            Druedain

            Zaleta, czy wada? Integruje się tak dobrze, że praktycznie nie istnieje poza Windowsem, który zaś nie jest najpopularniejszym serwerem (z przyczyn obiektywnych i subiektywnych). Jedyny większy projekt korzystający z Mono jaki znam, to MonoDevelope i… gierka StarForge.

          37. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            SQL Server? Bardzo dużo korporacji odchodzi od RDBMSów na rzecz NoSQLi. Ma Microsoft cokolwiek do zaoferowania w tej kwestii?

          38. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            NoSQL to ciągle nisza. Mało z nich oferuje ACID niezbędny dla systemów commerce.
            Pod windows jest dobry RavenDB. Jak dla mnie najlepszym wytworem NoSQL jest Redia i jego niestety nie ma w stabilnej wersji pod Windows.

          39. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            eh fail. Nie Redia tylko Redis http://redis.io/

          40. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Pełny ACID nie jest niezbędny dla systemów commerce, zresztą na ogół nie jest wykorzystywany, skoro tak wiele sklepów nie ma problemów z działaniem na MySQLu (na myISAM). Banki paradoksalnie też nie wszędzie używają pełnego ACID.

            Co do Redisa, to się nie zgodzę. Redis (i MongoDB / membase) jest dobry dopóki dane mieszczą się w RAM. To raczej jak cache z okresowym backupem. Raczej myślałem o czymś takim, co w pełni zastępuje bazę danych np. Apache Cassandra lub Oracle NoSQL. Czymś, co ma problemu z trzymaniem terabajtów na pojedynczej maszynie i petabajtów w klastrze przy wydajności zbliżonej do Redisa, a do dające odpowiednią spójność i trwałość danych.

            Co do tego czy to jest nisza. No zależy gdzie. W bankach może jest. Ale już duże serwisy (np. Netflix, Facebook, Google, Amazon) jadą głównie na NoSQLach, a jeśli nawet gdzieś używają RDBMSa, to też w sposób bardziej typowy dla NoSQLi.

          41. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            @wladca_kodu
            ACID moze nie, ale robienie sklepu na myisam to porazka (o ile wiem tam nie ma transakcyjnosci). Nie odwazylbym sie robic czegos wiekszego na nosql. Bazy sql sa jednak duzo bardziej dojrzalsze. Nosql zastępujące SQL to jest ciagle R&D a wiekszosc firm (mniejszych) no to nie stac.

            Co do Redisa. RAM jest tani 🙂 a drugie ciekawe zastosowanie Redisa to message queue: https://github.com/ServiceStack/ServiceStack/wiki…

            @ MikolajS
            NoSQL w zastosowaniach *zamiast* sql to jest nisza.

          42. Awatar mikolajs
            mikolajs

            "NoSQL w zastosowaniach *zamiast* sql to jest nisza. "
            Masz na myśli bazy z RDBMS? Bo baza NoSQL może też dostarczać sam język SQL (NoSQL == NOT ONLY SQL). Jednak o ile mi wiadomo żadna z nich nie wspiera transakcji i to jest świadomy wybór, ponieważ transakcje silnie osłabiają wydajność i możliwość replikacji bazy.
            Więc tam gdzie niezbędne są transakcje nie zastosujesz bazy NoSQL (nigdzie nie napisałem, że bazy NoSQL mają zastąpić wszędzie RDMBS), no chyba, że skorzystasz z systemu pośredniczącego który zemuluje ci tansakcje 🙂

          43. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            W Cassandrze niewiele trzeba aby dodać częściową obsługę ACID, wystarczającą do większości zastosowań transakcyjnych, nawet takich gdzie liczy się pieniądze. Jest to chyba nawet w jakiś bardziej odległych planach.

          44. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Nisza? To czemu Microsoft udostępnia MongoDB na Azure?
            W rzeczywistości większość danych w sieci nie wymaga cech typu transakcje, które tylko spowalniają dostęp do danych i utrudniają replikację. Przy bazach SQL zostanie ten kto na prawdę tego potrzebuje.
            Redis to baza do specyficznych zastosowań, częściej używa się baz dokumentowych jak MonogoDB lub kolumnowych jak Cassandra.
            Chociaż bazy SQL nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, rozwijają się bazy newSQL. Dziwne też że do tej pory nie rozpowszechniły się bazy obiektowe. Najlepszym chyba rozwiązaniem byłaby baza SQL, która miałaby pewne cechy baz obiektowych. Mam nawet na taką pomysł, tylko nie mam czasu jej napisać 😉

          45. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            Nie wyobrażam sobie Apple na rynku korporacyjnym, bo jak na razie MAC w firmie to jeśli juz istnieje to tylko dzięki MS. ( Pakiet Office , Exchange i Active Directory).Nawet oficjalne dokumenty na stronie appla są n/t AD : http://training.apple.com/pdf/wp_integrating_acti…
            Jeśli chodzi o telefony to BB przoduje ze swoim BIS i BES. Apple to może sobie pomarzyć o czymś takim 😛 Oczywiście na rynku komercyjnym
            BTW już widzę jak wymieniamy w firmie 500 kompów na MACBooki Pro 😛

          46. Awatar cutugno
            cutugno

            "Nie wyobrażam sobie Apple na rynku korporacyjnym"

            Apple też niespecjalnie tam się pcha.

            "Jeśli chodzi o telefony to BB przoduje ze swoim BIS i BES. Apple to może sobie pomarzyć o czymś takim"

            Chciałem napisać, że BB to niedługo może zacząć kolejny rozdział, konkretnie jedenasty, ale oni są z Kanady.

          47. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            No, ja tam nie wiem, u nas prawie wszyscy w firmie mają high-endowe MacBooki Pro. Tylko ja i jeszcze jeden kolega się wyłamał i mamy Delle (cięższe i brzydsze, ale za to wydajniejsze, łatwiejsze w rozbudowie i z lepszą gwarancją / serwisem). Dzisiaj byłem na spotkaniu z klientem (korporacyjnym) i przyszedł też z MB Pro.

            Może w Polsce MB nie są jeszcze popularne, bo dość drogie (mało jest kierowników, którzy potrafią rzucić 12 tys. zł na laptop dla jednego pracownika i wiedzą, że to się opłaca). Ale w Europie Zachodniej i USA, już mają całkiem poważną pozycję w firmach.

          48. Awatar Budyn
            Budyn

            W jakich "firmach" ? W kibucach freelancerskich do kilku-kilkunastu osøb ? C'mon.

          49. Awatar don
            don

            jw. korporacje biorą leasing, lub kupują badziew na własnosc.. nikt sie nie bawi na duza skale macbookami pro

          50. Awatar devil
            devil

            To wejdź do dowolnej korporacji i zobacz na czym pracuje większość pracownikow – ja ostatnio zmienilem prace i ze zdwieniem stwierdzilem, że poza adminami w firmie wszyscy maja macbooki i iphone.

            W poprzdniej firmie (60 000+ ludzi na całym świecie) od team leadera w góre wszyscy mieli macbooki, na wyższych stanowiskach rówwnież iphone.

            Devil

          51. Awatar Druedain
            Druedain

            Ale tak serio, wszyscy pracują na OS X, czy jednak power3shell miał rację, że ten sprzęt w biznesie utrzymuje MS? Pytam serio 😛 (tym bardziej, że kojarzę biznesowe zastosowania MacBooków, którym sensu nadaje Linux…)

          52. Awatar pow3rshell
            pow3rshell

            A na macbookach …zainstalowany windows 7 😛

          53. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Nie, *nikt* w firmie nie ma Windows 7 jako podstawowego systemu. Albo Max OS X albo Debian albo Ubuntu. Nasz soft nawet nie ma oficjalnego wsparcia na Windows, bo po co, jak żaden z ponad 200 klientów się tego nie domaga.

          54. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Nie, w firmie produkującej i sprzedającej samodzielnie oprogramowanie dla klientów biznesowych (ale *nie* oprogramowanie na zamówienie czy consulting; jesteśmy "product company", a nie "service company"). Czyli jesteśmy znacznie bardziej podobni w modelu biznesowym do Oracle i Microsoft niż np. do Asseco.

          55. Awatar Druedain
            Druedain

            Nie pamiętam kiedy ostatni raz dałem Ci plusa… Wypij wieczorem moje zdrowie!

        4. Awatar 123
          123

          "Co jakiś czas są publikowane różne dane udziałów na rynku. Ostatnie jakie widziałem, to Apple około 10%, Linux około 5%, reszta to Microsoft i jakaś drobnica."
          A co ma rynek do procentowego udziału systemów operacyjnych mierzonego metodą "mokry palec na wietrze"?
          Google w ogóle nie ma swojego systemu, Apple sprzedaje piosenki, Linux w większości idzie za darmo, a Microsoft… a Microsoft to już zupełnie inna historia.

        5. Awatar Budyn
          Budyn

          Oczywiscie, ze wycena gieldowa nie oddaje realiow.
          Bo tylko na gieldzie moga istniec firmy IT, ktore niczego realnego nie produkuja – bez wycenianego na 1/3 kapitalizacji Apple'a Exxona czy innych firm prawdziwej gospodarki, komputery nie docieralyby z fabryk do klientow, nie mialy plastiku na obudowy i nie mialy pradu do dzialania.
          A jaka jest "stabilnosc" inwestorow to wie, po awarii Google Reader, pewna linia lotnicza 😀

          1. Awatar cutugno
            cutugno

            "Bo tylko na gieldzie moga istniec firmy IT, ktore niczego realnego nie produkuja"

            iPhone nie jest realny? Windows nie jest realny? Usługi Google nie są realne? Bez jaj.

            "bez wycenianego na 1/3 kapitalizacji Apple'a Exxona czy innych firm prawdziwej gospodarki, komputery nie docieralyby z fabryk do klientow, nie mialy plastiku na obudowy i nie mialy pradu do dzialania. "

            Można to przecież odwrócić i napisać, że bez Apple, Google i kogo tam jeszcze te wszystkie "firmy prawdziwej gospodarki" nie miałyby 2/3 klientów na swoją ropę do wożenia komputerów i na swój prąd do ich zasilania.

            Towarzysz Stalin uważał, że jedyna prawdziwa gospodarka to przemysł ciężki, ale już chyba od tego poglądu jakiś czas temu świat odszedł. 😉

          2. Awatar Budyń
            Budyń

            @cutugno
            Otóż nie można tego odwrócić (tzn. można i zrobić z siebie głupca), ale do tego trzeba mieć trochę szersze horyzonty.
            Wiele naprawdę dużych firm istniało na długo przed branżą IT i będzie istniało długo po niej.
            Natomiast brandzlowanie się statystyką i wskaźnikami, to były również poglądy towarzysza Stalina i jego następców.
            Efekt jest taki, że cały obszar ich dawnych wpływów to obszar zapaści cywilizacyjnej.

          3. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Owszem, wiele dużych firm istniało przed epoką komputerową, ale nie działało na skalę globalną.

          4. Awatar cutugno
            cutugno

            "Wiele naprawdę dużych firm istniało na długo przed branżą IT i będzie istniało długo po niej. "

            No i? Podpowiem, będzie istniało wiele dużych firm w branżach, które dziś jeszcze nie istnieją. I będą tak samo prawdziwą gospodarką jak Exxon czy Apple. Arbitralne dzielenie gospodarki na "prawdziwą" i "nieprawdziwą" jest głupie.

          5. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Po co dorabiasz ideologię?
            Firmy tradycyjne faktycznie nieco różnią się od typowo technologicznych. Bo te ostatnie istnieją tylko gdy mają technologię. Bardzo łatwo powstają, szybko się bogacą ale równie szybko mogą osiągnąć dno.
            To czym się kierujesz dokonując wyborów np. inwestycyjnych? Intuicją?

          6. Awatar -X-
            -X-

            To tak ogólnie w sprawie wyceny, bez konkretnego adresata

            1. Wahania cen na rynkach towarowych są znaczne, a podaż i popyt aż tak nie skaczą.
            2. 600 mld$ teraz trzeba zapłacić za całego Apple. Ile Apple przynosi zysku co roku by komuś się chciało za to zapłacić 600mld by liczyć tylko na zyski z dywidendy? A może gracze wiedzą, że nie jest tyle wart, ale puki udają, to mają wartościowe akcje? Aż w końcu ktoś powie "sprawdzam" i większość zostanie z ręką w nocniku. Te 600mld$ jest śmieszne, a ekscytowanie się nimi świadczy, że ludzie niczego się nie uczą – można ich w banie robić co kilka lat.
            3. W 1929 giełda leciała ostro w górę, a potem…
            4. ostatnia banieczka w IT nazywała się "kryzys dotcomów".
            5. Bernanke bez pytania, w tajemnicy wydrukował kilkanaście bilionów dolarów i wtłoczył komu chciał, w tym zaprzyjażnionym bańkowcom.
            6. Ktoś kto wczoraj miał akcje MS dziś może mieć akcje Apple. Bez sensu jest traktowanie spółek akcyjnych jakby to były kluby piłkarskie, ojczyzny itd. Ktoś np. może mieć żale do MS i satysfakcję z jego upadku, a tymczasem ci którzy na MS najwięcej zarobili lokują już nadzieje w jakiejś firmie, która np. nie jest evil, a z kolei do MS płyną pieniądze ich Waszych funduszy emerytalnych.

      2. Awatar o_O
        o_O

        Niestety (stety?) windows 8 będzie porażką na miarę visty albo nawet znacznie gorzej.

        Widać jak ms desperacko się rzuca próbując wrócić do gry, jak na ostatnią chwilę przygotowują buble mające konkurować z gigantami mobilnego rynku. I widać jak zupełnie im to nie wychodzi nawet przy okupacji Nokii.

        To piękne oglądać śmierć śmiecia jakim był microsoft.

        1. Awatar solokazama
          solokazama

          Bzdura. Posiadam TF201 Asusa i jak zobacyzlem na targach jak dziala na tablecie win8, to moj Transformer to przy tym jakis zart i w dniu premiery zmieniam. inna liga uzytkowania. i mowie to jako fan androida (tablet i tel andek 4, custom room, custom kernel)

        2. Awatar chmod777
          chmod777

          MS robi coś na rynku mobilnym tak na wszelki wypadek, gdyby androidowi przytrafiło się jakieś nieszczęście. 😉
          Im więcej androida na rynku, tym lepiej dla Microsoftu 😉

        3. Awatar wladca_kodu
          wladca_kodu

          No, siódemka tak naprawdę też nie za bardzo się udała. W sumie to taka nieco odświeżona Vista. Wydajność tak samo wołowa. Jeśli ósemka ma być podobna, to szkoda czasu na kolejną szansę dla tego systemu.

          1. Awatar o_O
            o_O

            To prawda. Do szybkości xp wiele im brakuje.

            W7 powinien być darmowym service packiem do visty i dokładnie tak oceniany.

            W sumie trudno wyobrazić sobie, że można bardziej jeszcze zepsuć windowsa, ale microsoftowi się to udało w windows 8, który będzie bublem i tragedią na niespotykaną dotąd skalę.
            Pomijam już, że ma wbudowane "featury" takie jak szpiegowanie jakie aplikacje instaluje użytkownik i wysyłanie tych danych do microsoftu (tak, tym razem to już oficjalne). To ostatni gwóźdź do trumny windows 8.

            Windows 8 kupią tylko zupełnie nierozgarnięci użytkownicy, typ takich, co kupują Nokię Lumię. Na szczęście jest ich już niewielu.

          2. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            nie wiem jak na normalnym sprzęcie ale pod virtualbox win8 chodzi koszmarnie wolno, (brak akceleracji sprzętowej?). Na maszynie i7 aplikacja pogodowa odpala się 15 (sic!) sekund (ok bez dysku ssd).

            Po 12 latach rozwoju .NET ciągle najszybszym sposobem budowania aplikacji pod windows jest Windows.Forms (czyli stary toolkit), więc o ile tooling MS jest chyba najlepszy na rynku, to jego rozwój stanął w miejscu. NAjgorsze jest to, że brak realnej konkurencji na systemach biurkowych

          3. Awatar Budyn
            Budyn

            I co w tym złego, ze "stanal w miejscu" ? Przynajmniej firmy i programisci nie musza gonic za nowinkami dla nowinek, tylko stabilnie rozwijaja to, co im przynosi pieniadze…

          4. Awatar Tomasz Kubacki
            Tomasz Kubacki

            "Przynajmniej firmy i programisci nie musza gonic za nowinkami dla nowinek" – gdyby MS skupil sie na rozwijaniu Windows.Forms (nowe kontrolki, przypieszanie i poprawianie bledow itp) to bym sie zgodzil, tylko ze oni wypluwaja co chwile nowy toolkit i kazdy z nich jest "half baked"

          5. Awatar Druedain
            Druedain

            To nawet nie chodzi, że stanął w miejsc, tylko o to, że jeśli już ogranicza się do aktualizacji i poprawek, to niech to będzie wydawane w ten sposób, a nie jako super innowacyjne, nowoczesne, rewolucyjne oprogramowanie, za które trzeba kolejny raz słono płacić.

          6. Awatar Budyn
            Budyn

            Windows 8 kupia:
            – wszyscy uzytkownicy Visty
            – wszyscy ktorym sprzet na ktorym chodzi XP sie rozsypie ze starosci / nie bedzie dzialal z braku sterownikow
            – uzytkownicy 7ki – wbrew Twojej durnej propagandzie, najlepszego systemu od czasow XP, 8ki nawet kijem nie tkna; na wspolczesnym sprzecie (4 letni AMD Athlon X2 4200+, 4 GB RAMu, słaby GeForce 7300) 7-ka zabija XP responsywnoscia. W dodatku odroznieniu od XP i Visty obsluguje w pelni "next big thing" na desktopie, czyli SSD, co daje kolejnego kopa. Ma tez (niektore wersje) XP mode, ktorego nie bedzie w 8.

            Technologicznie i biznesowo W8 to genialna sprawa (mało wariantow, tani upgrade, wspolna platforma, nowy model sterownikow). Ponadto to 3 z rzedu systemu M$, ktory ma praktycznie niezmienione wymagania sprzetowe w stosunku do poprzednika, przynajmniej minimalne i dziala (wylaczajac bajery) co najmniej rownie sprawnie, jak nie lepiej. Natomiast Microsoft odcina sie tu od korzeni, czyli dostepnej dla wszystkich platformy dla aplikacji i idzie w strone zcentralizowanego sklepu, co skutecznie zniecheci developerow – z systemu ktory po prostu jest wszedzie, stanie sie kolejnym klopotliwym silosem takim jak Apple czy Google.
            WP8 bez sukcesu W8 na desktopach sie nie wyciagnie.

            Natomiast zostanie im caly biznes, bo nikt przytomny – kto moze sobie wlasna chmure postawic we wlasnej serwerowni – nie odda firmowych danych do Google'a/Amazon. Tutaj zas konkuruje z nimi tylko Oracle i IBM czy stara gwardia.

          7. Awatar John
            John

            Istniejący użytkownicy zostaną przy XP tak długo jak się da, a potem przejdą na Windows 7.
            Nowi użytkownicy kupią Windows 7
            A Windows 8 ze swoim "kafelkowym" interfejsem GUI zostanie przez wszystkich odrzucony.

          8. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Mały błąd w Twoim rozumowaniu, skąd wiesz że Microsoft będzie dalej sprzedawał win 7?

          9. Awatar John
            John

            Nie wiem, ale mam taką nadzieję, że Windows 7 będzie można przez dłuższy okres kupić. "Kafelków" po prostu nie daje się używać i to nie jest jedynie moje odczucie.

          10. Awatar MikolajS
            MikolajS

            Sądzę, że będzie można kupić tylko resztki tego co mają firmy w magazynach.

          11. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            "Windows 8 kupia:
            – wszyscy uzytkownicy Visty"

            No, nie wszyscy, bo ja Vistę właśnie niedawno zaorałem zupełnie pod Ubuntu. I nie mam zamiaru wracać. I to nawet mimo że miałem kiedyś przejściowe problemy z ACPI i zarządzaniem energią (ale Windows 7 u kumpla na laptopie też miał, hehe).

          12. Awatar Budyń
            Budyń

            Czyli użytkownikiem Visty już nie jesteś……

          13. Awatar mikolajs
            mikolajs

            Ci co chcieli wymienić Vistę pewnie już kupili Siódemkę. Raczej należy oczekiwać, że poza nieliczną grupą entuzjastów nowości, większość będzie trzymać starych systemów (tak jak trzymają się XP), do czasu aż będą musieli wymienić komputery na nowsze.

          14. Awatar wladca_kodu
            wladca_kodu

            Po co miałem zmieniać na siódemkę, jeśli wcale nie chodzi lepiej niż Vista?

          15. Awatar -X-
            -X-

            To był docinek pijący do precyzji wypowiedzi. Tak jak to zrozumiałem w każdym razie.

          16. Awatar DeBill
            DeBill

            Vista była szrotem jakich mało a jednak była na prawie 19% pecetów. Myślisz, że nierozgarniętych użytkowników jest mało? Żebyś się nie zdziwił… Ludzie nie mają pojęcia co kupują.

            Zabawię się w proroka: widzę całą masę nierozgarniętych, którzy po zakupie nowego komputera nawiedzają rozgarniętych i gnębią ich, aby Ci zainstalowali im Windows (zapewne XP, chyba że akurat trafi się taki, co popracował już na 7).

          17. Awatar asd
            asd

            Unity Engine korzysta z mono na iOS i Androidzie – jeśli widzisz na tych platformach jakąś grę 3D z dobrą fizyką, to masz 90% szans, że to Unity.

          18. Awatar Druedain
            Druedain

            Tak, zgadza się, trochę przez pomyłkę skupiłem się na konkretnej grze, nie samym silniku.

          19. Awatar TomaszKubacki
            TomaszKubacki

            Simcity3 tez uzywa mono. Jest tez toolkit do iOS monotouch i mono for android. Oprócz tego Sony ma teraz sdk oparte o mono na. Sporo stron używa ServiceStack chyba najlepszego frameworku webservice dla .NET pod mono/linuks

          20. Awatar Druedain
            Druedain

            Ale jaki jest stosunek udziału rynku Mono do .Neta? Ja nie twierdzę, że Mono nie istnieje w ogóle, ale najczęściej komuś znane projekty można wymienić na palcach jednej ręki. Może niefortunnie to wcześniej napisałem, ale taki miał być sens komentarza.

  2. Awatar marcinsud
    marcinsud

    Największą wartość w sektorze IT uwzględniając inflację miał IBM na długo zanim Google czy Apple powstało

    1. Awatar cutugno
      cutugno

      [citation needed]

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        Za interią "Po uwzględnieniu inflacji firmą, która zanotowała najwyższą w historii kapitalizację jest nie Apple a IBM. W 1967 r. "Big Blue" mogło pochwalić się kapitalizacją w wysokości 192,3 miliarda dolarów. W porównaniu z Apple niby nic, ale żeby mieć prawdziwy obraz sytuacji należy pomnożyć to razy 6,85, ponieważ od lat sześćdziesiątych dolar stracił prawie siedem razy na wartości. W przeliczeniu na dzisiejsze dolary daje to kapitalizację na poziomie 1,3 tryliarda dolarów. Apple ma więc kogo gonić."
        Artykuł nazywa się "Apple najdroższą firmą w historii? Niezupełnie…"
        nie chcę tu wstawiać linka, bo pewnie mi komentarz antyspamator wyrzuci

        1. Awatar mikolajs
          mikolajs

          "1,3 tryliarda dolarów"
          Chyba amerykańskich, po polsku to będzie bilionów. 🙂

        2. Awatar cutugno
          cutugno

          Dzięki. Niestety w artykule poprawić nie mogę.

  3. Awatar cutugno
    cutugno

    @self: "Najwięcej wartą firmą IT Microsoft przestał być w maju 2010, w poniedziałek po raz pierwszy został wyprzedzony przez Apple."

    Ajjjj, ale skucha. Może to któryś mod poprawić? Sam nie mogę edytować.

  4. Awatar chmod777
    chmod777

    Okazuje się, że największą kasę robi się na fanbojach. Trzeba im tylko wmówić, że czegoś potrzebują, i że to coś jest "cool". Prosty przykład: wyobrażacie sobie sukces tabletu (nawet niech będzie o lepszych parametrach niż ten od Apple) ale po raz pierwszy wprowadzonego na rynek przez Google, Samsunga czy Microsoft? Siła Apple tkwiła w wypuszczaniu coraz to nowych "amazing" gadżetów: iPod, iPhon, tablet… Teraz niestety to się skończyło. Nie ma już wizjonera i następnego gadżetu na miarę iPhona czy tabletu chyba nie doczekamy. "Ajfona6" fanboje pewnie kupią w wystarczających ilościach i kasa na razie płynąć będzie. Tylko ile razy można odgrzewać kotleta?

    1. Awatar cutugno
      cutugno

      No fajnie, ale przed iPodem Apple nie było "cool", było zdychającą firemką, która kiedyś robiła fajne komputery dla grafików, których nie było stać na SGI. Jeśli nawet teraz jadą na rozpędzie nadanym przez Jobsa, to jakoś on ten rozpęd nadał, było coś więcej, skądś się ci fanboje wzięli.

      1. Awatar chmod777
        chmod777

        Jest dokładnie tak jak piszesz. Ale ja przecież temu nie zaprzeczam.

        1. Awatar Tomasz Kubacki
          Tomasz Kubacki

          @chmod777 to nie fanbojstwo decydowało, tylko telefony z Androidem przed wersją 4 były gorsze od iPhonów, dopiero od niedawna highendowe tel. z Androidem są takie same jakościowo albo lepsze.
          Teza o fanbojstwie jest prawdziwa tylko w naszych realiach ekonomicznych.

          1. Awatar chmod777
            chmod777

            Fanbojstwo zaczęło się tworzyć po wypuszczeniu iPoda (ach, te białe słuchawki…)
            A potem, to już z górki.

    2. Awatar o_O
      o_O

      > Okazuje się, że największą kasę robi się na fanbojach.

      To zupełnie jak microsoft…

      1. Awatar -X-
        -X-

        Nie sądzę. Praktycznie każdy pecet miał Windows a jak ktoś chciał alternatywy to musiał się zdrowo nakombinować i ścierpieć np. brak gier. Dużo MS zarobił na firmach i urzędach wszelakich. To praktycznie nie jest podatne na mody. Być fanboyem MS to tak jak być fanboyem Standard Oil albo RWE.

        1. Awatar -X-
          -X-

          Czego nie rozumiesz?

          tego:

          MS zbił kasę na monopolu a nie na miłości infantylnych konsumentów. Podatnik zrzucający się na Windows w państwowym urzędzie nie jest fanboyem. Dział IT to nie fanboye. Ignorant kupujący peceta i nie odróżniający systemu operacyjnego od przeglądarki – nie jest. MS przez 30 lat dominował w systemach dla PC.

          czy tego:

          Fanboy to nie synonim głópka, fanboy to nie ogólna inwektywa.

          ?

  5. Awatar devil
    devil

    To i tak lepiej niż android, który tnie się bez instalowania żadnej aplikacji.

    Devil

    1. Awatar cutugno
      cutugno

      Ale tylko we wpisach na forach się tnie. iOS zresztą podobnie.

      1. Awatar `L`
        `L`

        Nadszedł taki moment, że dałem cutugno +1. W ciekawych czasach żyjemy 🙂

      2. Awatar asd
        asd

        ja mam SGS i z 2.3.6 i to jest dziwny tel, wyjście z app i powrót do niej trwać może u mnie nawet 8-10s (pomimo, że 'uśpione aplikacje' siedzą w ramie), podczas gdy na iPhonie 4 trwa to dosłownie mrugnięcie oka. Już nie mówiąc że usługa samsunga do obsługi klawiatury ekranowej potrafi wywalić cały system i pomaga jedynie wyjęcie baterii.

        1. Awatar Tomasz Kubacki
          Tomasz Kubacki

          W moim odczuciu Android 2.3.7 jest już używalny ale naprawde sensowne telefony zaczynają się od Androida 4.

  6. Awatar Darkhog
    Darkhog

    "Google wyprzedza Microsoft"
    …a logo Apple…

  7. Awatar Niezadowolony
    Niezadowolony

    Ludzie, zróbcie coś z tym interfejsem mobilnym! Po raz kolejny wchodzę na OSNews po raz pierwszy po instalacji systemu i kolejny raz włącza mi się na newsie ten durny interfejs i nie działa przełącznik do jego wyłączania! WTF???

    1. Awatar Druedain
      Druedain

      Dopiero po napisaniu jednego komentarza jako niezalogowany mogę z powrotem oglądać interfejs podstawowy. Tu coś nie działa i byłbym wdzięczny gdybyście na to zwrócili uwagę…

      1. Awatar cutugno
        cutugno

        Możesz dopisać ? na koniec URL, to wyłączy widok mobilny też.

        1. Awatar Druedain
          Druedain

          Dzięki, będę próbował jeśli znowu mi się tak stanie. Pytanie tylko czemu ja muszę dopisywać ? skoro na dole jest suwak do wyłączania widoku mobilnego? Wystarczyłoby poprawić błąd.

    2. Awatar o_O
      o_O

      osnews nie żyje.

      Strona jeszcze stoi bo stoi, jakiś user czasem wrzuci newsa, ale na każdego newsa przypada kilka spamów, które nawet najczęściej nie są usuwane.

      Nie licz na jakiekolwiek zmiany i poprawki w serwisie, chyba że takie, że kiedyś zamiast strony ujrzysz błąd 404…

      Ostatni gasi światło.

      1. Awatar o_O
        o_O

        Co do alternatyw mogę polecić osworld.pl
        Niestety też używa do komentarzy tego żałosnego intensedebate (j.w.)

    3. Awatar o_O
      o_O

      Co+do+alternatyw+mog%C4%99+poleci%C4%87+osworld.plNiestety+te%C5%BC+u%C5%BAywa+do+komentarzy+tego+%C5%BCa%C5%82osnego+intensedebate.

  8. Awatar mic
    mic

    "A jeśli już o Apple – obie firmy mogą na razie Cookowi pozazdrościć, bo Apple jest warte o ponad 100 miliardów więcej niż one dwie razem wzięte."
    Na razie. Bez Jobsa długo tak nie pociągną. Ledwo Jobs zszedł a już nowy iPhone zaczął zjadać swój ogon.

  9. Awatar Digger
    Digger

    Też mi się wydaje, że Apple wcale nie czeka długa i świetlana przyszłość. Jobs ze swoją charyzmą doprowadził do istniejącej potęgi. A po nowych produktach (Iphone5) widać, że nowy zarząd to już nie to samo.

  10. Awatar o_O
    o_O

    Co do alternatyw mogę polecić osworld.pl

    1. Awatar o_O
      o_O

      Intensedebate to takie gówno… Nawet nie umie poprawnie odpowiadać……

  11. Awatar web dizayn gaziantep
    web dizayn gaziantep

    Very good quality blog. I would like to thank everyone who labor.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *