Od początku tego roku IBM zwolnił w Stanach Zjednoczonych 4 tysiące pracowników. Teraz ma dla nich ofertę — proponuje przeprowadzkę za ocean. A właściwie za dwa oceany — do Indii.
Project Match ma polegać na tym, aby pracownicy pracowali tam gdzie są potrzebni i nie byli przywiązani do jednego miasta czy nawet kraju.
Firma jest hojna i obiecała załatwić formalności wizowe, zapewnić transport i koszty związane z przeprowadzką.
Czy byli już pracownicy IBM ruszą szturmem na Indie? Jeśli nie to jest jeszcze kilka innych ofert. Można na przykład wybrać się do Chin, Meksyku, Nigerii, Południowej Afryki, a nawet Rosji, Czech czy Emiratów Arabskich, zależnie od tego gdzie potrzebne są aktualnie posiadane przez danego pracownika umiejętności.
Wydaje się, że oferta przyciągnąć może jedynie obieżyświatów (ile jest takich osób wśród zwolnionych?) oraz osoby pochodzące z wymienionych krajów (tu pewnie znajdzie się spora liczba). Ale nigdy nic nie wiadomo.
Dla osób szukających szczęścia na saksach to świetna wiadomość. Nie trzeba już wyjeżdżać! Saksy przychodzą same.
Dodaj komentarz