Serwis CNews poinformował, że rosyjska społeczność informatyczna zwróciła się do prezydenta Miedwiediewa z propozycją stworzenia “Narodowego Systemu Operacyjnego”, który ma zastąpić Windowsa.
Pomysł stworzenia systemu operacyjnego pojawił się pod koniec ubiegłego roku podczas obrad “okrągłego stołu”, które dotyczyły “narodowego bezpieczeństwa technologii informatycznych”, z inicjatywy parlamentarzysty Dumy Ilji Ponomariewa — przewodniczącego Podkomisji ds. rozwoju technologicznego.
Personel Podkomisji podjął starania “pogodzenia rozbieżnych poglądów uczestników spotkania” i przedstawienia ich prezydentowi Rosji. W spotkaniu brali udział: przedstawiciele stowarzyszeń lokalnych oprogramowania (Russoft), integratorzy (APKIT), wynalazcy (NAIRU), producenci systemu operacyjnego Linux (ALT Linux), systemu operacyjnego Windows (Microsoft), administracji prezydenckiej, Minsvyaz (Ministerstwo Technologii Informatycznych i Komunikacji) oraz FSB.
W przyszłym tygodniu dokument ze spotkania zostanie rozesłany do jego uczestników, a 26 stycznia przekazany prezydentowi.
Uzupełnienie do wniosku, który zostanie przekazany prezydentowi Rosji ma zawierać informację o korzyściach płynących z ustanowienia “Narodowego OS”. Podstawą systemu mają być wolne źródła (prezydent zostanie poinformowany o źródłach otwartych, by nie wdawać się w szczegóły techniczne).
Dyrektor “ALT Linux”, Aleksiej Smirnow:
System operacyjny można nazwać narodowym, jeżeli państwo ma prawo do jego dystrybucji i modyfikacji, a jako klient, ma wpływ na jego rozwój. System, który może spełniać takie wymagania nie może zawierać oprogramowania własnościowego.
Dyrektor Departamentu Gospodarki i Technologii “Microsoft Rosja”, Oleg Sjutin
“Rosja nie potrzebuje Narodowego OS-u. Dla niej szczególnie konieczne jest wdrożenie już istniejących rozwiązań informacyjnych. Nie można rozwijać OS-u, tylko trzeba podłączyć się do istniejących już rozwiązań na peryferiach, w celu zapewnienia interoperacyjności i infrastruktury “
Jeżeli Rosji uda się zrealizować ten projekt, będzie to przedsięwzięcie na skalę światową. Nie licząc Red Flag Linux w Chinach, którego wdrożenie jest co najmniej nieudane (wystarczy wspomnieć zmuszanie do używania tego systemu), być może doczekamy się funkcjonowania całego państwa na wolnym oprogramowaniu.
Dodaj komentarz