Jak podaje dziennik „Polska” rządowy program „Komputer dla ucznia” właśnie został wstrzymany.
Ekipa Tuska – po wycofaniu się także z zakupu laptopów dla gimnazjalistów – obiecuje teraz jedynie pomoc w informatyzacji szkół. Na jeden komputer przypada dziś 11 uczniów, w dodatku korzystają z niego tylko na lekcji informatyki. Mniej niż 2 proc. gimnazjów ma szybki, bezprzewodowy internet.
Wszyscy mamy w pamięci zeszłoroczne, majowe orędzie Donalda Tuska, w którym mówił:
Na świecie odbyła się już informatyczna rewolucja. Przyszedł czas, abyśmy my urządzili informatyczną rewolucję w naszych szkołach. Chciałbym Państwu ogłosić, że powołuję zespół, który opracuje program pod wszystko mówiącym hasłem – „Dostęp do komputera dla każdego ucznia”. Tak jak każdy polski uczeń ma prawo do ciepłego posiłku, tak powinien mieć też dostęp do komputera, oprogramowania edukacyjnego i internetu. To zrewolucjonizuje polską edukację i wyrówna szanse między dziećmi z rodzin biednych i bogatych.
Chcę dzisiaj przy okazji święta obiecać, że na jedzenie dla dzieci, na ich bezpieczeństwo, edukację i rozwój – pieniędzy nie zabraknie.
Przez OSnews przetoczyła się już gorąca dyskusja:
rząd rozda dzieciom laptopy;
jeden laptop dla ucznia
tymczasem rząd Platformy Obywatelskiej po cichu wycofał się z pomysłu.
Dodaj komentarz