HTC płaci Microsoftowi 5 dolarów za każdy sprzedany telefon z Androidem

Microsoft odkrył w końcu nowy model biznesowy, który pozwoli mu zarabiać na rynku mobilnym. Nie, nie chodzi o Windows Phone, tylko o Androida. Według raportu pracownika Citigroup, firma zarabia 5 dolarów na czysto od każdego telefonu z systemem… Android.

Już wiosną zeszłego roku Steve Ballmer twierdził, że Android narusza patenty Microsftu. To samo powtórzył jesienią mówiąc, że „oczywiście nie jest darmowy, ma swoją cenę, wynikającą z naruszania patentów”.

Teraz wiemy na ile dokładnie wycenia tę „własność intelektualną”. W przypadku HTC jest to 5 dolarów od każdego telefonu, ale w przypadku innych firm dystrybuujących system Android, cena ta rośnie podobno nawet do 12,5 dolara.

To dość zabawne, że na telefonach z Android, systemem wymyślonym i stworzonym przez Google, w oparciu o jądro Linuksa, zarabia firma z Redmond, która na rynku mobilnym jest daleko w tyle za liderami i dopiero niedawno stworzyła nowoczesny system operacyjny na smartfony, który może się równać z konkurencją. Ciekawe jest też, że Microsoft nie pozywa bezpośrednio Google, a dystrybutorów systemu. Z nimi łatwiej się dogadać, bo najczęściej są również, jak HTC, dystrybutorami Windows Phone.

Jak sądzicie, czy 5 dolarów to dużo czy mało za możliwość nie korzystania z oprogramowania Microsoftu?

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

115 odpowiedzi na „HTC płaci Microsoftowi 5 dolarów za każdy sprzedany telefon z Androidem”
  1. Awatar jarek
    jarek

    "To dość zabawne, że na telefonach z Android, systemem wymyślonym i stworzonym przez Google"

    Android nie zostal wymyslony przez Google. A tutaj cos z pierwszej reki.
    http://www.microsoft.com/presspass/press/2010/apr…

    1. Awatar tomasz kubacki
      tomasz kubacki

      SQL Server też nie był napisany przez Microsoft (kupili od Sybase SQLAnywere) a jednak uznaje się, że został stworzony przez Microsoft, stąd analogicznie można uznać, że Google zrobił Androida.

      Heh – co za upokorzenie, żeby najbardziej dochodowym 'mobilnym' biznesem MSFT było kasowanie za patenty od systemu konkurencji (na Hacker News ktoś policzył, że więcej zarabiają za 'patent fee' od tel HTC niż ze sprzedaży WM7). Jeśli trend się utrzyma, to niedługo będzie to jedyny biznes MSFT 😉

      1. Awatar jarek
        jarek

        "SQL Server też nie był napisany przez Microsoft (kupili od Sybase SQLAnywere) a jednak uznaje się, że został stworzony przez Microsoft, stąd analogicznie można uznać, że Google zrobił Androida. "

        I analogicznie, bedzie to bledne stwierdzenie. Niestety, nie przyszlo mi do glowy
        wypowiadac sie o SQL Server w temacie o Androidzie, ale skoro tak bardzo musisz
        sie uciekac do "a u was bija murzynow" to prosze bardzo:
        Android nie zostal stworzony przez Google a SQL Server nie zostal stworzony przez MS,
        lepiej Ci teraz?

        1. Awatar tomasz kubacki
          tomasz kubacki

          @jarek łejery chodzi mi o to że I Google i MSFT wrzucili tylke kasy/pisania kodu/wysiłku że można q praktyce uznać, że to ich produkty są (Android i SQL Server odpowiednio) – inaczej to czepialstwo jest zwykłe – nie sądzisz ?

          1. Awatar sjakub
            sjakub

            Nie jest czepialstwo tylko trzymanie sie faktow. O ile jeszcze stwierdzenie, ze "Android zostal stworzony przez Google'a" (chociaz zasadniczo rowniez nie jest prawdziwe) mozna by bylo probowac bronic – bo to oni wypromowali i rozwijaja to rozwiazanie, bez Google'a Android prawdopodobnie nie bylby tam gdzie jest w tej chwili, wiec niejako stworzyli Androida nie w sensie kodu a raczej platformy uzywanej przez olbrzymia liczbe ludzi – to pisanie o "wymysleniu" Androida przez Google'a jest po prostu bledem.

          2. Awatar tomasz kubacki
            tomasz kubacki

            @sjakub jednak uważam że to czepialstwo – idea smartfonu też nie została wymyślona przez Apple, ale to oni sprawili, że IPhone stał się pierwszym masowym smartfonem, który odniósl b. duży sukces. Wymyślić (w tym kontekście), to nie znaczy 'nadać nazwe nowej idei' (Android nową ideą nie był) – wymyślić to znaczy sprawić żeby biznes działał.

          3. Awatar jarek
            jarek

            "idea smartfonu też nie została wymyślona przez Apple, ale to oni sprawili, że IPhone stał się pierwszym masowym smartfonem, który odniósl b. duży sukces"

            Hm, kto tu sie upiera, ze Apple stworzylo smarphona?

            Oczywistym jest, ze Google tworzy/rozwija Androida, I spokojnie mozna powiedziec,
            ze swoj obecny ksztalt Android zawdziecza Google (analogicznie MS i SQL Server).
            Ale stworzenie – czyli 'sprawienie, ze cos zaistnialo' – Androida to nie zasluga Google.

          4. Awatar tomasz kubacki
            tomasz kubacki

            @jarek oj cały czas nie kumasz bazy – teza brzmi tak: nie ważne kto wymyśli idee czegoś tam – ważne kto ją wdroży w życie w taki sposób żeby to było kupowane. W tym sensie Google "wymyślił" i "stworzył" Androida (jako produkt który odniósł sukces) i dlatego podtrzymuje tezę że się czepiacie.

          5. Awatar jarek
            jarek

            Nie, to Ty sobie zalozyles taka teze i sie z nia zgadzasz, ja z tym nie dyskutuje.
            Natomiast opieram sie na slownikowej definicji slowa "stworzyc":
            http://sjp.pwn.pl/slownik/2524962/stworzy%C4%87

            Trzeba sie nagimnastykowac, zeby odkupienie pomyslu i dalsze
            jego rozwijanie podciagnac pod ktores ze znaczen.

          6. Awatar tomasz kubacki
            tomasz kubacki

            nie ma tu żadnej gimnastyki Android przed Googlem nie instniał to oni nadali mu właściwą formę trzymając się nomenklatury z linku (3 znaczenie) – nie chce mi się powtarzać ale przeczytaj też co niżej napisał @krzychos7. Puryzm pojęciowy w Twoim wykonaniu prowadzi nas do tego że jedynym stwórcą jest tylko Bóg (czy inny 'Pierwszy Poruszyciel') cała reszta tylko kopiuje.

          7. Awatar o_O
            o_O

            Można stworzyć gwiazdę (z kogoś). Co nie znaczy, że nagle jesteś Stwórcą.
            I to właśnie zrobiło Google.

            Nie, żebyś nie miał trochę racji, bo faktycznie można było napisać inaczej i nie byłoby całego problemu. Ale też trochę się czepiasz na wyrost i uskuteczniasz tu jakieś próżne dyskusje nie na temat.

          8. Awatar krzychos7
            krzychos7

            To jest tak jakby powiedzieć że Microsoft nie stworzył Windowsa a Apple Mac OS ponieważ kto inny wymyślił system operacyjny na komputery osobiste… a właściwie obie firmy wzorowały się na Xerox tak więc to jego systemy…
            To że ktoś wpadł na pomysł okienek i ikonek nie znaczy że każdy kto to zastosuje w swoim systemie nie jest twórcą tego systemu. Tak też to że Google użyło pomysłu kogoś innego nie znaczy że nie stworzyło Androida, technicznie rzecz biorąc w 90% Android to twór Google, nawet jeśli większość z tego było wzorowane na pomyśle kogoś innego.

          9. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            między stworzyć, a udoskonalić jednak jest różnica

    2. Awatar jacek2v
      jacek2v

      @jarek
      "Android nie zostal wymyslony przez Google. A tutaj cos z pierwszej reki. " – tu link do MS.
      Tzn. masz na myśli, że Android został wymyślony przez MS? 🙂
      A jak nie przez Google i nie przez MS to przez kogo? Może jakieś linki, fakty?

      1. Awatar jarek
        jarek

        Nie, drugie zdanie juz nawiazywalo merytorycznie do artykulu – dalem linka
        na stronie MS opisujacego umowe pomiedzy MS a HTC.

        "Tzn. masz na myśli, że Android został wymyślony przez MS? 🙂 "

        Absolutnie nie, tego nie mialem na mysli. Stwierdzilem jedynie, ze Android nie zostal
        wymyslony przez Google (zaczyna mnie mdlic od powtarzania tego os-fanatykom ktorzy
        sa zbyt leniwi, zeby siegnac chocby do Wiki zanim zaczna bic piane i powtarzac os-FUD)

        "A jak nie przez Google i nie przez MS to przez kogo? Może jakieś linki, fakty?"

        Sluchaj, a probowales uzyc Wiki lub Google? Polecam, naprawde, to nie boli.

        1. Awatar jacek2v
          jacek2v

          Czy masz na myśi Android, Inc i Andy Rubin-a?
          Pytałem bo mi mimo wszystko wychodziło, że Google zrobiło Androida. Nazwę niezaprzeczalnie kupili, zapewne i część koncepcji, ale wkład Google w gotowy, skrystalizowany produkt jest niezaprzeczalny i oszacowałbym go na więcej niż 50%. Np. Dalvik – główny motor sukcesu 🙂 – powstał niezależnie od Andiego Rubina.
          Aby mieć jakieś porównanie można popatrzeć na Dangera (tego samego współautora co i Androida) i przejęcie go przez MS.

          1. Awatar jacek2v
            jacek2v

            BTW: Myślę, że bardziej Google kupiło Andiego niż Androdia, bo zauważyli w nim talent, potencjał, czy tez ikrę 🙂

      2. Awatar mariusz
        mariusz

        Przez Andy'ego Rubina, aktualnie szefa dzialu mobile w Google, wczesniej CEO Android Inc. 😉

  2. Awatar Kwant
    Kwant

    Czyli dla użytkownika końcowego, komórka z Androidem kosztuje o 20-30zł (wszelkie marże i podatki są liczone od wartości) więcej niż mogła by kosztować.

    Ciekawe czy Samsung i Motorola też płacą daninę, są więksi mają swoje portfolio patentów, może nie dali się zastraszyć jak HTC.

    To chyba następny argument za tym, żeby bardzo mocno przemyśleć mechanizm patentów. Jak widać patenty blokują innowacyjność – duża firma z dobrze opłacanymi prawnikami ,,podkrada'' zysk mniejszej firmie. Duża firma nie potrafi zrobić produktu konkurującego z produktem małej firmy ale jakoś pokrętnie czerpie z tego zyski. To jest zupełne wypatrzenie idei patentów (jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek była…).

    1. Awatar konski_pytong
      konski_pytong

      Cała reszta też płaci (Motorola i Samsung), ba płci również innym firma niż MS głownie z powodu niechlujstwa patentowego google.
      Dla mnie odgrzewany kotlet, zreszta czesto tu się pojawiało, ze open Source nie znaczy, ze za darmo – no więc się płaci za patenty, google nie płaci to płacą producenci, których google nie bierze w obronę. http://kopalniawiedzy.pl/Android-patent-MIcrosoft…

      1. Awatar jarek
        jarek

        Ciekawe jakie konkretnie patenty to sa? I czy inni w tym segmencie tez placa MS?

        Dylemat wyglada tak, pisze sobie program ktory wykorzystuje w swoim dzialaniu
        opatentowany przez kogos pomysl. Upubliczniam go, za darmo, w modelu OS.
        Teraz przychodzi ktos kto jest zainteresowany wdrozeniem mojego softu i robi to.
        Pytanie? Kto powinien byc pociagniety do odpowiedzialnosci? Tworca programu?
        Ten co go wdrozyl? Czy ten z nich, ktory na tym zarabia (tutaj to bedzie ten co wdrozyl)?
        Wreszcie, czy ze strony tworcy softu jest to przesuniecie odpowiedzialnosci,
        'wy rozprowadzacie, wy sie martwcie' czy niedopatrzenie?

        1. Awatar jacek2v
          jacek2v

          @jarek
          To co napisałeś jest ciekawe w kontekście patentów. Wydaje mi się, że można podać do sądu w USA za patent jedynie jak na nim zarabiasz. A przy OS jest to trudne do wykazania 🙂 Czyli OS jest może dobrym "hakiem" na patenty 🙂 Wystarczy brać kasę za usługę (dostosowanie, wdrożenie itp.) a nie za sam produkt 🙂

          1. Awatar jarek
            jarek

            "A przy OS jest to trudne do wykazania :)"

            Co jest trudne do wykazania? Mylisz OS z free. Wykazanie czy sie zarobilo
            czy nie, to okazanie "faktury" – OS czy closed-source tu nie ma nic do rzeczy.

            "Czyli OS jest może dobrym "hakiem" na patenty 🙂 Wystarczy brać kasę za usługę (dostosowanie, wdrożenie itp.) a nie za sam produkt 🙂 "

            Zabulisz wiec za patent przy sprzedazy wdrozenia. Jesli ustawa patentowa wchodzi
            do akcji dopiero w przy zarobku, to obejscia tu po prostu nie ma. Chcesz zarabiac,
            plac royalties i tyle.

          2. Awatar jacek2v
            jacek2v

            "Co jest trudne do wykazania? Mylisz OS z free. Wykazanie czy sie zarobilo
            czy nie, to okazanie "faktury" – OS czy closed-source tu nie ma nic do rzeczy."
            Oczywiście, ale ważne co na fakturze jest. Za sprzedanie usługi nie można pozwać o złamanie patentu.
            "Zabulisz wiec za patent przy sprzedazy wdrozenia".
            Nie. Bo nie ma sprzedaży produktu, który łamie patent. Czemu MS nie podał do sądu Google i operatorów komórkowych? Podejrzewam, że dobrze wie, że to trudniejsze do egzekucji. Google bo powie: "my to za darmo robimy" , a operatorzy: "my dostajemy od HTC i nie wnikamy :)"

          3. Awatar vries
            vries

            Jeśli sprzedam klientom samochód łamiący patenty konkurencji jako usługę przewozową, to konkurencja mnie nie będzie mogła ścigać? Dream on!

          4. Awatar jacek2v
            jacek2v

            Nie. Liczy się co naprawdę sprzedajesz, a nie co udajesz, że sprzedajesz. Równie dobrze mógłbyś udawać, że nic nie sprzedawać i wejść w …. SZARĄ STREFĘ CIENIA 🙂
            Poza tym, nie jestem pewien czy taka dokładnie jest wykładnia prawa patentowego w USA 🙂 Może ktoś wie jak to jest?

  3. Awatar Silmeth
    Silmeth

    "HTC płaci Microsoft 5 dolarów za każdy sprzedany telefon z Android"

    Po jakiemu to?

    1. Awatar michuk
      michuk

      Na moje brzmi jak polski.

      1. Awatar Trinollan
        Trinollan

        To zdanie napisane w język polski, racja. 😉

      2. Awatar quest
        quest

        W j. polskim istnieją odmiany przez osoby.

        Wskazówka: Microsoftowi, Androidem.

        1. Awatar michuk
          michuk

          OK o to chodzi. Nie wiem które nazwy własne odmieniamy, a które nie. Chyba nikt tego nie wie dokładnie. "Microsoftowi" nie brzmi tak źle, ale Apple'owi już trochę gorzej.

          1. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            ' – używa się tylko gdy końcówka jest niema

          2. Awatar czepol
            czepol

            Jak chciałeś użyć "Microsoft" w mianowniku, to mogłeś napisać "HTC płaci firmie Microsoft" – i to już ładnie brzmi po polsku, ale trochę dłuższy tytuł się zrobił.

          3. Awatar michuk
            michuk

            No właśnie z powodu minimalizacji długości i SEO-izacji tytułów wolę nie odmieniać.

          4. Awatar quest
            quest

            To pisz tylko po angielsku, wtedy będzie pełna SEO-izacja. ;/

          5. Awatar michuk
            michuk

            OSNews.com już zajęte :>

          6. Awatar quest
            quest

            Spróbuj z osnews.com.pl. Już zabiłeś formę pytającą, teraz zabijasz odmiany. Naprawdę nie wiem jaki jest sens pisać w j. polskim wg anglosaskich zasad.

            Można popełnić błąd, ale aby popełniać je z premedytacją i jeszcze bronić SEO-izacją? OMFG.

            A tytuły można minimalizować na wiele sposobów np. HTC płaci Microsoftowi po 5 dolarów za każdą kopię Androida. Tu masz 59 znaków (ze spacjami) wobec 71 znaków w obecnym tytule.

        2. Awatar el.pescado
          el.pescado

          W jakim słowniku ortograficznym znajdę odmianę słowa "microsoft"? Jakiego rodzaju jest słowo "microsoft"?

          OIDP, nazw własnych można nie odmieniać, jeżeli nie pasują do wzorców odmiany.

          1. Awatar Silmeth
            Silmeth

            Igzaktly. O ile *nie pasują do wzorów*. Microsoft pasuje idealnie do tego samego wzoru, co choćby "płot". Android zresztą podobnie (pomijając już to, że tak właściwie z powodu literatury SF odmianę tego słowa *możesz* znaleźć w słowniku).

    2. Awatar herr
      herr

      Ostatnio przeżywamy istną inwazję gramatyków─nazistów.

  4. Awatar arme
    arme

    Wszystko do czasu. Jak Androidowi przyjdzie na poważnie walczyć z jakimś mobilnym Windowsem (będzie miał w nim poważną konkurencję) to sytuacja się na pewno odwróci i MS będzie zmuszony do opłat licencyjnych. Jak by nie było nawet mimo braku wglądu w kod można wymienić paredziesiąt Googlowych patentów, które łamie MS w swoich systemach i takich, które musi złamać by wypuścić rozsądny produkt mobilny…
    MS zdaje się zdawać z tego sprawę i dlatego, mimo że czerpie z prawa patentowego US pełnymi garściami to skłania się do wsparcia incjatyw racjonalizujących to prawo.

    1. Awatar jarek
      jarek

      "Jak by nie było nawet mimo braku wglądu w kod można wymienić paredziesiąt Googlowych patentów, które łamie MS w swoich systemach i takich, które musi złamać by wypuścić rozsądny produkt mobilny… "

      No to zwyczajowo zapytam, link?

      1. Awatar konski_pytong
        konski_pytong

        Mnie też interesuje te paredziesiąt patentów. Niemalże zawsze google pozwany o naruszenie patentów przegrywa. Ostatnio np. było o Bedrock http://www.benchmark.pl/aktualnosci/5_mln_grzywny…
        Google własnie z tego powodu planuje przejąć patenty Nortela (6 500 patentów za 900 milionów), bo na dobrą sprawę nie ma nic na wymianę, tylko płacić dolarami

  5. Awatar barteksalsa
    barteksalsa

    "To jest zupełne ___wypatrzenie___ idei patentów" <— też uderza po oczach, ale dyskusja ogólnie jest ciekawa 🙂

  6. Awatar o_O
    o_O

    Microsoft jest żałosny.

    Dobrze, że, jak widać, umiera, skoro musi się do proszenia o taką jałmużnę posuwać.

    1. Awatar jarek
      jarek

      Przyznam, ze troche tesknilem za NIESMIERTELNYM "Microsoft umiera" 😀

      1. Awatar o_O
        o_O

        Nie wiem jak nazwać inaczej takie żebranie o kilka dolarów.

        Gdyby microsoft nie umierał, po prostu rzuciłby do projektu świetnych programistów i zalałby rynek swoim lepszym systemem. Na tym chyba polega programowanie?

        System mają jednak kulawy, wydany za późno, wolno rozwijany, upodabniany do androida, żeby klient nie zauważył, że to nie markowy system, na rynku przebić się nie mogą, i żeby zdobyć jakiekolwiek pieniądze muszą posuwać się do tak poniżających czynów. Nie wiem jak inaczej to nazwać, jak nie umieraniem firmy.

        1. Awatar jacek2v
          jacek2v

          Trudno się nie zgodzić. Jakiś czas temu MS dostawał nagrody za innowacyjność i jeszcze jakoś to przechodziło, bo za bardzo nie było konkurencji – chociaż moim zadaniem MS nie był innowacyjny. Teraz chyba już nikt nie myśli o nagradzaniu MS, że biegnie w końcówce stawki. Możliwe, że to kryzys przywództwa Balmer nie trafia z decyzjami, a nie widać zastępcy. Albo fatum jakieś, ledwo MS kupuje Skype i parę dni później Skype pada i to najczęściej na platformie Windows 🙂
          A tu Chromebooki za rogiem szykują się na przejęcie podwórka 🙂 Chmura MS też mała i trochę trzeba poczekać, aby z niej deszcz pieniędzy był.
          Wydawanie co jakiś czas nowych Windows i Office to za mało.

          1. Awatar o_O
            o_O

            Szczególnie, że tych nowych windowsów nikt nie chce. XP jest bardzo dobry (jak na serię windows), a windows 7 i 8 powinny być darmowymi service packami do visty.

            Kolejnych niekompatybilnych ze sobą wersji offica od microsoftu nie obsługującego obecnie poprawnie ŻADNEGO* standardu też już wszyscy mają dosyć. Każdy, kto liczy się z kosztami, zainstaluje po prostu openoffice, zamiast marnować pieniądze na odpowiedniki ze stajni microsoftu.

            * ani ISO OOXML, ani ODF. jest tylko obsługa starego DOCa i nowego kulawego zamkniętego formatu DOCX bazującego luźno na OOXML.

          2. Awatar anty
            anty

            Jak zwykle nie w temacie i się sam ośmieszasz.

          3. Awatar el.pescado
            el.pescado

            nowych windowsów nikt nie chce

            Hihihi, do tego stopnia, że 7 przed oficjalną premierą popularnością przebiła Linuksa;)

          4. Awatar o_O
            o_O

            Niestety masz błędne dane 😉 Albo podejrzewam wcale ich nie masz, tylko od tak sobie piszesz.

          5. Awatar aix_Wolna_Głupota
            aix_Wolna_Głupota

            Linux po 20 latach obecności na rynku jest odpowiedzialny za 1% ruchu w Internecie. Od roku czy dwóch popularność Linuksa powoli lecz systematycznie spada.
            http://en.wikipedia.org/wiki/Usage_share_of_opera…

            Po tych danych widać wyraźnie, że Linux jest na tyle gówniany, że nikt go po prostu nie chce.

          6. Awatar Trinollan
            Trinollan

            Jedzmy gówno – miliony much nie mogą się mylić.
            Populistyczne statystyki nie są równoznaczne ze stwierdzeniem, że coś jest dobre lub złe. W tym wypadku pokazują, którzy ludzie potrafią łatwiej sprzedać swoje 'wyroby'.
            Odkładając na bok spory o lepsiejstwo Windowsa nad Linuksem i odwrotnie: klient ma zawsze rację – ale nie zawsze wie, co lepszej jakości. Klient potrzebuje wygody i przyzwyczajeń.

          7. Awatar aix_Wolna_Głupota
            aix_Wolna_Głupota

            Z perspektywy normalnego człowieka, ani gówno, ani Linux nie nadają się do konsumpcji. Natura w swoim bogactwie, wyhodowała jednak gatunki, żywiące się zarówno Linuksem jak i gównem ;-).

          8. Awatar tomasz kubacki
            tomasz kubacki

            @aix wiemy że Cię boli sukces Linuksa – ale są na to na pewno jakieś pigułki. Nie zaglądaj za często tutaj: http://news.netcraft.com/archives/2011/05/02/may-… (nie przejmuj się może IIS kiedyś przestanie dołować) nie patrz na statystyki sprzedaży Androida i może jakoś do emerytury dokulasz.

          9. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            mnie boli, każdy kolejny rok linuksa

          10. Awatar tomasz kubacki
            tomasz kubacki

            Nie ma strachu – na desktopach Windows trzyma się dobrze – chyba że Apple postanowi uderzyć do mas i obniży ceny – wtedy może być kicha.

          11. Awatar tanaka
            tanaka

            Systematycznie to spada szacunek do kolegi.
            Skąd się biorą tacy ludzie.
            Jakiś linuksowiec dziewczynę ci odbił i na nas się mścisz?
            Idź potrenuj kung-fu/troll-fu gdzie indziej. Ludożercy takich misjonarzy zjadali dla świętego spokoju.

          12. Awatar aix_Wolna_Głupota
            aix_Wolna_Głupota

            Prawda w oczy kole. Pingwin w dotychczasowej formie umiera :-).

          13. Awatar tanaka
            tanaka

            W dotychczasowej formie to może Windows umiera.
            Linux jest jak swarożyc ile instalacji tyle twarzy.
            na moim biurku ma się świetnie,
            w telefonie znakomicie,
            rejestratory do monitoringu świetnie się mają
            moje serwery jakoś się przez linuksa nie wykrwawiają
            w telewizorze jakoś działa
            w odtwarzaczu dvd się ukrywa
            Po czym przychodzi taki (tu się powstrzymam przed przytoczeniem nicka) i wciska mi kit, że to przecież nie działa. Otóż stare porzekadło mówi, że każdy system kupa…

            W czasach jedynie słusznego ustroju krążył po Polsce dowcip, że kapitalizm umiera, ale ma piękną śmierć.

          14. Awatar pozornienienatemat
            pozornienienatemat

            Na dwa sposoby może:
            – poprzez umyślne działanie ludności (marne szanse, przynajmniej na razie)
            – poprzez potężny kryzys (z tym że pewnie z powrotem ustrój wróci ponieważ nie ma alternatywy?)
            – wyniszczająca wojna?

            🙂

          15. Awatar andrzej
            andrzej

            tak umiera, tak samo jak ms umiera. daj se spokój. co ci za róznica, czy Linux ma 1, czy 10% rynku? W ogole nie rozumiem takich kłótni.
            Nie masz czym się zająć? Takie bezcelowe, durnowate wojenki. już lepiej sobie w piłkę iść pograć…

          16. Awatar mikolajs
            mikolajs

            Za ruch w internecie odpowiedzialny jest głównie Linux, bo utrzymują go serwery i routery oparte o Linux.

          17. Awatar aix_Wolna_Głupota
            aix_Wolna_Głupota

            Sensem istnienia serwerów są klienci i to oni rządzą.

            Przypomnę tylko, że jednym ze znaczeń słowa "server" jest "osoba podająca do stołu; kelner". Więc niech pingwin wie gdzie jest jego miejsce w szeregu :-).

          18. Awatar iron_irony
            iron_irony

            to teraz już wiem, czemu desktop Windows lubi rządzić użytkownikiem 😉

          19. Awatar głupota_nadzorowana
            głupota_nadzorowana

            Nikt nie stoi w żadnym szeregu, nie rób matołów z łatwowiernych lub szybko poddających się ludzi. Dla nich potrzebny jest jakiś bodziec, coś co ich zachęci i popchnie dalej, a ty tym stwierdzeniem im go odbierasz.

            BTW Co z tego że ktoś ma inżyniera/zawodówkę/książkę – jeśli lubi dłubać w drewnie to powinien być stolarzem a nie maklerem.

        2. Awatar czytelnik
          czytelnik

          Kilka dolarów? Policz ile telefonów jest produkowanych pomnóż przez 5 i będziesz miał ładną sumkę.

          Za wiki:
          "At Google I/O, May 10, 2011, Google announced that 400,000 new Android devices are activated every day and more than 100 million have been activated."

          1. Awatar o_O
            o_O

            To i tak jest żebractwo pełną gębą. Poważna firma wydałaby własny system/telefon i kosiła kilkadziesiąt/kilkaset dolarów od sztuki, a nie $5.

          2. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            No też myślę, że Google to debile, że dają system za darmo, zamiast kosić kilkaset dolarów od sztuki. Jedynie kasa z prowizji marketu, ale co za ciemniak wierzy w to, że ktoś kupuje programy do telefonu.

          3. Awatar iron_irony
            iron_irony

            jakiś czas temu tylko "ciemniacy" wierzyli, że warto inwestować w smartphony, aż tu nagle pojawił się IPHONE

        3. Awatar andrzej
          andrzej

          jak WP7 jest podobne do androida, to ja jestem księdzem…

  7. Awatar luk3Z
    luk3Z

    Niedługo nie będę mógł zrobić kupy, bo sedes będzie opatentowany, a o myszce i klikaniu już nie wspomnę. Przecież takie postępowanie prowadzi do samozagłady.

    1. Awatar jacek2v
      jacek2v

      "Sraj" na to nie przejmuj się. Jak już by było bardzo, żle to powołamy PBP czyli "Partię Bez Patentów" wygramy wybory i zlikwidujemy patenty 🙂

      1. Awatar o_O
        o_O

        Jak tak dalej pójdzie, to wybory wygra jakaś nazistowska partia która zrobi porządek. Niestety na swój sposób. Ale winnych temu trzeba szukać wyłączenie wśród tych dzisiejszych tępaków budujących obecny żałosny system.

        1. Awatar jacek2v
          jacek2v

          Chyba żartujesz !!!? 🙂 Ktoś coś w Polsce buduje?!!!!:) Przecież jak obie ręce zajęte są "robieniem polityki" to nie ma czasu na pierdoły 🙂

          1. Awatar o_O
            o_O

            Fakt, u nas system wypaczonej miłości i tolerancji oraz gospodarczego komunizmu buduje za nas unia europejska.

            Choć "unia" to dość nietrafione określenie. Lepszy byłby "związek europejski". Język angielski lepiej to oddaje: european union, soviet union.

          2. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            dziwne, w żadnym dokumencie europejskim ani raz nie pada european union

          3. Awatar jacek2v
            jacek2v

            Zapewne przygotowują się na zmianę nazwy 🙂 Czym mniej jej używają, tym łatwiej zmienić 🙂

          4. Awatar jacek2v
            jacek2v

            Unia coś buduje!!!? Chyba żartujesz!!! Zza tej góry papierów nic nie widzą, no chyba, że ktoś mocno krzyczy i trochę tych papierów sfajczy 🙂

            Ale pardon, jednak budują. Budują nowe przeszkody dla ludzi i przedsiębiorstw oraz wieżowce ze stosów kartek 🙂

  8. Awatar bubalik
    bubalik

    Te 5 dolców jest niczym w stosunku do kasy którą Microsoft zarabiają na Windowsach, Office i innym specjalizowanym oprogramowaniu. Microsoftowi tak na prawdę nie chodzi o kasę tylko o zastraszenie producentów: "zobaczcie, możemy każdego kto używa Androida pozwać". Z Motorolą się nie dogadali co do instalacji WP7 to poszły pozwy. HTC było zastraszane, ale wyprodukowało modele z WP7. HTC zgodziło się na opłaty, ale Microsoft musiał dać niedyskryminujące warunki (takie jest prawo patentowe, inaczej Microsoft znów miałby proces). Też nie na rękę Microsoftowi, bo myśleli, że HTC zrezygnuje z Androida. Innych jak B&N pozwali bez wcześniejszych konsultacji.

    1. Awatar mazdac
      mazdac

      możecie…. ale chyba nie w europie…. po co przejmować się problemami za ocenem

      1. Awatar o_O
        o_O

        Przejmować to trochę się należy. W końcu ta zaraza może zostać przeniesiona przez jakiegoś zainfekowanego POlityka na grunt europejski.

      2. Awatar bibalik
        bibalik

        Przejmować się należy z kilku powodów:
        1) Gdzieś widziałem mapkę jaki jest udział Androida na rynku w poszczególnych krajach, najwięcej było w USA. Problemy z Androidem w USA to problemy dla całego ekosystemu Androida – brak zysku dla Google jak i producentów telefonów. Wstrzymanie rozwoju i stagnacja.
        2) Ostatnie wycieki z WikiLeaks ujawniają, że tak na prawdę europejscy politycy są naciskani przez przedstawicieli koncernów muzyczno-filmowych z USA (odnoście praw autorskich w Hiszpanii i Francji). Kto wie, czy z czasem również przepisy związane z prawem patentowym w końcu nie zagoszczą u nas.
        3) W UE nie ma i chyba nigdy nie będzie innowacyjnych firm, które stać na rozwój takiego projektu jak Android. Nie piszcie tylko o korporacyjnych molochach które w całości opierają się na oprogramowaniu amerykańskich firm.

        1. Awatar o_O
          o_O

          Ad.3. patrz Nokia.

  9. Awatar o_O
    o_O

    Znowu usunięte komentarze. Ehh, osnews widać POzazdorściło rządowi cenzury…

    1. Awatar michuk
      michuk

      michuk to znany poplecznik Tuska przecież – na drugie śniadanie razem chodzą
      B.

      PS. Co więcej, Twoje komentarze w szczególności objęto cenzurą prewencyjną. Możesz nas zaskarżyć do Trybunału K.

      1. Awatar o_O
        o_O

        Osobiście myślę, że budujesz własną machinę cenzury konkurencyjną do rządowej. Taka równowaga sił 😉

        1. Awatar anty
          anty

          Osobiście myślę ze poziom rozmów byłby na lepszym poziomie jak by Ciebie tu nie było.

          1. Awatar o_O
            o_O

            Osobiście myślę, że nie myślisz, tylko bełkoczesz ANTY-merytorycznie pod nosem co ci silna na język przyniesie.

      2. Awatar jacek2v
        jacek2v

        Mi się, prewencja źle kojarzy z ZOMO 😐
        Ale o_O please. mniej polityki i więcej na temat. Nie po to nie czytam gazet, żeby na forach branżowych dostawać wjazdy polityczne.
        PS: Czasami sam dam się podpuścić, za co biję się w piersi : mea culpa, mea culpa, mea culpa 🙂

  10. Awatar mykodem
    mykodem

    Cały problem tak naprawdę dotyczy chorego prawa patentowego, a nie kto komu i ile.
    Trudno uznać za normalną sytułację fakt, iż istnieją firmy specjalizujące się w rejestracji tysięcy "pantentów" a następnie żerujące na pozostałych podmiotach gospodarczych.
    Chociaż wielu się oburzy, to bardzo cenię sobie podejście Chińczyków do problemu, czyli najnormalniejszego pomijania bzdur patentowych.
    Ktoś jednak wykazuje się zdrowym rozsądkiem w naszym zbiurokratyzowanym świecie przesiąkniętym ułomnym prawodastwem.
    Ciekawe, czy ktoś opatentował już koło – aż strach sprawdzić.

    1. Awatar o_O
      o_O

      Oburzą się zapewne jedynie skrzywieni liberalni postępowcy, którym komuno-imperializm i kapitalistyczne bajki uderzyły do głowy.

      1. Awatar gunther
        gunther

        Ja się oburzę. Pewnie dlatego, że mój prapradziadek był Żydem… a może to była praprababka? Sam już nie wiem. No i jestem komunisto-kapitalisto-imperialistą – czy jakoś tak.
        Tak czy siak, uważam, że jeśli ktoś się narobił, zainwestował, wynajął ludzi, specjalistów od technologii, oprogramowania dizajnu, to chciałby na tym zarabiać i nie jest zadowolony z tego, że pracowite chińskie rączki robią dokładne kopie tego, za 1/3 ceny, bo oni inwestują tylko w produkcję, a nie proces tworzenia.
        Oczywiście, że ochrona patentowa i praw autorskich obecnie osiąga karykaturalne rozmiary, ale mimo wszystko jest potrzebna. Nie w wynaturzonej formie, jaka triumfuje np. w USA, ale potrzebna jest.
        A teraz możesz nazywać mnie jak wyżej. Mam to w nosie.

        1. Awatar o_O
          o_O

          Naucz się pisać oprogramowanie, potem spróbuj któreś tak "za darmo" skopiować, a na końcu dowiedz się, na co wydawane są patenty. Wtedy możemy porozmawiać.

        2. Awatar mykodem
          mykodem

          Poczytaj coś o Chinach, o ich kulturze i historii ich cywilizacji. Takim twierdzeniem, że inwestują jedynie w produkcję, pokazałeś niestety, że bardzo słabo orientujesz się w temacie.
          Całą cywilizacja, która kiedyś wyrosła z basenu morza Śródziemnego narzuciłą sobie kaganiec, którym właśnie się dusi, czy nazywa się to USA czy Unia Europejska. Prześledź rozwój gospoadarek azjatyckich na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat i tego, co w tym czasie działo się w ekonomii w USA i Europie, Zastanów się, dokąd to zmierza. Możesz zacząć się bać 🙂

          1. Awatar gunther
            gunther

            Mykodem – ja z zawodu jestem archeologiem. Ty mnie do nauki o kulturze i historii Chin (czy jakiegokolwiek innego państwa) nie odsyłaj.
            W ogóle świetna dyskusja się naucz, idź poczytaj…
            Nawiasem mówiąc Japonia też jest gospodarką azjatycką…

          2. Awatar o_O
            o_O

            > ja z zawodu jestem archeologiem
            I wypowiadasz się o oprogramowaniu, nie?

            Inna sprawa, że pewnie fajnie się bierze państwowe pieniądze na kopanie dołków w piasku. Ale to już inny temat.

          3. Awatar gunther
            gunther

            "I wypowiadasz się o oprogramowaniu, nie?"
            Niezupełnie.
            "Inna sprawa, że pewnie fajnie się bierze państwowe pieniądze na kopanie dołków w piasku."
            Coś Cię boli? Jakiś żal?
            A jak Ci się nie podoba finansowanie nauki z środków publicznych, to masz taką szansę – zbliżają się wybory, może znajdziesz taką partię, która w programie zawrze ograniczenie finansowania nauki z pieniędzy publicznych. A-nóż-widelec, dzięki Twojemu poparciu wygra, a ja będę się musiał wziąć do "uczciwej" roboty.

          4. Awatar tanaka
            tanaka

            o_O brzydka cecha
            Zazdrościsz górnikowi barburki? spróbuj zjechać pod ziemię. Przecież nikt nie bronił zaglądać do książek i zostać dajmy na to fizykiem jądrowym.
            Do tego zawód archeolog nie równa się pracy jako archeolog.

        3. Awatar bubalik
          bubalik

          Zgadzam się, że powinno się chronić pomysły nietrywialne, których wymyślenie wymagało czasu i badań. Ale to co się dzieje w USA to jest szambo patentowe. Duzi mają kasę więc patentują co się da. Nawet tak trywialne rzeczy jak przesunięcie kwadracika na ekranie w celu odblokowania telefonu.

          1. Awatar gunther
            gunther

            Nic innego nie napisałem. Pisałem, że rozmiar ochrony w USA (i nie tylko) jest karykaturalny i wynaturzony. Tak być nie powinno i stwarza to okazję do nadużyć i patentowego trollingu.
            Ale sama ochrona jako taka istnieć powinna.

    2. Awatar o_O
      o_O

      Koło zostało opatentowane nie tak dawno w Australii.

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        bo w australii i w usa nikt nie sprawdza patentów. W Polsce i większości krajów UE takie coś nie przejdzie, bo istnieje komisja składająca się ze specjalistów w danej dziedzinie która ustala, czy dany wynalazek był już przed złożeniem wniosku stosowany.

  11. Awatar tomasz kubacki
    tomasz kubacki

    Jeszcze w sprawie patentów – wszyscy wiedzą że system jest chory – ale komu ma zależeć żeby go zmienić ? status quo – jest systemem para feudalnym gdzie duzi mogą armią prawników zniszczyć dowolnego małego – jaki interes ma Microsoft, Google, Apple, IBM czy Intel żeby ten stan zmieniać ? żaden. Warto im nawet od czasu do czasu zapłacić trolom patentowym żeby tylko utrzymać stan obecny. Sytuacja się nie zmieni bo z dużych nikt nie ma w tym interesu.

    1. Awatar Devil
      Devil

      Ja myślę, że tu chodzi o coś zupełnie innego: model businessowy.
      Jeżeli padnie system patentowy to w USA wiele firm (troli patentowych) przestanie istnieć. To samo tyczy się piractwa – jakby zniknęło to nagle tysiące firm z nim walczących musiałoby albo zmienić model działania albo upaść – dlatego pewnie nikomu nie zależy na zmianie.

      Devil

    2. Awatar o_O
      o_O

      Masz rację. Poza jednym: Google akurat otwarcie walczy z obecnym systemem patentowym. I raczej nie zalicza się do firm z dużym portfolio patentów, którymi może ubijać konkurencję. Nie zaliczaj Google z automatu do "złych" korporacji, tylko dlatego, że jest duże.

      1. Awatar anty
        anty

        Pewnie bo kradnie je od innych. Mają zresztą sprawy w sadzie za to.

        1. Awatar o_O
          o_O

          Tak jest! "Google kradnie patenty od innych". Wracaj do podstawówki 😉

          1. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            no tak czesciej samo było pozywane niż pozywało.. i to nie google walczy z patentami a Microsoft, którego działania popiera google..
            http://kopalniawiedzy.pl/Red-Hat-Microsoft-Sad-Na… http://kopalniawiedzy.pl/Google-Microsoft-patent-…

          2. Awatar o_O
            o_O

            LOL. Microsoft walczy z patentami… Grożąc nimi mniejszym firmom i ściągając za to haracze 😉 Śmiesz żartować.

          3. Awatar konski_pytong
            konski_pytong

            nie grążąc i nie ścigając traci się patenty, czyli jakby nie było dolary

  12. Awatar pszemco
    pszemco

    Microsoft trollem patentowym? 🙂

    1. Awatar iron_irony
      iron_irony

      nie pierwszy raz 😉

  13. Awatar Marcin
    Marcin

    W przypadku patentów technologicznych to właściwie od zawsze znaczna część biznesu zależała od ustaleń prawników i sądów. Taki job po prostu 😉 – nie potrafisz się z tym pogodzić – przestań czytać newsy dotyczące technologii.

    A $5 za każdego sprzedanego smartphone z Androidem uważam za kwotę co najmniej zawyżoną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *