Pomożecie?

Pewien monopolista postarał się, aby praktycznie niemożliwym było kupno nowego notebooka bez systemu Windows. Tak, to nie żaden news. To jest zaproszenie do poważnej, konstruktywnej debaty co z tym można zrobić. Ja wierzę, że coś można.

Z góry przepraszam za nie-news’owatość (i za język) tego nie-newsa.

Sedno problemu:
Kupując nowego laptopa konsument ma do wyboru jedno z:
1. kupić sprzęt wraz z licencją na Windows, nie zależnie od tego czy ją już wcześniej nabył albo nawet w ogóle nie potrzebuje.
2. wybrać sprzęt “bez systemu”, ale wtedy wybór zmniejsza się do około 5% tego co oferuje rynek. Zazwyczaj jest to “dolnopółkowy” sprzęt.

Jak czytamy na stronie UOKiK:

(…)
Podstawowym instrumentem Prezesa Urzędu w zakresie ochrony konkurencji jest prowadzenie postępowań antymonopolowych w sprawach praktyk ograniczających konkurencję – nadużywania pozycji dominującej na rynku oraz niedozwolonych porozumień (karteli).
(…)

Stąd wniosek, że UOKiK może i powinien coś z tym zrobić.
Nie znam się na prawie, ale sami oceńcie, czy opisany problem nie wynika z Praktyk Ograniczających Konkurencję.

Zwracałem się indywidualnie do UOKiK, ale niewiele to dało.
Jest procedura rozpatrywania “Zbiorowych interesów konsumentów”.
Tą drogą prawdopodobnie dało by się więcej zdziałać.
Może jakiś list otwarty? Jakieś inne pomysły?

Najpopularniejsze wymówki sprzedawców:
1. Płaci pan za Laptopa, Windows jest gratis.
2. Większość klientów chce Windowsa
3. Sprzedajemy to co przysyła producent – laptop z Windowsem, w komplecie
4. Kup se pan jakiegoś składaka noname na allegro

ad.1. tekst z salonu Vobis w Bydgoszczy. Bez komentarza.

ad.2. ok, rozumiem, ale nie kupuje się oprogramowania, tylko licencję na używanie oprogramowania. Nawet jak jest preinstalowany Windows (dla dobra większości konsumentów), to sprzedanie samego Laptopa powinno być możliwe i wówczas sprzedawca (dla dobra tych pozostałych konsumentów) mógłby skasować pierwszy MB dysku jeśli MS się boi o piractwo. Można też preinstalować nieaktywowany Windows wtedy nic nie trzeba robić.

ad.3. ale to jest nie sprawiedliwe (nie legalne?). Jak Producent zacznie dołączać do Laptopa amfetaminę to też będą rozkładać ręce ale sprzedawać?

ad.4. Ja chcę kupić porządny komputer, ale nie chcę dodatkowo płacić za coś zbędnego! Wiem, wydając 4000PLN na Laptopa, te 150PLN dla MS to niewiele. Gdyby oni mnie zmuszali do wpłacenia tego na Pajacyka, to jakoś bym to przełknął, przymusowy sponsoring MS? To ohydne, podłe i żałosne.

Na koniec chciałbym podkreślić, że problem dotyczy nie tylko “nawiedzonych ewangelizatorów wolnego softu”, ale również wszystkich, którzy kupili (za niemałe pieniądze!) licencję BOX na Windows. Ich też się zmusza do kupna czegoś co już kupili.

Aktualizacja: powstała na wiki strona Akcja Grup Jakilinux przeciw Windows OEM na której zachęcamy społeczność do stworzenia listy pytań jakie należy zadać sprzedawcy w sklepie komputerowym oraz list do Rzecznika Praw Konsumenta i do mediów w sprawie wymuszania zakupu systemu Windows w wersji OEM przy zakupie laptopa. Wszelka pomoc mile widziana! michuk

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

  1. Awatar tomacaster
    tomacaster

    yyy.. Nie pomożemy. Robisz zdjęcia że nie akceptujesz umowy licencyjnej i jedziesz do sprzedawcy sprzętu lub do siedziby MS lub do producenta sprzętu. Albo do rzecznika praw konsumentów i ten mówi Ci co masz robić. Problem z głowy, kasa w kieszeni.

    1. Awatar tomacaster
      tomacaster

      A co do licencji to wraz z kopem/laptokiem zazwyczaj kupuje się licencję OEM a nie BOX

      1. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        jeśli raz kupiłem licencję na używane na dowilnym komputerze (BOX) to dlaczego jestem zmuszany do kupna jeszcze jednej (OEM) na ten nowy komputer?

        1. Awatar tomacaster
          tomacaster

          aa, sorry, niedoczytanie male.

    2. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      słyszałem tylko o dwóch takich udanych przypadkach. To nie zmienia faktu, że problem ma miejsce.

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        Nie wspominając już o czasie poświęconym na użeranie się. Niektórzy dostają zwrot dopiero po dwóch/trzech miesiącach.

    3. Awatar Hagar
      Hagar

      Jedni odsylaja cie do drugich i tak w kolko macieju..tu chodzi zeby wypracowac jasna procedure, do kogo sie zwrocic w wypadku kiedy nie akceptuje licencji i od kogo dostane zwrot.

      1. Awatar tomacaster
        tomacaster

        No to do tego sluzy rzecznik praw konsumenta, zeby poradzic sobie w takiej sytuacji

        1. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          zgadza się, ale indywidualne zgłoszenia w tej sprawie ignorują :-/

        2. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Super, masz rację, ale
          1) to jest w 99% teoria. Żeby odzyskać pieniądze trzeba walczyć kilka miesięcy łażąc po całej masie instytucji…
          2) coś takiego w ogóle nie powinno mieć miejsca – nie chcę windowsa to nie powinienem go dostawać i tyle. Płacę za laptopa te 250zł mniej i dostaję go bez zbędnego softu

    4. Awatar szon
      szon

      Przepraszam bardzo ale ja nie mam ochoty robić zdjęć i do nikogo jeździć. Chcę mieć komfort (płacę za to!!!!) zainstalowania czego mi się podoba!

      1. Awatar Adam
        Adam

        Kupujesz sprzęt bez systemu i po sprawie.

        1. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          właśnie w tym problem, że z powodu zmowy MS z producentami jest to praktycznie niemożliwe (w przypadku notebooków).

        2. Awatar Adam
          Adam

          To nie zmowa tylko umowy o współpracy.

          Jak zapewne zauważyłaś w komentarzach jest na rynku wiele notebooków bez Windowsa.

        3. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Owszem, ale jest to bardzo mała część rynku i dużo trudniej znaleźć coś dla siebie.

        4. Awatar Adam
          Adam

          Szczególnie jak się samemu nie wie co się chce 😉

        5. Awatar Sheep
          Sheep

          Bana dla trolla :/

        6. Awatar wolvverine
          wolvverine

          Adam z całym szacunkiem ale pieprzysz głupoty, 3 lata temu kupowałem laptopa , konkretnie był jeden model który potrzebowałem Toshiba Portege M400 – i nie było możliwości kupna go bez Windows, tego co mam na dysku razem z zakupionym laptopem w ogóle nie używam (korzystam jedynie z linuxa PLD na nim) powiedz mi po jakiego byłem ZMUSZONY zapłacić w cenie komputera za Windows???? Dystrybutor odsyłał do Toshiby, Toshiba do Microsoftu, Microsoft do dystrybutora lub Toshiby i tak w kółko.

    5. Awatar 3ED
      3ED

      He, zachodzi się do sklepu, sklep wysyła do MS, MS wysyła do producenta, producent wysyła do ameryki, w ameryce wysyłają do sklepu, w sklepie do producenta, itd. Jak się ma szczęście to można odzyskać kasę ale za jaką cenę?

    6. Awatar Brokenik
      Brokenik

      Panowie nie wiem dlaczego czepiacie sie biednego sprzedawcy – naprzyklad mnie. Widze ze wiekszosc z Was niestety nie wie w jaki sposob dystrybuowany jest sprzet – szczegolnie notebooki. Sprzedawca NIE MA mozliwosci czesto kupienia notebooka BEZ SYSTEMU. Jesli ktos korzysta z wiekszych hurtowni jak np. AB S.A. czy Action wie doskonale ze dostanie np. Toshiby bez systemu operacyjnego jest niewykonalne – BO NIKT ich nie sprzedaje – a to ze NIE MA to wina DYSTRYBUTORA a nie koncowego sprzedawcy. Zapamietajcie to w koncu raz na zawsze. Dlaczego dystrybutorzy dogaduja sie po cichu z producentami i Microsoftem a po dupie zbiera sprzedawca koncowy. Jaki wplyw ma na to sprzedawca? Powiem wam – NIE MA ZADNEGO WPLYWU.

      1. Awatar Sparrow1
        Sparrow1

        Tylko czy to wina klientów? Nie chcę Windowsa, oddaje licencję sprzedawcy, a jak dalej przebiega ten łańcuszek nie musi mnie obchodzić.

      2. Awatar ^_^
        ^_^

        Dla tego trzeba coś z tym zrobic. Zgłosić zbiorowo np. do UOKIK i niech coś z tym zrobią. W innych krajach często są durna prawa, to dla czego w Polsce nie mogą wprowadzić zakazu sprzedaży kompów z systemem. Klient chce to mu w sklepie dołączą i po kłopocie. A tak to wszyscy tylko mruczą pod nosem i narzekają. Pomysł jest teraz trza go realizować. Słać ile można aż dostaną padaczki od zagniewanych "konsumentów". 😀

      3. Awatar Pablo
        Pablo

        Sprzedawca powinien reprezentować sprzedawany produkt. Nie po to kupuję coś na swoim osiedlu, żeby zastanawiać się ile kilometrów ode mnie jest hurtownia, a w jakim kraju producent.

      4. Awatar Hawk
        Hawk

        "Sprzedawca NIE MA mozliwosci czesto kupienia notebooka BEZ SYSTEMU"
        "- BO NIKT ich nie sprzedaje -"
        Ja kupiłem w sklepie laptopa ASUS F3Sg, nie taki stary sprzęt i kupiłem go bez systemu więc jest to możliwe, po prostu Panu się nie chce poszukać bo to pewnie "za dużo zachodu" …

        1. Awatar wolvverine
          wolvverine

          Hawk, to że ty kupileś asusa (IMHO to dolna półka) nie oznacza że każdy musi kupować akurat go, jeśli potrzebuje np TabletPC do pracy o określonej mocy obliczeniowej i parametrach nie ma dużego wyboru. Przestancie (wy którzy mówicie że można se znaleźć jakiś dolnopółkowy sprzęt bez Windowsa) oceniać innych według waszych potrzeb i zasobności portfela, to nie o cenę chodzi (choć 150 zeta lub więcej to też kasa), ale o to że jesteśmy zmuszeni utrzymywać firmę która wciska na chama nam produkt którego nie potrzebujemy. To tak jakbyś kupując samochód musiał obowiązkowo wykupić szofera do niego "Bo jest w zestawie", a bez szofera to proszę, przecież jest "maluch" i "polonez" wiec o co się awanturować przecież możesz kupić bez szofera ;).

  2. Awatar Errendir
    Errendir

    Całkiem dobre laptopy bez systemu robi Aristo (składane w Polsce notebooki MSI). Trochę się niestety psują (stan dla notebooka sprzed dwóch lat), a serwis we Wrocławiu.

    Co do listu. Można pisać, ale co się chce uzyskać? Karę dla sprzedawców? Co na tym zyskamy? Dopóki GNU/Linux nie będzie popularny nie będzie wielu producentów skłonnych do zmiany przyzwyczajeń.

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      Właśnie taki kupiłem 3 lata temu. I tez mi się sypie. Chciałbym kupić coś porządniejszego, ale wszędzie ta obowiązkowa vista…

      1. Awatar Adam
        Adam

        Nie wszędzie, tylko na niektórych.

        Apple ma Mac OS X.
        MacBooki na SkąpcuDelle z UbuntuDelle z Red HatemLista notebooków z Linuksem

        1. Awatar szatox
          szatox

          nie zaczynaj flame'a. Dobrze wiesz, że nie chodzi mu o macbooka, tylko o dowolny sprzęt, na którym można postawić dowolny system. Co oznacza, że zainstalowany ma być albo jakikolwiek DARMOWY, który i tak zostanie wywalony, albo nic – bo i tak klient sobie postawi to co lubi najbardziej

        2. Awatar Adam
          Adam

          Jak ktoś chce komputer bez systemu to bez problemu taki znajdzie:
          notebooki bez systemu na Skąpcu
          na przykład:
          <a href="http://www.skapiec.pl/szukaj/w_kategorii_notebooki/msi+ex625" rel="nofollow">MSI EX625
          <a href="http://www.skapiec.pl/szukaj/w_kategorii_notebooki/asus+m50vc" rel="nofollow">Asus M50Vc
          <a href="http://www.skapiec.pl/szukaj/w_kategorii_notebooki/asus+x57vn" rel="nofollow">Asus X57Vn

          Dell i Fujitsu-Siemens też mają w ofercie modele bez systemu.

        3. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          jak na ceneo.pl szukałem nobooków "bez systemu" to było ich bardzo mało, a większość z nich (80%) to był błąd w bazie ceneo.pl, bo w sklepie dany model i tak był tylko z vistą.

        4. Awatar mgol
          mgol

          A jak ja chcę Sony VAIO? Komputery dobre, ale wszędzie ta Vista…

        5. Awatar Adam
          Adam

          Słabo szukałeś.

        6. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          na skapiec.pl podobnie – spora część tych "bez systemu" to fake. W sklepie jak się spojrzy na towar to vista znowu…

        7. Awatar Adam
          Adam

          Ale nie te które podałem.

      2. Awatar rzymianin
        rzymianin

        Dell ma modele z Linuksem
        Delle z Ubuntu
        Delle z Red Hatem

        Lista notebooków z Linuksem

        1. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Super, ale autor powiedział, że notebooki bez windy są zdecydowaną mniejszością rynku. I czasem trudno coś znaleźć dla siebie po prostu.

        2. Awatar Adam
          Adam

          Cóż jak ktoś jest w mniejszości to ma mniejszy wybór.

        3. Awatar szczuro
          szczuro

          i co mam miec mniejszy wybór dlatego, że mam boxa xp i nie chce visty ?

        4. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @szczuro: i co, dlatego, że mam starą korbę do odpalania samochodu, mam mieć mniejszy wybór? Albo dopłacać za to, że producent mi wciska system zapłonowy, którego nie chcę?

        5. Awatar DeBill
          DeBill

          @Adam: Chłopie, przestań pieprzyć. Tu chodzi po prostu o to, że chcemy sobie wejść do sklepu, wybrać sprzęt i powiedzieć: 'O! Chcę tego, ale bez Windows'. Sprzedawca odpowiada: 'proszę bardzo'. Płacimy mniej i wychodzimy ze sklepu. KONIEC. Co to dla mnie za interes 'szukać' sprzętu bez systemu?! Muszę siedzieć, szukać i tracić czas. To nie jest fair panie Adamie.

        6. Awatar Sheep
          Sheep

          Dell z RedHatem… Aż mnie zastanawia, czy jest tylko system wrzucony, czy dają razem z licencją (support, aktualizacje i te sprawy) bo wtedy sam RedHat byłby więcej warty od tego laptopa 😉

        7. Awatar Adam
          Adam

          @DeBill: są takie sklepy, np. X-Kom na ul. Chopina w Krakowie.

        8. Awatar Adam
          Adam

          @Sheep: Ceny Red Hata nie przekraczają cen Delli z serii Precision

        9. Awatar PACH
          PACH

          @DeBill
          A teraz wyobraź sobie minę sprzedawcy w podobnej sytuacji tylko kupując np: odtwarzacz dvd 😉

        10. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @PACH: albo kupując różny śmieszny sprzęt typu tablet czy aparat fotograficzny z wyższej półki, że chcesz bez dołączanych do nich softów, jak na przykład Photoshop Elements 🙂
          Komplet jest komplet i tyle.

        11. Awatar DeBill
          DeBill

          @PACH
          @ufoludek
          Nie to to chodzi panowie. Jeśli chcę kupić odtwarzacz DVD, aparat, czy inny szajs, to soft dostaję za darmo. Nikt mi na fakturze nie napisze dwóch osobnych pozycji:
          – Odtwarzacz DVD, 150 zł
          – Oprogramowanie SuperExtraDVDPlayer, 50 zł
          A co jeśli mam życzenie zakupić samo oprogramowanie? Mogę? Jeśli tak i jeśli mogę zakupić sam odtwarzacz bez oprogramowania, to wszystko gra. Jeśli jednak chcę sobie kupić laptopa i ktoś ‘dla mojego dobra, bo tak chce większość’ sprzedaje (SPRZEDAJE!) mi go z jakimś oprogramowaniem, którego nie chce i przez który potem się martwię jak odzyskać kasę, to nie jest OK. Jeśli mam dostać Windowsa razem z takim laptopem za darmo, to wszystko jest OK. Nie ogarniacie widzę jeszcze jednego problemu poruszanego tutaj już przez innych: a co jeśli posiadam licencję? Ogrom studentów w tym kraju uczęszcza na uczelnię która ‘ma’ MSDNAA. I co? Mają w domu legalny system. Po przepracowanych wakacjach idą do sklepu, chcą kupić komputer, ale nie – trzeba zapłacić za Windows jeszcze raz. I wasza głupia odpowiedź: Niech se znajdzie taki tylko z Linuksem, albo bez systemu…

        12. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @DeBill:

          Bzdura. W przypadku aparatu Photoshop Elements dostajesz tylko z pozoru za darmo. Jest on wliczony w cenę sprzętu.
          I oczywiście możesz też tego Photoshopa sobie kupić osobno, ale aparatu bez niego za niższą cenę już nie.

        13. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @self: poprawka — photoshopa dostałem nie z aparatem, tylko z tabletem albo skanerem. Ale to nie zmienia faktu, że nie da się kupić tego urządzenia bez tego softu.

        14. Awatar DeBill
          DeBill

          @ufoludek:
          "(…)Jest on wliczony w cenę sprzętu"
          Ale Windows nie jest 'wliczony w cenę sprzętu'. Najpierw płacę za niego extra tylko po to, żeby potem prosić się, żeby ktoś go sobie zabrał i oddał mi kasę bo nigdy go nie chciałem.

          "Ale to nie zmienia faktu, że nie da się kupić tego urządzenia bez tego softu"
          No i to jest OK tak? Chcę sprzęt, nie oprogramowanie! Jeśli kupuję np. drukarkę, ale do drukarki muszę dokupić oprogramowanie XXYYZZ za 300 zł, to jest OK? A może mam już w domu XXYYZZ, bo kupiłem sobie po zakupie poprzedniej drukarki? A może wygrałem XXYYZZ w konkursie graficznym? A może dostałem XXYYZZ od kolegi z pracy na urodziny? Ale nie! Producent dołącza XXYYZZ do swojej drukarki i ja mam mu za to zapłacić. Fakt, że mam już 3 licencje na XXYYZZ nie interesuje go, bo on robi tak 'jak chce większość' a większość frajerów płaci za XXYYZZ nawet 10 razy, bo nikt im nie powiedział, że są ruchani przez wszystkich naokoło.

        15. Awatar DeBill
          DeBill

          Zapomniałbym – Producent dołącza XXYYZZ dla mojego dobra, żeby mnie uszczęśliwić… :/

        16. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @DeBill: gdyby mi obecność tego softu przeszkadzała, to bym kupił inny model urządzenia od innego producenta, a temu kazał się wypchać. Tak działa wolny rynek.

        17. Awatar DeBill
          DeBill

          @ufoludek:
          "(…)to bym kupił inny model urządzenia od innego producenta(…)"
          No dokładnie! Nie kupiłbyś TEGO CO CHCESZ tylko szukałbyś 'innego modelu' od 'innego producenta'. Dlaczego? Bo ten WYMUSZA na Tobie zakup czegoś dodatkowego! Czegoś, czego ni cholery nie chcesz! Mało tego – ponieważ istnieje możliwość odzyskania kasy wydanej na to czego nie chcesz kupować (Win na laptopie), to czy nie rozsądniej byłoby, gdyby sprzedawca zapytał klienta o zdanie? Jeśli uważasz, że jest to mądre i rozsądne, to raczej nie mamy o czym dalej dyskutować.
          Dziękuję za wymianę zdań i pozdrawiam.

        18. Awatar skiter
          skiter

          Z drukarka to zle trafiles, bo kazda z nich moze miec inne mozliwosci, i tka np drukarka A posiada skaner i do tego soft, a drukarka B posiada skaner i jeszcze powiedzmy gniazdo na karty SD, i tez jest odpowiedni soft do tego, problem pojawja sie w tedy gdy posiadasz drukarke A, ale ta z racji 'swojego zycia' sie skonczyla, chcesz miec taka sama drukarke, ale nie potrzebujesz juz softu bo juz go przeciez masz.
          Tylko pytanie za 10, a innych modeli nie ma, czy musisz miec ten super wypasiony model?
          Co do samego MSDNAA, to tez jest strzal w stope, bo po skonczeniu studiowania nie mozesz uzywac w/w Windows, bo juz nie jestes studentem danej uczelni co przeklada sie tak ze MSDNAA juz cie nie lapie, i przy takim obrocie sprawy lamiesz licencje MSDNAA – o ile sie nie myle tak jest, nie strzelac jak sie myle :P.

        19. Awatar lazy_bum
          lazy_bum

          Tylko pytanie za 10, a innych modeli nie ma, czy musisz miec ten super wypasiony model?

          Po co ma szukać innych modeli? Popatrz na to z innej strony: wchodzi kobieta do sklepu, widzi różowego MSI Wind z serduszkami (mam nadzieje, że hejterki różowego mnie nie zlinczują ;)) i chce akurat ten model – niestety, jest tylko z windowsem, a ona już ten system posiada/używa innego. I co? I musi zapłacić albo wybrać jakieś czarne, kanciaste, brzydkie gówno, którego nie chce.

          Inny przykład:
          Idziesz po chleb, ale wszystkie sklepy w okolicy do niego dołączają wędlinę. Sam chleb niby też da się kupić, ale wybór jest bardzo mały albo w ogóle nie ma i musisz sobie taki specjalnie zamówić. Co ma zrobić wegetarianin albo ktoś, kto już ma lodówkę pełną wędlin?

          Kiedyś z ciekawości się kontaktowałem w tej kwestii z dużą firmą sprzedającą laptopy, ale nikt nie potrafił udzielić odpowiedzi jak taka procedura zwrotu wygląda, ile wynosi “odszkodowanie”, ile to trwa, ani do kogo tak naprawdę się zgłaszać. Do producenta oprogramowania? Do producenta sprzętu, który je dołącza? Mnożą się kolejne problemy, a ponoć w cywilizowanych krajach załatwia się to od ręki w sklepie…

        20. Awatar vries
          vries

          @skiter: mylisz się. Licencje MSDNAA są ważne po ukończeniu uczelni.

          @lazy_bum: Windy sprzedawane są również z linuksem. Ale… może kobita nie chce SUSE, a woli sobie kompilować wszystko na Atomie i chce Gentoo… Teoretycznie lepiej by było, gdyby było bez systemu. Z drugiej strony ZU miałby problem z instalacją windowsa (brak cd-romu) i linuksa (konfiguracja, linuksa skądś trzeba wziąć, instalacja). Nigdy nie jest dobrze…
          W sumie analogia do wędliny nietrafiona, bo duża większość konsumentów chleba je go na różny sposób (z masłem, ze smalcem, z metką, z pasztetem, z jajkiem, z serami itd.) A tymczasem duża większość użytkowników komputerów używa Windowsa. Chleb nigdy nie będzie sprzedawany z wędliną (to musiałby jeszcze być konkretny rodzaj wędliny… aż mi się przypomina skecz ze spamem).

        21. Awatar lazy_bum
          lazy_bum

          @vries: Wind to tylko przykład, który miał pokazać tylko i wyłącznie, że ktoś może chcieć "taki i tylko taki" model, który, w innym przypadku, może nie dawać mu wyboru. Odnośnie samego Winda, to nie wiem czy np. taki wybór istnieje z większą baterią. Jakiś czas temu modele 6-cell były tylko z "jedynym słusznym" systemem.

          PS. A do chleba… co mnie obchodzi większość jedząca z czym innym? (;

    2. Awatar Quinn
      Quinn

      Przepraszam, ale nie rozumiem: całkiem dobre i się psują? To jak Twoim zdaniem wyglądają niedobre? 😉

      1. Awatar Errendir
        Errendir

        W przypadku Aristo miałem na myśli, parametry laptopów. Są całkiem dobre (mocne, wypasione, podniesione na wysoki poziom…), ale niestaty często padają.

        Znajdź mi komputer, który nigdy się nie zepsuł w ciągu dwóch lat 😉

        1. Awatar Adam
          Adam

          Mam trzy i wszystkie są niezawodne mimo kilku lat eksploatacji.

        2. Awatar Errendir
          Errendir

          Szczęściarz 😉

        3. Awatar BeCe
          BeCe

          @Erendir: Dla pocieszenia można dodać, że serwis MSI o którym mówiłeś parę postów wyżej we Wrocławiu jest prawdopodobnie najlepszy w Polsce – z relacji ludzi wynika, że załatwiają reklamację od ręki i często cała procedura łącznie z wysyłką w obie strony potrafi trwać 3 dni.

        4. Awatar Adam
          Adam

          Zapewne dlatego, że były kupione bez Windowsa.

        5. Awatar lazy_bum
          lazy_bum

          Postanowiłeś pobić rekord trollowania w jednym niusie? (;

        6. Awatar wolvverine
          wolvverine

          nie szczęściarz tylko porządny sprzęt kupiony, sam sprzedaje klientom laptopy od kilku lat, żaden z tych co sprzedałem nie miał problemów, wszystkie chodzą do tej pory (cały czas mam kontakt z tymi klientami, jeśli coś by było nie tak wiedziałbym o tym).
          Ty nie masz "tego szczęścia" ponieważ właśnie kupujesz sprzęt dolnopółkowy, który nie przechodzi tak ostrych testów jakości jak ten z wyższej półki.

    3. Awatar ^_^
      ^_^

      A musi być Linux? Albo jakikolwiek inny system operacyjny? Klient powinien wiedzieć, że ma wybór, a na domiar nie powinien być zmuszany do kupna czegoś czego nie chce. Lub co gorsza, czegoś co już dawno nabył. I popularność Linka nie ma tu nic do rzeczy. Jak napisałem wyżej, petycja będzie ja się podpisuję. Basta.

  3. Awatar jedi1
    jedi1

    a tak z ciekawości można kupić komputer Apple'a bez MacOs ?

    1. Awatar tomacaster
      tomacaster

      Z tego co wiem to nie. Ale maca dostajesz gratis do kompa (który i tak już kosztuje kosmiczne pieniążki)

      1. Awatar Adam
        Adam

        Ale mniejsze niż pecet z Red Hatem.

        1. Awatar groszek
          groszek

          .. który jest znacznie wydajniejszy niż macbook i mamy gwarancję że każda aktualizacja RH zadziała.
          No i macbook oczywiście jest tańszy niż komputery z TOP, więc mamy niezbity dowód że maki są tanie!
          Nie siej fudu…

        2. Awatar 3ED
          3ED

          A z fedorą? Skąd ten Red Hat od razu?

        3. Awatar Adam
          Adam

          Bo to Red Hat jest systemem komercyjnym tak jak Mac OS.

        4. Awatar Sheep
          Sheep

          Jakbyś ćwoku poczytał trochę zamiast trollować, to byś wiedział, że sam Red Hat jest za free.

          Płatne są aktualizacje i support.

        5. Awatar dos
          dos

          A co ma komercyjność do tego? Mało który poweruser używa Red Hata ze wsparciem komercyjnym, gdyż z założenia ono jest przeznaczone dla firm.

        6. Awatar Adam
          Adam

          @Sheep – dokładnie tak samo jest z Mac OSem.

        7. Awatar trasz
          trasz

          @Sheep: Mozesz podac URL-a, z ktorego mozna sciagnac instalke RHEL? Przy okazji wklej go gosciom od Centosa; bez sensu, zeby sie meczyli, skoro RHEL mozna sobie sciagnac z samego RedHata.

        8. Awatar wolvverine
          wolvverine

          trasz, jak zwykle siejesz FUD , Centos jest własnie przekompilowanym Red Hatem, i jak najbardziej goście z Centos-a mają już ten link, a jest to link do źródeł Red Hata.

        9. Awatar trasz
          trasz

          @wolvverine: Tak, Centos jest przekompilowanym RHEL-em – ale sam RHEL za darmo nie jest. Gdyby byl, Centos by nie istnial.

    2. Awatar Adam
      Adam

      Oczywiście, że nie bo przecież Mac = Macintosh z Mac OSem

  4. Awatar oncki
    oncki

    Pomożemy jak zaproponujesz jakąś sensowną alternatywę dla Windowsa.

    1. Awatar groszek
      groszek

      Hurd!

      1. Awatar tomacaster
        tomacaster

        Minix

        1. Awatar tomacaster
          tomacaster

          a przy okazji miniksa. Coś się chyba rusza powoli. W newsach przeczytałem że dołączyło kilku studentów to rozwijania systemu. Wyszedł również kolejny snapshot systemu 🙂

        2. Awatar groszek
          groszek

          Hehe, ja kiedyś czytałem że GNU zabił miniksa przez swoje wirusy licencjowe 🙂 developerzy coś tak pisali.
          A i tak planuję małe zderzenie z plan9 i inferno ]:>

    2. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      sensowna alternatywa do przymusowej licencji OEM:
      1. brak – instalacja innego systemu
      2. wcześniej kupiona licencja BOX

      1. Awatar Adam
        Adam

        No przecież są producenci którzy sprzedają komputery bez systemu (Dell serię Latitude, FS Esprimo i Lifebook, Asus X57Vn i M50Vc)

        Konfigurator FS
        np. FS Esprimo Mobile D

        Wystarczy wybrać "No Operating System".

        1. Awatar mazdac
          mazdac

          Nie rozumiesz intencji. Chodzi o to, że wybieram DOWOLNY laptop, DOWOLNEJ firmy i powinienem mieć możliwość wybrania systemu Microsoftu, innego systemu (jeśli producent preinstaluje fabrycznie) lub bez OS. W tym przypadku nie interesuje mnie że producent ma wykupiony całe xx tysięcy systemów OEM i musi je opchnąć. Rozumiem, że to intentcja mająca na celu zwalczanie piractwa, ale dlaczego kacy ma byc traktowany jak pirat?

        2. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @mazdac: ale dlaczego chcesz odgórnie narzucać producentom, co mogą sprzedawać? Nie podoba się — nie kupuj.

          Na tej samej zasadzie możesz się domagać, żeby każdy producent sprzedawał laptopy bez wifi, bo:
          a) powinieneś móc wybrać dowolnego laptopa, dowolnej firmy i użyć sobie z nim dowolnej karty wifi na usb czy innym pcmcia
          b) sobie kupiłeś kiedyś kartę wifi na usb i nie chcesz drugi raz za wifi płacić.

          I nie interesuje Cię to, że producent zainwestował ileś tam kasy w xx tysięcy kości do wirelessa.

        3. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: nie możesz porównywać ingerencji w hardware do zmuszania ludzi do kupienia softu. To tak, jakby prawie każdy sprzedawca RTV dorzucał Ci "gratis" do wieży komplet 30 płyt CD z disco-polo i miał w nosie twoje tłumaczenia, że wolisz słuchać np. metalu. W żadnej dziedzinie sprzedaży nie jest tak, że musisz coś kupić w pakiecie albo wcale. Każdy klient powinien mieć wybór.

        4. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1: przecież nie każdy sprzedawca laptopów dorzuca Windowsa. Są laptopy bez niego. A dalej to już jest tylko i wyłącznie kwestia Twojej decyzji, czy wolisz ten model (być może gorszy — nie wiem) bez Windowsa, czy jednak wolisz dopłacić za ten nieszczęsny windows i kupić inny model (być może lepszy/bardziej Ci się podobający).

          Gdyby producentom się opłacało, to laptopów bez systemu byłoby więcej.

        5. Awatar Adam
          Adam

          @mazdac – dowolność to masz składając sobie samemu komputer (np. kadłubka).

          Na szczęście mamy gospodarkę wolnorynkową i nikt nie zmusza firm do produkowania tego czego nie chcą.

          Jedni producenci sprzedają komputery z Windowsem.
          Drudzy dają wybór między Windowsem i Linuksem.
          Trzeci mają w ofercie notebooki z Windowsem, Linuksem lub bez systemu.
          Jest też taki który sprzedaje swoje komputery z Mac OSem.

          Więc wybór mamy ogromny.

        6. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: wcale nie pisałem, że każdy, tylko że większość. Gdyby zjawisko to dotyczyło innych dziedzin(jak RTV/AGD) byłoby to wkurzające(co by było gdybyś z lodówką musiał kupić 200l jogurtu?absurdalne?dla mnie absurdem jest Windows). A że dotyczy tylko kompów, to jest przyjęte za normę. A nie powinno być. Sprzedaż wiązana powinna być zabroniona bo jest zmuszaniem konsumentów do wydatków, których ponieść wcale nie muszą chcieć. Co nie znaczy, że sprzedawca nie może tego proponować. System nie jest integralną częścią komputera.

        7. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1: Większość, czyli wybór jest. Możesz sobie wybrać inny model laptopa i Windowsa nie mieć. Problem jest w tym, że zapierasz (zapieracie) się, że chcecie ten jeden konkretny wymarzony model laptopa.
          Przenosząc to na rynek odzieżowy: UOKiK powinien interweniować, bo Cardin sprzedaje podobający mi się model marynarek tylko jako garnitur w komplecie ze spodniami. A ja chcę mieć wybór i kupić samą marynarkę, żebym mógł ją sobie nosić z dżinsami.

          co by było gdybyś z lodówką musiał kupić 200l jogurtu?

          Żeby analogia była prawdziwa, musiałoby to wyglądać tak:

          — większość lodówek jest sprzedawanych z 200l jogurtu
          — istnieją lodówki sprzedawane bez jogurtu

          Wtedy oczywiście bym zaczął kalkulować, czy te lodówki bez jogurtu są dla mnie wystarczająco dobre, czy może te z jogurtem są o tyle lepsze, że bardziej mi się opłaca dopłacić a jogurt wywalić na śmietnik.

          System nie jest integralną częścią komputera.

          BIOS w zasadzie też (istnieje OpenBIOS). Rozumiem, że następne petycje do UOKiK będą o to, że nie można kupić komputera z dowolnie wybranym BIOSem albo bez niego?
          W końcu stworzenie BIOSu też wymagało wysiłku i jego koszt jest jakoś tam w cenie komputera.

        8. Awatar mgol
          mgol

          @ufoludek:

          Problem polega na czym innym. Normalnie każdy ma prawo dodawać do swoich produktów co chce, ale monopoliście wolno mniej. Ta uświęcona zasada jest głęboko uzasadniona. Załóżmy że mamy OS w każdej niemal sprawie lepszy od Windowsa (piszę teoretycznie, nie chcę zaczynać flame'a), tyle że wszędzie do sprzętu dodaje się Windowsa. Załóżmy też, że MS wprowadza do systemu mechanizm, który po każdym uruchomieniu usuwa wszystkie inne OS zainstalowane lokalnie. Nie możesz zatem używać Windowsa i tamtego OS jednocześnie. Jednak liczba programów pisanych na Windows jest na tyle duża, że czasami musisz włączyć ten system. Nie możesz zatem używać tamtego OS, jesteś skazany na Windows. Ponieważ jesteś skazany na Windows, to nie piszesz programów pod inny OS, bo nie masz jak. Liczba programów na Windows się zwiększa i tak w koło Macieju.

          Czy dalej upierałbyś się, że producent może robić ze swoim systemem, co chce?

        9. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @mgol

          Normalnie każdy ma prawo dodawać do swoich produktów co chce, ale monopoliście wolno mniej.

          Rozumiem, że Asus czy inny Dell są monopolistami i się na tę regułę łapią? I to mimo, że jednak oferują też laptopy bez Windows, tylko mają na nie słaby zbyt?

          Załóżmy też, że MS wprowadza do systemu mechanizm, który po każdym uruchomieniu usuwa wszystkie inne OS zainstalowane lokalnie.

          Bardzo ładny chochoł. Powodzenia w walce z nim. Bo do tematu tej dyskusji ma się on nijak.

        10. Awatar ^_^
          ^_^

          "Gdyby producentom się opłacało, to laptopów bez systemu byłoby więcej." – Problemem jest ludzka niewiedza, a nie to czy producentowi się to w chwili obecnej opłaca czy też nie. Jakby nie było zawsze wypadnie na to pierwsze. A póki co klienci wolnej ręki nie mają, także producent wciska bo może, z tego w końcu ma kasę. Kto·s już mu dopłaci, marża i inne jakieś tam bzdury. A, że po du*ie obrywa klient, to kogo to obchodzi?

        11. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: no to uświadamiajcie ludzi, że mogą wybrać dostępne laptopy bez Windowsa, a nie trujcie, że trzeba producentom czegoś zakazać/nakazać.

        12. Awatar ^_^
          ^_^

          @ufoludek- ty oczywiście nie będziesz ich uświadamiać, bo albo jest ci to na rękę albo sam wolisz płacić 2 razy za to samo. Nie rozumiem takich ludzi jak ty. Przecież to także w twoim interesie.

        13. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: zgadza się, nie będę. W pewnym sensie jest mi to na rękę, bo akuratnio dwie kopie Windowsa, jakie mam, to OEMy, i dzięki tej transakcji wiązanej kupiłem je taniej, niż gdybym kupował wersję box.

          Swoją drogą kupując box wydaje się tyle kasy, co na dwa OEM (Vista Home Basic w Komputroniku; OEM po cenach komputronikowych — Dell czy inny Asus zapewne mają tańszego deala z MS, więc w razie zwrotu kasy wyjdzie Ci pewno 3 OEM za 1 box), czyli bardziej mi się opłaca zmienić 2-3 razy sprzęt na nowszy płacąc "podatek MS" niż raz kupić boksa.
          Tym bardziej, że zmieniam bardzo rzadko, w sam raz na to, żeby co zmiana sprzętu dostać nową wersję systemu.

        14. Awatar lazy_bum
          lazy_bum

          @ufolude: Ty chyba nadal nie pojmujesz o co chodzi. Kupujesz laptopa, nie akceptujesz licencji, bo przecież nie musisz (jest tam zapis o zwrocie kosztów oprogramowania), idziesz i dostajesz zwrot kasy. Proste? Właśnie u nas chyba nie bardzo – wystarczy poczytać, że trzeba biegać od producenta do UOKiK itp. Niech nawet każdy laptop będzie z win3.11 czy innym, ale zwrot kosztów powinien być od ręki, bez utrudnień.

          Polecam dyskusję pod tekstem Piotra Waglowskiego.

    3. Awatar Adam
      Adam

      OpenSolaris

  5. Awatar vries
    vries

    Niestety ciężko tu mówić o naruszeniu zasad konkurencji. Co prawda MS jest monopolistą, ale nie zmusza do instalowania swojego systemu na każdym laptopie. Producenci sprzętu robią to ze swojej inicjatywy. A żaden z producentów sprzętu nie jest monopolistą. Trudno mówić tu o kartelu, czy jakiejś zmowie. Tu akurat trudno doszukać się łamania zasad konkurencji.

    ad2. Koszty innych opakowań, koszty innych instrukcji. Licencja jest naklejona na lapka. Angażowanie sprzedawcy, do robienia czegokolwiek jest bez sensu. Nawet nie wiesz jakie koszty dla sprzedawcy by to generowało.

    ad3. producent nie będzie dołączać amfetaminy, bo to nielegalne.
    Czy to sprawiedliwe? Z punktu widzenia osób, które nie chcą windowsa pewnie nie. Ale większość chce windowsa, a reszta jest na tyle nieznacząca, że można ją olać.

    ad4. A ja chcę kupić auto bez lakieru. Żebym mógł sobie samemu polakierować w paski. A nie oferują… Dranie. (poznaj wielkie świństwo zwane produkcją wielkoseryjną).

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      Co prawda MS jest monopolistą, ale nie zmusza do instalowania swojego systemu na każdym laptopie. Producenci sprzętu robią to ze swojej inicjatywy.

      Nie wiem skąd ten wniosek. MS bardzo często wymusza na producentach sprzętu konkretne działania korzystne dla MS. Skąd niby teksty "Lenovo zaleca Viste", "Asus zaleca Viste" na głównych stronach producentów? Taki test nie jest korzystny dla producentów, a bardzo korzystny dla MS. Z resztą przykładów na wymuszanie przez MS na producentach hardware'u można mnożyć.

      1. Awatar vries
        vries

        sprawdziłem (strony pl):
        Lenovo – nic o Viscie.
        Asus – nic o Viscie.
        Acer – nic o Viscie.
        Toshiba – ciągle nic.
        HP – nope, nadal nic.
        (dodam, że również nic o windowsie, MS itp.)
        Dlaczego przy sprzęcie zalecają konkretny system? Bo później im ludzie na infolinię dzwonią, więc wolą sobie przygotować standardowe odpowiedzi (support jednego systemu kosztuje mniej).

        1. Awatar vries
          vries

          Uff.. znalazłem… Dell zaleca system Windows Vista® Home Premium.

        2. Awatar Adam
          Adam

          Jednocześnie ma w ofercie modele z Ubuntu i Red Hatem.

        3. Awatar azhag
          azhag

          > Jednocześnie ma w ofercie modele z Ubuntu i Red Hatem.
          Można już kupić je w Polsce?

        4. Awatar Teodorka
          Teodorka

          tak ale musisz zadzwonic bo ze strony nie wyklikasz

        5. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          na stronach lenovo, asus, acer, toshiba, HP…
          wszędzie jak wejdziecie na "produkty" -> "notebooki"
          to na górze strony widnieje napis:
          {producent} zaleca system windows vista
          U wszystkich taki sam tekst. Zbieg okoliczności?

        6. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @michal: Może po prostu ci wszyscy producenci przetestowali swój sprzęt z Vistą i dają znać światu, że tylko z nim gwarantują poprawne działanie, bo nie chce im się inwestować np w drivery pod XP (z którego MS się wycofuje)? Dopuszczasz w ogóle taką możliwość?

        7. Awatar ^_^
          ^_^

          A dopuszczasz taką możliwość, że sprawa drajwerów byłaby ładnie rozwiązana jakby producenci sprzętu udostępniali dokumentację do swoich produktów? Drajwery mogą powstać poza firmą i często bywa tak że sa dużo lepsze niż te "oryginalne". Tu za przykład podam Creative. Jak ktoś sie interesuje tym tematem to skuma o czym mowa. Dokumentacja jest, są drajwery, większość systemów hula i wszyscy jesteśmy zadowoleni. Proste. Główny impiuls musi być od strony klienta. Siłą rzeczy jest, iż to klienci decydują czy dany produkt kupic czy nie. A to, że mamy słabo wyedukowane społeczeństwo, które nie wie nawet jakie przyługują im prawa, których zresztą nie dochodzą, to nie jest argument którym możesz się zasłaniać.

        8. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: A Ty dopuszczasz możliwość, że producent może po prostu nie mieć ochoty do publikowania czegoś, co sobie wymyślił ponosząc jakieś tam nakłady?
          Coś sobie zaprojektował, ma prawo zatrzymać dokumentację dla siebie.

        9. Awatar ^_^
          ^_^

          @ufoludek – a ty na każdy mój post będziesz odpowiadał? Nudzi ci się, czy może mam rację, że odczuwasz aż taką potrzebę interwencji w obronie ms? 🙂

        10. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: jeżeli będziesz w każdym poście pisał głupoty, to zapewne tak, bo lubię takie rzeczy prostować 🙂

    2. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      Dzięki za rzeczowe argumenty.

      Licencja jest naklejona na lapka

      Nalepkę może nakleić klient po zaakceptowaniu licencji. Sprzedawca nic nie musi robić.

      reszta jest na tyle nieznacząca, że można ją olać

      Prawo powinno bronić wszystkich obywateli. Każdego jednego.

      A ja chcę kupić auto bez lakieru.

      Lakier jest częścią samochodu, natomiast dodatkowa licencja na używanie systemu nie jest częścią komputera. Zwróć uwagę na różnicę między kupowaniem oprogramowania a licencji na używanie.

      1. Awatar vries
        vries

        1. Nope… wtedy taką naklejkę będziesz mógł sobie nakleić na dowolny komputer.
        2. To nie jest działanie bezprawne. To tylko świństwo (dla tych, którzy nie używają windowsa oczywiście).
        3. No nie wiem. Jak dla mnie komputer = sprzęt + oprogramowanie (chyba nikt nie kupuje PC-tów, by się bawić biosem, lub patrzeć na czarny ekran). Większość ludzi nie widzi różnicy pomiędzy licencją a posiadaniem. Rachunkowość zresztą również (licencje wpisuje się po stronie aktywów).

        1. Awatar Quinn
          Quinn

          @vries

          Jak dla mnie komputer = sprzęt + oprogramowanie

          W ten sposób można dojść do wniosku, że IBM, HP, Dell i inni nie produkują komputerów, lecz ich fragmenty 😉
          Solidny sprzedawca powinien zaoferować klientowi to, czego ten sobie życzy i za co chce zapłacić. Popyt powinien sterować podażą, a w obecnej sytuacji to menadżerowie producentów decydują, czy wysłać do sprzedawcy kompa z OS-em czy bez. Sprzedawca i tak wszystko łyknie, podobnie jak większość kupujących nie mając sensownego wyboru.

        2. Awatar Adam
          Adam

          Widać nie ma wielkiego zainteresowania komputerami bez systemu.

        3. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @vries:

          1. Nope… wtedy taką naklejkę będziesz mógł sobie nakleić na dowolny komputer.

          Wtedy to będzie złamanie prawa, bo licencja OEM jest przypisana do konkretnego(a nie dowolnie wybranego) kompa. A sprzedawca nie musi być moim stróżem moralności, bo ja tego nie potrzebuje.

          Jak dla mnie komputer = sprzęt + oprogramowanie

          Jak dla mnie oprogramowanie to niekoniecznie Windows.

          @Adam

          Widać nie ma wielkiego zainteresowania komputerami bez systemu.

          Jest całkiem spore, tylko jak ludzie widzą na półkach same laptopy z Windows, to nie przychodzi im do głowy, że mogliby go kupić bez systemu.

        4. Awatar Adam
          Adam

          Jak ktoś jest zainteresowany to znajdzie bez problemu.

        5. Awatar gxb
          gxb

          W zwiazku z przebijajaca z Twoich odpowiedzi pewnoscia zmuszony jestem ripostowac: nie masz racji. Jako pzedstawiciel sporej instytucji panstwowej (dysponujacej wlasnymi licencjami na MSWindows) przeprowadzalem kilkanascie przetargow i zakupow z wolenej reki sprzetu komputerowego w ciagu ostatnich trzech lat. Potwierdzam, ze opisany w newsie problem wymuszania zakupu systemow OEM wystepuje powszechnie. Z ta sprawa zwracalem sie rowniez ponad rok temu do UOKIKu niemalze z identycznymi argumentami jak michal. Radosne przyklady podawane w tym watku (vires) jakoby producenci nie wymuszali zakupu licencji OEM w zaden sposob nie przekladaja sie na praktyke handlowa. Dla mojej firmy doraznym wyjsciem z sytuacji stalo sie kupowanie polskich notebookow, ale czy takie powinno byc rozwiazanie problemu? W koncu nie dla zartu, ale z bardzo waznych powodow w kazdym rozwinietym kraju istnieje prawo antymonopolowe.

        6. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          nieprawda. Przy założeniu, że szukasz notebooka bez systemu, tracisz 95% wyboru innych parametrów, a to jest poważne ograniczenie.

        7. Awatar Adam
          Adam

          Bzdura, masz wybór od netbooków z Atomem po stacje robocze z Core 2 Quad Extreme.

        8. Awatar vries
          vries

          Sparrow1: Ale kto ci to udowodni? Myślisz, że Policja ma dane od MS na temat ich kluczy licencyjnych i przypisanych do nich towarów. A sama naklejka jest gwarancją posiadania oryginalnego softu i sprzet na którym jest naklejona, to sprzęt ktrego tyczy się licencja.

          "Jak dla mnie oprogramowanie to niekoniecznie Windows."
          Dla mnie też nie, ale dla większość chce windowsów.

          "Jest całkiem spore, tylko jak ludzie widzą na półkach same laptopy z Windows, to nie przychodzi im do głowy, że mogliby go kupić bez systemu."
          Znam ludzi, którzy kupili takie komputery. Lądował na nich piracki windows. Ale ja znam niewielu ludzi z linuksami.

          Quinn:
          "Solidny sprzedawca powinien zaoferować klientowi to, czego ten sobie życzy i za co chce zapłacić."
          Bzdura. Klient jest najważniejszy, to prawda. Ale nie oznacza to, że producent musi spełnić wszystkie zachcianki wszystkich klientów. Tego nie robi żadna firma.

          "Popyt powinien sterować podażą"
          Ta teoria uważana jest za przestarzałą. Dziś to producent ma kształtować popyt (i tak się dzieje).

          "Sprzedawca i tak wszystko łyknie, podobnie jak większość kupujących nie mając sensownego wyboru." Tyle, że dla większości odbiorców windows od OEMów bardziej się opłaca. Innymi słowy paradoksalnie producenci robią to dla klientów.

        9. Awatar Adam
          Adam

          @gxb – wystarczy w wymaganiavh przetargowych podać brak systemu ooperacyjnego i wykluczać oferty nie spełniające tego punktu.

        10. Awatar ^_^
          ^_^

          "Dziś to producent ma kształtować popyt (i tak się dzieje)." – tfu tfu, Azor, aport!

        11. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: twierdzisz, że producenci popytu nie kształtują? Powiesz mi może w takim razie, jaka jest rola marketingu?

        12. Awatar ^_^
          ^_^

          Tobie chyba ktoś płąci za odpisywanie na moje posty.

        13. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: tak samo jak Tobie ktoś "płąci" za pisanie tych postów.

        14. Awatar ^_^
          ^_^

          1. ^_^ 29 marca 2009 o godz. 14:13

          2.ufoludek 29 marca 2009 o godz. 14:23

          Tobie się chyba nudzi co? Kompleksy jakieś masz czy jak, że nie odchodzisz od kompa?

        15. Awatar ufoludek
          ufoludek

          Przeziębiony jestem, muszę siedzieć w domu, więc mi się nudzi. Poza tym to działa w obie strony:
          1. ufoludek 29 marca 2009 o godz. 14:23
          2. ^_^ 29 marca 2009 o godz. 14:34

          Tobie się nudzi co? Kompleksy jakieś masz czy jak, że nie odchodzisz od kompa?

        16. Awatar vries
          vries

          @gxb: Ups, nie zauważyłem twojego komentarza. Nie zrozumiałeś. Nigdzie nie napisałem, że masz możliwość zakupu komputerów z dowolnym systemem. Zwyczajnie jest to wina producentów sprzętu, nie MS. By oskarżyć tu kogoś o praktyki monopolistyczne trzeba udowodnić, że ten uczestnik rynku nadużywa swojej pozycji monopolisty. Co za tym idzie, to by było możliwe gdyby MS „zmuszało” producentów, do zakupu Windowsa (np. poprzez spore upusty w zamian za nie wykorzystywanie innych systemów). Lub gdyby producenci spisali między sobą umowę, że będą sprzedawać tylko windowsy. Producenci mogą sprzedawać, to co im się bardziej opłaca. Jesli bardziej opłaca im się sprzedwać komputery z windowsem, to trudno będzie to zmienić.

        17. Awatar gxb
          gxb

          @vries, "podlaczylem" Cie pod moja odpowiedz z powodu linkow jakie podales do stron producentow z informacja o dotsepnych notebookach bez systemow. Moja odpowiedz dotyczyla sie przede wszystkim naiwnej oceny sytuacji w wypowiedziach Adama. I jak w wypowiedzi napisalem to sie ma nijak do rzeczywistej oferty handlowej. W konteksie komentarza Adama w tym watku: ".. wystarczy poda w wymaganiach brak systemu …" odpowiadam: tak też zrobiliśmy i … dwukrotnie z tego powodu powtarzalismy akcje zakupową, poniewaz nie otrzymalismy zadnej oferty (!). Polski rynek sprzetu komputerowego jest bardzo "plytki" i jest rynkiem producenta a nie klienta, dlatego sprzedawcom nie oplaca sie zabiegac o zbyt "trudne" zlecenia. Co do praktyk antymonopolowych, to uwazam, ze sie mylisz. Sprawa dotyczy zarowno relacji miedzy producentem o uprzywilejowanej pozycji i innymi producentami, ale tez producenta o uprzywilejowanej pozycji i klientami, w naszych warunkach te kwestie sa rozdzielone na dwie osobne instytucje. Czy przylapanie producenta na permamentnym sprzedawaniu produktu po cenie rynkowej a jednoczesnie oferowanie go stale w wersji darmowej (OEM tyle kosztuje jak twierdza sprzedawcy notebookow) nie jest wlasnie dowodem naduzycia?

    3. Awatar yoda
      yoda

      Bardzo lubię porównania do samochodów, w tym przypadku sytuacja bardziej przypomina taką gdzie większość samochodów jest sprzedawanych w jednym kolorze lakieru a tylko nieliczne modele w innym lub z możliwością wyboru. Wyobraź sobie, że idziesz do salonu kupić wybrany, wymarzony model z odpowiednim dla ciebie silnikiem i wyposażeniem oraz kolorem lakieru "cukierkowy róż" i tapicerką "pondżo-srondżo" ponieważ producent lakieru jest monopolistą, jak ci się taka wizja podoba? Oczywiście idąc dalej tym tokiem jak tu wiele osób już wspomniało jeśli jesteś geekiem i Ci nie pasuje to co większości – możesz kupić inny samochód wystarczy poszukać i zamiast twojego wymarzonego auta wybór się ogranicza do chińskiej tandety albo poloneza ? Czy wy naprawdę chcecie się obudzić w świecie gdzie jednostka nie ma nawet złudzenia posiadania jakichkolwiek praw? Kiedyś mniejszości potrafiły się buntować i walczyć o swoje.

  6. Awatar Hagar
    Hagar

    Moze zaczac od pisma od M$? Cos w stylu "My spolecznosc opensource rozumiemy iz preinstalowany windows pomaga w walce z piractwem blablabla rozumiemy m$ walczy z lamaniem ich licencji, gdybys ktos naruszal nasza ukochana GPL ucelibysmy mu nogi na wysokosci szyji. Aczkolwiek pragniemy zauwazyc iz nie kazdy jest zainteresowany produktami panstwa firmy i uwazamy iz lamane sa nasze prawa do wolnego wyboru, czujemy sie oszukiwani, zmuszani. Pragniemy aby kontynuowali panstwo preinsalowanie systemu windows ale takze dodali jasna klarowna procedure dzieki ktorej osoby niezainteresowane panstwa produktem beda wiedzialy do kogo konkretnie zwrocic sie aby uzyskac zwrot poniesionych kosztow na licencje z ktora sie nie zgadzaja i nie zamierzaja wykorzystywac."

    Wiem..naiwne:D ale mozna sprobowac;)

    1. Awatar TheBlackMan
      TheBlackMan

      O, naiwności.

      Czy NAPRAWDĘ sądzisz że KTOKOLWIEK w tej zepsutej do szpiku kości patologicznej monopolistycznej firmie w JAKIMKOLWIEK stopniu przejmuje się tym co sądzi o nim społeczność ?

      Czy rozsądnym jest sądzić, że firma która winna jest setek patologii, których nie ma sensu nawet tutaj wymieniać, w tym ostatniego masowego przekupstwa komisji standaryzacyjnych w sprawie standaryzacji formatu MS-OOXML, ma chociaż minimalne poszanowanie dla dobra swoich klientów ?

      Prawnicy Microsoftu podetrą sobie taką petycją tyłek.

      Jakby to napisał tr.a.s.z, "firma ma zarabiać pieniądze". Szkoda tylko, że to zarabianie pieniędzy w większości przypadków takich firm odbywa kosztem naginania prawa, niesprawiedliwości i szkód wyrządzonych ludzkości.

      1. Awatar trasz
        trasz

        @TheBlackMan: Oczywiscie mozliwosci, ze OXML zostalo przepchniete z inicjatywy samego ISO, aby naprawic blad, ktorym bylo wciagniecie ISO w gierki marketingowe – a w koncu temu wlasnie sluzyla standaryzacja ODF-a – do wiadomosci nie przymujesz.

      2. Awatar gothmori
        gothmori

        "Jakby to napisał tr.a.s.z, “firma ma zarabiać pieniądze”"

        szkoda tylko że taki trasz nie pomyśli że gdyby nie złodziejstwo i przestępcze praktyki microsoftu to zarabiali by inni poza microsoftem… gdyby ten grał ok to na rynku mielibyśmy kilka komercyjnych systemów które miałby przynajmniej ten 1% na desktopach ;/

        Więc… firma, owszem ma zarabiać, ale nie okradać i łamać prawo!

        Trzeba coś z tym zrobić… no trzeba… Tylko niewielu chce coś z tym zrobić. Studenta który obrzucał Ballmera jajami wyśmaino a takie działanie też sie liczy… ludzie powinni manifestować swoją niechcęć i uświadamiać innych jak działa ten złodziej.
        Ale kogo to na prawde obchodzi? Zwróćcie uwagę na to ilu ludzi działa na IE6 xDDD Teraz się zastanówcie, ilu ludzi świadomie wybiera soft i kogo ta świadomość obchodzi ;p

        Płacz będzie gdy chmurka zagości porządnie na "naszych" kompach a microsoft będzie dyktował warunki i trzymał wszystko w graści ;p
        Dlatego jestem przeciwny chmurkom ;p

        1. Awatar groszek
          groszek

          Właśnie, ludzi nie obchodzi wybór. Bo sprzedawca "wciskając" mu na siłę windowsa, ma gwarancję:
          a) Że sobie poradzi (zna system, lub będzie potrafił wrzucić inny)
          b) Że będzie obsłużony cały sprzęt
          Oprócz tego klient może lubić gry, a wtedy to rosnące wymagania mogą zmusić co kupna kolejnego komputera (z kolejnym windowsem na licencji oem – przecież sklep komputerowy też ma od tego prowizję). To jest biznes, nic więcej.

          Okradać? Łamać prawo? Przestępcze praktyki? Weź mnie nie rozśmieszaj. Masz jakieś dowody?
          Btw, IMO microsoft jest bardzo "dobrą" firmą – wszystkie projekty badawcze jakie prowadzi, Billowa fundacja, wspieranie studentów (msdnaa; tak wiem, pewnie ktoś powie że ich uzależniają od siebie- otóż pozwalają im poznać produkt wymagany przez pracodawcę, jak student pozna oo.org i linuksa, po czym będzie przekonywać pracodawcę do zmiany, bo "ja na tym M$ shicie pracować nie będę!"… haha, to raczej się nie stanie)

        2. Awatar i
          i

          lol, za taką kasę trudno być złym w tym rozumieniu, to jest ekstremalnie kosztowna "dobroć"

        3. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @groszek:

          Okradać? Łamać prawo? Przestępcze praktyki? Weź mnie nie rozśmieszaj. Masz jakieś dowody?

          Chyba za krótko czytasz osnews. Tu obowiązują proste zasady:

          a) Microsoft kradnie, kłamie i żywi się macą z OpenSource'owych dzieci
          b) nie trzeba na to żadnych dowodów, bo przecież "każdy to wie"
          c) brak jakichkolwiek wyroków sądowych o korupcję (czy nawet procesów) jest dowodem na to, że ta korupcja istnieje, bo "każdy widzi", że skorumpowali wszystkich od zwykłych urzędników począwszy, na prokuratorach i sędziach skończywszy

        4. Awatar 3ED
          3ED

          groszek i reszta: co to mnie interesuje? Jak ktoś chce Windowsa to proszę bardzo ale gdy nie chce to się go mu na siłe wciska nie dając innej możliwości. Może zajdziemy do was i na siłe wam wciśniemy Linuksa/Mac OS X/inny za jedyne kilka stówek? Będziecie żądali zwrotu ale tak jak bronicie teraz Windowsa tak nikt z wami rozmawiać nie będzie.. ;]

          Bez urazy ale zrozumcie, że jak coś dla was jest fajnego to dla mnie nie musi, niechaj se będzie ten Windows ale mówię sprzedawcy "nie chce", on zabiera płytkę, licencję, oddaje kasę i cześć..

        5. Awatar ufoludek
          ufoludek

          3ED: a co producenta obchodzi to, że statystycznie nieistotna liczba osób chce kupić laptopa bez systemu? Zrobił jakiegoś tam deala z MS, zainwestował kasę w licencje na MSWin, które traktuje jako część sprzedawanego pakietu i tyle. Nie chcesz, nie kupuj. Kup lapka konkurencji.

          A w ogóle to ja protestuję przeciwko wciskaniu mi na siłę polakierowanych samochodów. Wolę sobie sam go pomalować plakatówkami a nie płacić za to, że producent go polakierował fabrycznie. Powinien być wybór — idę sobie do salonu i zamawiam gołą blachę.

        6. Awatar Adam
          Adam

          Skoro nie chcesz Windowsa to nie kupuj komputera z nim.

        7. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: sugerowałbym Ci przeprowadzkę do Chin albo na Białoruś. Tam będziesz mógł w pełni kontemplować radość z niczym nieskrępowanej niewolności. Właściwie to czemu tak bronisz braku prawa do zwrotu licencji? Jeśli liczba ludzi, którzy się na to zdecyduje jest nikła, to sprzedawca nie poniesie praktycznie żadnych strat(co to za problem np. jeden zwrot w miesiącu). A jeśli jest odwrotnie i takich ludzi jest naprawdę dużo, to może niech on dopasuje się potrzeb rynku, a nie dopasuje rynek do swoich potrzeb.

        8. Awatar Adam
          Adam

          Właśnie o to chodzi, że jest dopasowany do 0,88 % udziału Linuksa w rynku systemów.

        9. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1:

          Właściwie to czemu tak bronisz braku prawa do zwrotu licencji?

          Bronię prawa producenta do sprzedawania kompletnego produktu bez rozdrabniania się na części.

          Jeśli liczba ludzi, którzy się na to zdecyduje jest nikła, to sprzedawca nie poniesie praktycznie żadnych strat(co to za problem np. jeden zwrot w miesiącu).

          Widocznie wg kalkulacji producenta/sprzedawcy strata z tego, że zwrócisz licencję, jest większa niż strata z tego, że nie kupisz laptopa.

          Ale oczywiście nikt Ci nie broni założenia sklepu i sprzedawania laptopów ze zwrotem kasy za niewykorzystaną licencję na Windows.

          to może niech on dopasuje się potrzeb rynku, a nie dopasuje rynek do swoich potrzeb.

          Ależ kapitalizm w dużej mierze polega na dostosowywaniu (czy wręcz kreowaniu) rynku do własnych potrzeb. Po to istnieją działy marketingowe, żeby przekonać ludzi, że potrzebują akurat tego, co robi moja firma, chociaż tak naprawdę nikomu to do życia potrzebne nie jest.

        10. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek:

          Widocznie wg kalkulacji producenta/sprzedawcy strata z tego, że zwrócisz licencję, jest większa niż strata z tego, że nie kupisz laptopa.

          Z kalkulacji inżyniera budowlanego wynika, że od windy tańsze są schody, a podjazdy dla osób na wózkach są w ogóle niepotrzebne. Nie zmienia to faktu, że prawo nakazuje ich budowę(podjazdów, nie wind). I tak samo powinno być z systemami dodawanymi do kompów. To, że jestem w mniejszości nie powinno dawać prawa do lekceważenia mnie. Poza tym, w EULA Windows jest wyraźnie napisane, że jeśli się z nią nie zgadzam, mam prawo zwrócić system i otrzymać pełny zwrot kosztów. I nikt nie ma prawa pozbawiać mnie tego prawa ani piętrzyć trudności. Ten kto prowadzi biznes, ten ponosi ryzyko. Nie klient.

        11. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1:

          Z kalkulacji inżyniera budowlanego wynika, że od windy tańsze są schody

          Za windę ludzie są skłonni dopłacić, bo podnosi standard. Jak zaczniesz dopłacać do braku systemu, to na pewno producent laptopów pójdzie Ci na rękę.

          Nie zmienia to faktu, że prawo nakazuje ich budowę(podjazdów, nie wind).

          [niesmaczny żart]Podoba mi się ta analogia — Linuksiarze są niepełnosprawni[/niesmaczny żart]

          A teraz serio: naprawdę uważasz, że ludzie, którzy stracili możliwość poruszania się po schodach na skutek choroby albo wypadku są w porównywalnej sytuacji, jak goście, którzy mają ochotę na zakup Windowsa?
          Bo jeśli nie, to to porównanie było lekko niestosowne.

        12. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1: wprawdzie już raz na to odpowiadałem, ale zdaje się filtr antyspamowy wsysnął, więc powtórzę:

          Z kalkulacji inżyniera budowlanego wynika, że od windy tańsze są schody

          Bzdura. Za windy ludzie dopłacają, bo podnoszą komfort budynku.

          a podjazdy dla osób na wózkach są w ogóle niepotrzebne. Nie zmienia to faktu, że prawo nakazuje ich budowę(podjazdów, nie wind). I tak samo powinno być z systemami dodawanymi do kompów.

          A to dość debilne porównanie. Naprawdę uważasz, że nie chcąc używać Windowsa jesteś w takiej samej sytuacji jak ludzie, którzy na skutek choroby lub wypadku stracili zdrowie i nie mogą się swobodnie poruszać?
          Z drugiej strony porównanie "linuksiarz == niepełnosprawny" wypowiedziane przez linuksiarza… 😉

        13. Awatar marcinsud
          marcinsud

          @ufoludek
          czy jak napiszę, że budyń czekoladowy jest tak samo brązowy jak kupa, zaczniesz pisać "budyń == kupa"?

        14. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @marcinsud:
          A widzisz różnicę między takimi zdaniami:

          a) niepełnosprawni mają szczególne względy, więc powinni mieć je też linuksiarze
          b) budyń czekoladowy ma taki sam kolor jak kupa?

      3. Awatar Hagar
        Hagar

        Przeciez napisalem ze to naiwne;) Tak M$ bedzie mial spolecznosci w powazaniu ale sa ludzie z ktorymi musi sie odrobine liczyc, a ci ludzie zaczynaja coraz bardziej doceniac otwarte standarty, wolnosc wyboru itd. Moze nie zrobia tego dla nas ale zeby miec tekst do zamykania ust innym "patrzcie jaki z nas zly monopolista a tutaj dajemy ludziom bezproblemowa mozliwosc rezygnacji z licencji i zwrot kosztow". Od czegos trzeba zaczac. Uwazam ze nie ma sensu pisac w tej sprawie do zadnego ciala w Polsce, nasz kraj jest na to za glupi. Mysle ze jedynym skutcznym sposobem bylo by zainteresowanie sprawa tych ludzi z unii europejskiej ktorzy dotychczas nakladali kary antymonopolowe na M$. Jezeli ktokolwiek jest w stanie cokolwiek w tej sprawie zrobic w sensownym czasie to tylko oni.

        1. Awatar gothmori
          gothmori

          wiesz co byłoby najlepszym rozwiązaniem?
          To co trafia najlepiej do ludzi! Czyli reklama!
          Społeczność powinna zorganizować zbiórkę pieniędzy i stworzyć kampanię reklamową w mediach.
          Poszukać sponsorów, patronatu….
          Siłą monopolistów jest reklama która tworzy modę.
          Ludzie ślepo podąrzają za modą.
          Trzeba by było zrobić chwytliwą reklamę która nie trafilaby do internetu tylko do telewizji i gazet. Moim zdaniem to by było najlepsze rozwiązanie.
          Pisac sobie można, ich to i tak nie ugnie bo działają ponad prawem.

        2. Awatar Adam
          Adam

          Microsoft nie jest winny tego, że większość producentów preinstaluje Windowsa.

        3. Awatar gothmori
          gothmori

          owszem jest.. stosuje różne szemrane praktyki ;p mowa była w tym miedzy innymi w bitwie przegądarek ale tam tylko o tym napomknięto. Śmieszne jest to że windows to nie jest twór microsoftu. DOS został przez gatesa wykupiony a gui skradzione od apple, trochę bardziej jedno z drugim zintegrowano i powstało nt choć długo windows gościł jako zwykła nakładka na dosa… to już daje do myślenia… gates to złodziej który nie ma oporów w tym co robi…

        4. Awatar Adam
          Adam

          Nie jego wina, że ludzie to kupują.

        5. Awatar groszek
          groszek

          Gates ukradł i przerobił Applowy, ukradziony i przerobiony gui z nextstep 🙂 strach pomyśleć od kogo next ukradł gui.
          Później wszystkie kde/gnomy ukradły mu "menu start", tragedia po prostu. W tej chwili Haiku kradnie wszystko z BeOS. A bsd z oryginalnego unix. I tak dalej i tak dalej. "kradzież" tu raczej nie pasuje.

          Wojnę przeglądarek microsoft wygrał, bo w owym czasie bezpłatny IE był lepszy niż płatny netscape.

          Złodziej? Sam zauważyłeś że kupił QDOSa i stworzył firmę która potrafiła go sprzedać. Jest to całkowicie zgodne z prawem i jest całkiem zwyczajną praktyką – Bill miał pomysł to go spieniężył.

        6. Awatar gothmori
          gothmori

          apple "ukradło" (wykupiło na niekorzystnych warunkach) gui xeroxowi. To oni (xerox) wprowadzili gui do komputerów 🙂

          "Później wszystkie kde/gnomy ukradły mu “menu start”, tragedia po prostu."

          a czy patentują to i każą płacić? nie… udostępniają to ludziom za darmo i tu podstawowa różnica.
          Poza tym to menu można usunąć, są różne rodzaje menu do kde i gnome… Menu pełni rolę apletu panelu. W gnome standardowo menu jest zupełnie inne niż w windowsie, bardziej nawiązuje do tego z paska aqua ale tylko wizualnie… działanie jest inne. Oczywiście można doinstalować menu żywcem zerżnięte z visty lub lancelota albo coś tam innego…
          Ja osobiście na fluxboxie mam kickera (panel) i nei mam na nim żadnego menu, tylko same skróty do programów i tyle mi wystarczy 🙂

        7. Awatar bobycob
          bobycob

          Groszek czy na jeden stek bzdur musisz odpowiadać większym?
          Jeżeli nie wierzysz w nieczyste metody MS poszperaj po sieci jest ich masa. Zainteresuj się np historią DR-DOS i Windows 3.0/3.1

    2. Awatar ^_^
      ^_^

      Jak już to do producentów, ale oni nic nie zrobią bez odpowiednich restrykcji, czy tez sankcji karnych które ewentualnie by im groziły w razie łamania regól dotyczących sprzedaży kompów z preinstalowanym systemem operacyjnym. Jak juz to rozsądnie byłoby sie zwrócić do UOKIK. Ale nie jako pojedyńczy klient czy przedsiębiorca, a masowo. Petycja, organizacja non-profit itd. Czyli najpierw jest potrzebny ruch wokół tego tematu, społeczność czy coś takiego. Która będzie zawsze i wszędzie drzazgą w rz**i UOKIK, dopóki ten nie raczy nic z tym zrobić. Tyle.

  7. Awatar Krzabr
    Krzabr

    Pytasz o Alternatywę dla windowsa ? Proszę bardzo 🙂

    Z Linuxów Pardus Linux ze względu dużą ilość konfiguratorów graficznych , dobrą obsługę multimediów , niezłe repo , ładny wygląd , przyjazną konsolę i stabilność
    wady : czasem system może mieć problemy po niestabilnych packach (bardzo rzadko)

    Z bsd – PC bsd ten system to niemal klon windowsa , taki sam mechanizm usuwania i instalowania 🙂 moduły ala panel sterowania
    wady : małe repo + toporna konsola

    Z Solarisów – Belenix – niezłe repo , duża ilość graficznych konfiguratorów , ładnie wyglądający i przejrzysty
    wada : toporna konsola

    1. Awatar Quinn
      Quinn

      Możesz rozwinąć "toporna konsola"?
      A co do repozytoriów, to wszystkie w porównaniu z ilością softu dla Windows są raczej małe 😉

      1. Awatar Teodorka
        Teodorka

        moze kolega tylko basha umie obslugiwac a nie wie jak to zainstalować?

    2. Awatar jeronimmo
      jeronimmo

      @Krzab:
      Ja się nie bawię Uniksami tylko na nich pracuję. Solaris, HP-UX, Linux – bash/zsh i nie ma problemów z komendami.

      Ale żadnego innego Uniksa(uniksopodobnego dla czepialskich) prócz GNU/Linux nie postawiłbym na desktopie. I co z tego że BSD nie ma giant-lock skoro u mnie 90% sprzętu działa pod Linuksem just_like_that (pozostałe 10% działa po użyciu googli (a pod Windowsem niektóre rzeczy nie działają))

      1. Awatar Adam
        Adam

        Mac OS X jest zgodny z POSIX i świetnie działa na Makach.

        1. Awatar bobycob
          bobycob

          dodaj – na Macach i niczym innym

        2. Awatar Adam
          Adam

          Nie zmienia to faktu, że to jedyny sensowny system na desktopa zgodny z POSIX.

        3. Awatar bobycob
          bobycob

          To czy sensowny zależy od upodobań. Osobiście nie potrafię się do nie go przekonać. Uważam, że jest niewygodny – a dla mnie idealny na desktop jest debian. Choć jestem świadom, że ogromnej rzeszy ludzi może to wydawać się dziwne.

        4. Awatar trasz
          trasz

          @bobycob: Powyzej jest mowa o zgodnosci ze standardem POSIX, wiec Linux odpada.

        5. Awatar bobycob
          bobycob

          trasz jako specjalista dobrze wiesz gdzie można sobie wsadzić zgodność z POSIX na desktopie 😛

  8. Awatar Krzabr
    Krzabr

    Zapomniałem dodać od przyszłego roku pojawi się jeszcze android os na laptopy więc go też można dodać 🙂

  9. Awatar Bobo
    Bobo

    Musisz jeszcze dodać grupę osób których wkurza przymusowy windows na lapkach, tych co chcą używać windowsa ale nie chcą za niego płacić. Myślę, że to duża grupa osób w Polsce 🙂 Taka petycja zbiorowa miałaby sens i dużo osób by się pod nią podpisało.

    1. Awatar LV
      LV

      Mhm, znając Microsoft to po takiej petycji wymusiliby instalowanie Windows nawet na tosterach.

      1. Awatar spinlock
        spinlock

        IMHO na tostery to tylko Linux się nadaję bo gdyby producent tostera chciał sprzedawać toster z windows to pewnie w komplecie by musiał być dołączany monitor 😉

        1. Awatar szatox
          szatox

          Na tosterach instaluje sie openBSD – po tej modyfikacji postrafia odtwarzac mp3 i mrugac diodami na obudowie podczas robienia grzanek 🙂

        2. Awatar LV
          LV

          Nie OpenBSD a NetBSD, ale to niewielka różnica.

      2. Awatar ^_^
        ^_^

        MS akurat nie ma nic do tego. Karę za niedostosowanie się do odpowiednich paragrafów ponisiłby producent sprzętu i byłoby, to tylko i wyłącznie w jego dobrym interesie, by sprzedawać "czyste" komputery.

  10. Awatar stregobor
    stregobor

    kompletnie bez sensu i tyle, wciskają na siłę każdemu tego paskudnego windowsa, a w dodatku teraz każdy ma "gratis" vistę, szybką, sprawną… 😛
    Najwyższa pora coś z tym zrobić i tyle. Popieram autora tekstu 🙂

    1. Awatar Adam
      Adam

      Nie każdemu tylko naiwniakom, którzy go kupują.

      1. Awatar stregobor
        stregobor

        właśnie chodzi o to, że nie zawsze możesz kupić lapka bez Visty, ciężko jest 😛

        1. Awatar Adam
          Adam

          A mi sprzedali bez problemu, no cuda jakieś chyba 🙂

        2. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          widocznie zadowoliłeś się tymi ochłapami, które oferują bez visty. Mi to nie pasuje.

        3. Awatar Adam
          Adam

          Już lepsze te moje "ochłapy" niż Twoje Aristo.

      2. Awatar ^_^
        ^_^

        W takim razie w Polsce masz samych naiwniaków, bo nie każdy musi się od razu znać na komputerach. Także najpierw może pomyśl zanim napiszesz. Baza wiedzy ludzi w zakresie komputerów jest różna. Stąd nie powinieneś na niej polegać, a tym bardziej lekceważyć faktu, że na twoją wolność ma wpływ szara masa. Z jakiej racji mam się godzić na dołączanie jakiegokolwiek os, wbrew mojej woli? Dla tego, że pan x się kompletnie nie zna na komputerach, chociaż w jego mniemaniu obsługa excel oraz outlook to czysta hakerka?

  11. Awatar pomoge
    pomoge

    czytalem o takim przypadku w angli… po zakupie "della" koles porobil zdjecia jak wywala windowsa urwal nalepke wydrukowal zdj i wyslal nalepke i zdjecia do firmy i odzyskal pieniadze ale uwazaj wazne jest to zeby w opisie komputera nie pisalo ze windows jest gratis … pozdrawiam

    1. Awatar karafior
      karafior

      Hm, a czy ta nalepka jest konieczna? Jeśli tak to do jakich wersji Windows, (OEM, BOX, etc.)? Ja naprzykładowo na laptopie mam Windows XP Pro z MSDN Academic Alliance, wszystko w pełni legalne itd., a naklejki brak bo wszystko pobrane z internetu prosto od MS (i w życiu bym takiego paskudztwa obdartego nie chciał mieć na swojej maszynie).

      1. Awatar LM
        LM

        Nalepka nie jest konieczna. To taki bajer do otumaniania ludzi. Ważne, czy oprogramowanie uzyskało się, posiada się (posiadacz!=właściciel) i korzysta zgodnie z licencją.

        1. Awatar Adam
          Adam

          A czy przypadkiem licencja nie wymaga naklejki?

      2. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        według EULA nalepka jest konieczna na komputerze do którego masz windowsa OEM. Jest to jeden z koniecznych warunków licencji.
        Według MS, jak ci kot zdrapie taką nalepkę, to jesteś kryminalistą (ty, albo twój kot, nie wiem dokładnie trzeba by spytać w MS)

        1. Awatar LM
          LM

          Która licencja? Który punkt? Ja nie mogę nic takiego znaleźć.

          MSFT nie może żądać, bym oszpecał mój komputer. Obudowa Dolce Gabbana, ich licencja nie pozwala na takie modyfikacje 😉

    2. Awatar drd
      drd

      uuups, a ja moja nalepke Visty nakleilem na smietnik kuchenny.
      czy to znaczy, ze zlamalem prawo?!

      1. Awatar Sparrow1
        Sparrow1

        Nie, to znaczy że jak zmienisz śmietnik, to będziesz musiał kupić nowego Windowsa. 😉

      2. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        bratnia dusza normalnie… ja też mam "Vista ready" na śmietniku 😀

      3. Awatar Moarc
        Moarc

        a kiedy garaż "Designed for Windows Mobile" integrujący się z samochodami Fiata? 😛

      4. Awatar spinlock
        spinlock

        mój kuzyn taką naklejkę visty nalepił na spłuczce od kibla. 🙂

  12. Awatar Teodorka
    Teodorka

    walka z wiatrakami

    1. Awatar Quinn
      Quinn

      W pojedynkę owszem, ale jak znalazłoby się więcej Don Kichotów, to kto wie…?

    2. Awatar niedzwiedz_2
      niedzwiedz_2

      Niestety chyba muszę się zgodzić. Chociaż myślę, że zawsze lepiej jest przynajmniej próbować, ale tak naprawdę tylko popularyzacja alternatywnych systemów wymusi taką rzecz – naturalnie w myśl wolnego rynku.

      1. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        ale skoro jest państwowa instytucja do walki z takimi praktykami, to powinno się to tam zgłaszać. Jeśli UOKiK zobligowany ustawą do walki z takimi rzeczami z jakichś powodów niczego nie zrobi, to jest jeszcze NIK…
        (moja żona mówi, że przesadzam… 🙂 )

        1. Awatar Teodorka
          Teodorka

          Prze MS "zapracował" sobie na popularność zaraz jak wyszedł nie był dawany do PC wymusił to rynek. Jeśli 40% użytkowników będzie wybierać Linuksa czy cokolwiek innego to nie wierze by producenci nie sprzedawali go razem z komputerem.. Obecnie kupno PC + Windows dla 99% użytkowników jest korzystne, bo mają taniej komputer i taniej windowsa, a wiadomo box jest droższy. Na razie ciężko kazać producentom nakazać by robili tak by zadowlić 1%, a skrzywdzić 99% zmuszjac ich do kupna droższego windowsa, lub co najmniej rozejrzenia sie za windowsem do komputera zastanawianiem się czy pojdzie etc. Początkujący użytkownik chce mieć działający komputer a taki to tylko z Windows.

        2. Awatar Adam
          Adam

          Windows dla początkującego? 😀

          Nie poradzi sobie.

        3. Awatar skiter
          skiter

          Pewnie sobie bardziej poradzi z BASH+nano+/etc/apt/sources.list prawda?

    3. Awatar ^_^
      ^_^

      Niekoniecznie. Typowo złe podejście. I Herkules d*pa gdy ludzi k*pa.

  13. Awatar Odysseusz
    Odysseusz

    Znam ten ból… sam kupiłem laptopa właśnie na Allegro – miejscowi sprzedawcy nie za bardzo mieli chęć pomóc w zakupie laptopa bez systemu. Kupiłem więc "jakiegoś składaka noname z allegro" (pkt 4) i mam już prawie pół roku całkiem sympatycznego Benqa R56 z linuksem – chodzi bez najmniejszych zgrzytów. W stosunku do oferty z windowsem oszczędność ok 500 -600 zł.

  14. Awatar Odysseusz
    Odysseusz

    Nie dopisałem – oczywiście popieram wniosek…
    druga rzecz – producent (Benq) raczył w instrukcji zalecić system "jedynie słuszny" i przygroził utratą gwarancji jeśliby komu postało w głowie instalować co innego…

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      mógłbyś zacytować ten fragment? Jestem normalnie ciekaw konstrukcji tego zapisu ;]

      1. Awatar Odysseusz
        Odysseusz

        Cytuję:
        "Komputer Joybook serii R56 najlepiej działa z systemem Windows Vista Home Basic,…,lub Windows Vista Ultimate. Nie zaleca się instalacji innych, niesprawdzonych systemów operacyjnych, może to spowodować nie tylko utratę gwarancji, ale także może wpłynąć na działanie komputera Joybook."

        1. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          ale także może wpłynąć na działanie komputera Joybook.

          Zwykle instalacja systemu wpływa na działanie, bo bez niego komputer nie działa. Czyli z Vistą komputer wg instrukcji nie działa… 😉

  15. Awatar marcinsud
    marcinsud

    ludzie tu wclae nie chodzi o to by na lapach był linux czy cokolwiek innego! Tu chodzi w moim odczuciu przede wszystkim o to by nie zmuszać ludzi do kupowania tego samego kilka razy. Przykładowy user kupuje windowsa box dla domu, później kupuje 2 laptopy dla żony i dla dziecka na święta czy cokolwiek. Wychodzi na to, że zapłacił 3 razy za windows, a wystarczyłby ten box który kupił najpierw. Tu jest wg. mnie duża niesprawiedliwość, bo człowiek posiadający legalnie licencje na windows musiał kupić jeszcze 2 zbędne mu licencje na to samo.

    1. Awatar LV
      LV

      Przepraszam bardzo, na ilu komputerach jednocześnie możesz używać Windowsa zgodnie ze standardową boksową licencją?

      1. Awatar marcinsud
        marcinsud

        Fakt 1 mea culpa (ms office mnie zmylił, bo jest na 3 stanowiska). Zmieńmy przykład pan X kupuje komputer z licencja box na jedno stanowisko, po 2 latach kupuje sobie laptopa i musi kupić nową licencje oem choć jego box nadaje się do tego (starego laptopa oddał do utylizacji), a to już jest wg. mnie wyłudzanie pieniędzy 2 razy za to samo.

        1. Awatar Adam
          Adam

          Zawsze może wybrać notebooka bez systemu.

        2. Awatar niedzwiedz_2
          niedzwiedz_2

          Można by było gdyby był dobry wybór

        3. Awatar Adam
          Adam

          Jest, od tanich i tandetnych Aristo, przez konsumenckie MSI i Asusy, aż po profesjonalne Fujitsu-Siemensy i Delle.

        4. Awatar maciek
          maciek

          A terz proszę mi pokazać Della oferowanego BEZ systemu operacyjnego 😉

        5. Awatar xd
          xd

          Adam, nie kapujesz, że ktoś chce konkretny model, tylko bez systemu?
          A nie wybierać spośród modeli akurat dostępnych bez systemu?

          Jeśli nawet sprzedawcy tłumaczą się tym, że to "dla dobra" większości klientów, to nie oznacza, że mają prawo odmówić sprzedaży laptopa bez systemu.
          Jeśli to zrobią, to oznacza, że te preinstalowane windowsy nie są "dla dobra" klientów, ale są wymuszoną transakcją wiązaną, co jest całkowicie nielegalne zarówno w prawie polskim, jak i unijnym.

        6. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          @xd
          od dłuższego czasu poszukuję paragrafu zabraniającego transakcji wiązanych. Masz jakieś źródło albo pomysł gdzie to znaleźć? Pytałem na grupie prawników ale nikt nie odpisał :-/

        7. Awatar Adam
          Adam

          @maciek – wszystkie modele z serii Latitude.

        8. Awatar LM
          LM

          @Michal: mozesz sprawdzic, czy to nie jest unikanie podatków. Do produktu X z VAT 22% dokłada się produkt Y z VAT 7%. Cena X=1zl ale tylko wtedy, gdy kupisz w sprzedaży wiązanej produkt Y za nienormalnie wysoką cenę (np cukierek za 99zl).

  16. Awatar mm
    mm

    Zgodnie z przepisami unijnymi taka sprzedaż jest nielegalna i nie ma znaczenia czy nazwą to box, czy oem. Jest to sprzedaż wiązana, która z prawnego punktu widzenia jest nielegalna.

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      proszę o paragraf. Szukam go od dawna.

      1. Awatar skiter
        skiter

        Dolaczam sie do prozby …

        1. Awatar ^_^
  17. Awatar Sławek
    Sławek

    Załóż własną firmę lub wspomóż sklep.linux.pl . Ze wsciskaniem Windows trzeba coś zrobić, tylko co? Nie wytoczysz procesu sądowego wszystkim sprzedawcom, nawet gdy ich działania są nielegalne. Proponuję dodatkowo stworzyć dla tego sklepu z komputerami/sprzętem własny dział do zbierania pomysłów/zażaleń użytkowników. Przesyłałby on je do twórców oprogramowania. Sprzęt powinien być składany przez was. Innego rozwiązania nie widzę.

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      właśnie taki rzeczami ma obowiązek zajmować się OUKiK. Tylko trzeba zgłaszać to do nich, bo im się nie chce dupek ruszyć w tej sprawie.

      1. Awatar gotar
        gotar

        UOKiK rusza dupę tylko po duże pieniądze lub w łatwych sprawach. Tutaj jest trudna sprawa i marne szanse na nałożenie kary, więc się nie ruszą. To tak z praktyki.

  18. Awatar kwant
    kwant

    Następny argument, za tym, żeby była możliwość wyboru z/bez: Niektóre uczelnie (np. AGH) wykupiły MSDN od MS w takim zakresie, że ich pracownicy mogą sobie legalnie zainstalować do użytku domowego i w pracy praktycznie dowolną wersję Windows.
    MSDN nie jest darmowy… więc pracownicy hurtem za to płacą (niższymi poborami), więc płacenie za coś 2 razy jest nie na miejscu.

    1. Awatar http://michal.idmobs
      http://michal.idmobs

      a jak taki pracownik kupi sobie do domu laptopa, to… znowu zapłaci, bo nie kupi bez visy przecież

  19. Awatar Odysseusz
    Odysseusz

    Tu chodzi o coś jeszcze gorszego – samonakręcające się błędne koło:
    sprzęt przystosowany do windows windows przystosowany do sprzętu.
    W tej sytuacji użytkownik linuksa jest w oczywisty sposób dyskryminowany z oczywistej przyczyny – niewielkiej liczby użytkowników.

    1. Awatar nigel
      nigel

      Mielibyście racje, gdyby społeczność OpenSource była spójna, miała logiczne cele i skupiała się na nich. A tak nie jest: społeczność OpenSource jest podzielona, kłótliwa a wyniki ich pracy są jakościowo nie zawsze na poziomie. W tym momencie nawet nie chodzi o natywne sterowniki czy programy. Póki w światku OpenSource ciągłe słychać radość, że właśnie ukazała się zupełnie nowa dystrybucja Linuksa póty ze swego rodzajem monopolem MS nie ma sensu walczyć. Byłaby to walka czysto ideologiczna, bo, moim zdaniem, nie byłaby to walka o dobro klienta.

      BTW: są duże plusy istnienia OpenSource, np. ceny pakietu MS Office znacząco spadły, podejrzewam, że podobnie jest z preinstalowanymi systemami.

      1. Awatar Sławek
        Sławek

        Twórcy aplikacji OpenSource raczej starają się, by ich produkty były zgodne z ogólnie przyjętymi standardami. Microsoft – nie. Gdzie tu widzisz więc gorszą jakość, kłócenie się o niepotrzebne rzeczy, itd? Zwróć też uwagę, że OS nie tworzy jedna firma. Gdy Microsoft może wydać niedopracowane rozwiązanie, a wszyscy będą szczęśliwi, to w przypadku OS spowodowałoby to falę krytyki. Proste. Piszesz więc częściowo prawdę, a częściowo z tej prawdy wyciągasz niewłaściwe wnioski. Mało kto jest szczęśliwy, że pokazała się nowa dystrybucja. Gdyby tak było, to większości rynku nie miałoby parę najwięszkych dystrybucji. Jak wychodzi nowa dystrybucja, to większość osób stara się podkreślić, że to bez znaczenia, ale może z tego wyniknąć coś dobrego. Istnieją też standardy dotyczące dystrybucji Linuksa. Ilość dystrybucji nie przeszkadza więc w udostępnianiu narzędzi. Jest to tylko spowodowane ilością dystrybucji.

        1. Awatar Sławek
          Sławek

          Pomyliłem się. Jest to tylko spowodowane popularnością Linuksa. Niektórzy chyba nie czytają postów do końca, bo dostałem plusy, mimo tego błędu. 😉

        2. Awatar LV
          LV

          "Twórcy aplikacji OpenSource raczej starają się, by ich produkty były zgodne z ogólnie przyjętymi standardami."

          Mhm, Linux jest zgodny z Posiksem a kompilatory GNU z obowiązującymi standardami języków (i nie mówię tutaj tylko o C/C++ ale także chociażby ANSI CL).

  20. Awatar witek
    witek

    Właśnie jestem w trakcie użerania się z Lenovo w sprawie IBM Thinkpad X41 Tablet.

    Argumenty jaka jest alternatywa mnie nie obchodzą. Zainstaluje tam FreeDOS i guzik mnie obchodzi co inni o tym sądzą, czy wydaje im się że nie będzie działać, czy jest to głupie. To już mój problem i niech nie uszczęśliwiają człowieka na siłę.

    Nie mam najmniejszej ochoty sponsorować MS nawet jeśli były by to małe pieniądzę. System wyleci z tego komputera w godzine po jego otrzymaniu.

    Może zróbmy jakieś miejsce (forum?) gdzie można by się zebrać, pogadać i może złożyć pozew grupowy?

    1. Awatar Adam
      Adam

      Od kiedy to DOS obsługuje dotykowe ekrany tabletów?

      1. Awatar LM
        LM

        Gdy są te lekcje – czytania ze zrozumieniem, to idziesz na wagary?

        1. Awatar Adam
          Adam

          A gdzie Ty byłeś w trakcie lekcji logiki?

          Bo skoro nie chcesz Windowsa to nie trzeba było kupować notebooka z nim.

        2. Awatar xd
          xd

          Adam, jesteś kretynem.

          Nie da się kupić tego modelu bez windowsa.
          Co jest nielegalne, ale nikt się tym nie przejmuje.

          Wracaj do szkoły uczyć się czytać. Myśleć już się nie nauczysz.

        3. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @xd: trzeba było kupić inny model. Jak producent tego modelu z Windowsem zauważy, że przez "wmuszonego" windowsa mu się laptopy nie sprzedają, to oczywiście natychmiast umożliwi zakup bez windy.
          A że nawet tego nie zauważy, cóż… Wolny rynek.

        4. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          gdyby był wolny rynek, to sprzedawca by się zapytał, czy kupując tego laptopa chcę kupic odrazu licencję OEM na windows w atrakcyjnej cenie.
          Ja bym mu odpowiedział jedno z:
          1. tak poprosze, tu jest dodatkowe 150PLN
          2. nie, wole pirata jak mi się spodoba albo ksiądz mi każe to może kupię
          3. nie dziękuje, mam już MSDNAA
          4. nie dziękuję, mam już BOX
          5. nie dziękuję, wypróbuję Ubuntu
          6. po prostu – nie, dziekuję.
          Tyle, że za mnie zdecydował MS. Wybrał opcję 1, a przez zmowę ze wszystkimi producentami pójście do konkurencji nic nie pomoże.

        5. Awatar Sławek
          Sławek

          @ufoludek:
          1) Producent nie musi tego zauważyć
          2) Wolny rynek oznacza, że klient ma lepiej, bo konkurenci ze sobą rywalizują. W tym wypadku nikt inny nie oferuje tego laptopa bez Windows. Czemu każesz klientowi zmieniać parametry laptopa, by nie miał na nim Windows? Kupno tego laptop, a następnie wyrzucenie Windows jest najprostszą drogą. Tyle, że to bezsensowne pompowanie pieniędzy w Microsoft, jak obecny krach giełdowy. Z tego, co wiem, to wiele firm się zadłuża u MS, by móc sprzedać więcej Windowsów.

        6. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @michal & Sławek: wolny rynek nie oznacza, że wszystko jest dostępne w dowolnej konfiguracji. Wolny rynek oznacza, że jak Ci nie pasuje, to co dany producent/sprzedawca oferuje, to głosujesz portfelem i kupujesz od jego konkurencji.
          Nikt nie gwarantuje, że konkurencja będzie miała dokładnie taki sam typ sprzętu.

        7. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @michal:

          a przez zmowę ze wszystkimi producentami pójście do konkurencji nic nie pomoże

          Sorry, ale kłamiesz. Istnieją laptopy bez Windows, więc zmowa nie jest ze wszystkimi producentami. Jest konkurencja, jest wybór. A że rynek na laptopy bez Windowsa jest pomijalnie mały, to już jakby nie jest problem MS.

        8. Awatar Adam
          Adam

          @xd – ale przynajmniej umiem znależć notebooki bez Windowsa.

        9. Awatar ^_^
          ^_^

          @ufoludek – powalasz inteligencją. Jak producent miał zauważyć, że mu się dany model nie sprzedaje bez systemu, skoro od razu wprowadził go na rynek z preinstalowanym os'em? To nie jest wojna Linuks vs windows, tylko skoro mam już windę box'a to po co mam płacic dwa razy za to samo? Coś mi się wydaje, że nie rozumiesz za bardzo meritum sprawy.

        10. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: są też dostępne laptopy bez windowsa. Gdyby się dobrze sprzedawały, to nie bój nic, zauważyliby. Jak sobie obadasz linki od Adama, to zauważysz, że firmy mają w ofercie laptopy i takie i takie. I widzą, które schodzą lepiej a które gorzej.
          Na przykład Dell — twierdzisz, że ich lapki bez Win sprzedają się rewelacyjnie, tylko oni tego nie widzą?

        11. Awatar ^_^
          ^_^

          Twierdzę, że chce mieć możliwość pójścia fizycznie do sklepu i kupienia dowolnego modelu bez systemu operacyjnego. Abstrahując od osobistych preferencji, z jakiego systemy korzystam każdy powinien mieć taki wybór. Idziesz, kupujesz i wybór jest twój czy chcesz z os czy bez. A po internecie mogę nie mieć ochoty szukać czy są odpowiadające mi modele. Linków nie będe sprawdzał bo strony owe znam i orientuję się w ofercie tych firm. A kompy kupuję osobiście, nie przez neta.

        12. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: no więc chcieć sobie możesz. A producent sobie może chcieć, żebyś sobie swoją kasę wsadził w… kasę jego konkurencji. Nie zależy mu na Tobie bo uważa, że za bardzo marudzisz a jemu się nie opłaca Twojego marudzenia słuchać.

      2. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        a skąd założenie, że witek potrzebuje obsługę dotykowych ekranów, albo że sobie nie napisał sterownika do freeDos'a?

      3. Awatar RRH
        RRH

        Adam: weź k**** nie troluj, bo od początku dyskusji czepiasz się każdego słówka. To nie onet.
        A Szanowne Towarzystwo przepraszam za reakcję.

        1. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          Adam jest na etacie "Software Evangelist" w MS. Tak coś mi się zdaje. 😉 Bo udaje głupiego i odwraca kota ogonem we wszystkich komentarzach.

        2. Awatar Adam
          Adam

          To źle ci się wydaje, bo piszę z Linuksa na komputerze kupionym bez Windowsa.

          Ja sobie taki znalazłem, a Ty nie potrafisz.

        3. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          Adam, ty trolu. Pewnie się dobrze bawisz, co?

        4. Awatar Adam
          Adam

          Który z nas jest trollem i pachołkiem Microsoftu?

          Ja,. podając linki do notebooków bez Windowsa?

          Czy Ty twierdząc, że takich nie ma?

        5. Awatar ^_^
          ^_^

          Nie każdy model bez windy musi odpowiadać moim wymaganiom. Sorry, ale może chce kupić kompa w vobisie za 6000 koła, tyle że bez windy bo już jedna mam, tudież korzystam z innego systemu. Naprawdę nie wiem w czym wy widzicie problem.

        6. Awatar Adam
          Adam

          Chcieć nie znaczy móc.

  21. Awatar Krzabr
    Krzabr

    Rozwijam – Toporna konsola – Konsola która pomaga w małym stopniu przy wpisywaniu ich – nie podaje poprawionej możliwości składni jak np w linuxie , a samo wydawanie poleceń jest trudne przez niuansy w składni cięższe zastosowanie poleceń 🙂

    A nie oszukujmy się że w unixach bez konsoli możemy naprawdę niewiele zrobić 🙂

    Ciekawe jak potoczy się zabawa asusa z przeportowaniem android os na x86 🙂

    1. Awatar krzy2
      krzy2

      > Toporna konsola

      pkg_add -r bash
      chsh

      1. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        no i wtedy bash_completion oczywiscie 🙂
        kocham za to bash'a

    2. Awatar Sławek
      Sławek

      W Uniksach może tak. W Linuksie bez konsoli można naprawdę mało zrobić w stosunku do możliwości systemu. W Windowsie ten stosunek jest wyższy, jednak konsola znowu jest bardziej toporna niż w innych systemach. I znowu należy zaznaczyć, ze korzystając z KDE w Linuksie mogę rzeczy, które pod Windows mam dostępne tylko spod konsoli, choć jest ich nie wiele, np. tworzenie dowiązań czy o wiele szybsz nawigacja.

    3. Awatar Sławek
      Sławek

      Toporna konsola(post dotyczy czegoś innego niż post krzy2):
      apt-get install firefox
      [wcisnąć t lub wpisać tak]

  22. Awatar Marcin Wilk
    Marcin Wilk

    Ja o tym pisalem duzo i czesto. Przede wszystkim jest to sprzedaz wiazana, ktora jest zupelnie nielegalna i powinno to byc juz dawno zakazane. To tak jakbym kupywal samochud i przy okazji razem z nim mozliwosc korzystania tylko z paliwa shell. To powinno juz dawno temu byc zakazane a konkretniej – to jest zakazane, tylko brak odpowiednich inicjatyw ze strony urzedow. Sprzedaz komputera z systemem powinna byc automatycznie zakazana. System moge jedynie sobie dokupic jezeli mam ochote, a nie ze dostaje laptopa z Vista bo sie dogadali. Mnie to nie interesuje ze sie dogadali, bo nikt nie ma prawa "wymuszac" na mnie zakupu drugiego produktu. A wlasnie to ma miejsce. Ja proponuje zorganizowac petycje do podpisania i ja rozsiac (sam tutaj chetnie pomoge). Niech ja podpisze pare/parenascie/paredziesiat/pareset – tysiecy ludzi, wydrukowac to i wyslac do UOKiK (bo to tez ochrona konsumentow). I gotowe,nniech cos z tym zrobia. Zwyklych uzytkownikow latwo przekonac ze komputer z vista to blad (nawet takich co nei slyszeli o windows), wiem bo czasami doradzam w zakupywaniu sprzetu i naprawde zwykli uzytkownicy to rozumieja, i tez im sie nie podoba ze firmy to na nich WYMUSZAJA.

    1. Awatar Adam
      Adam

      Vistę do laptopa dostajesz tylko wtedy gdy sobie wybierzesz takiego z nią.

      1. Awatar ratixu
        ratixu

        Ty chyba tego po prostu nie rozumiesz… Przyklad jest bardzo dobry. Powiedzmy, ze do kazdego samochodu dostajesz "gratis" talon na paliwo w BP o wartosci 10% samochodu. I teraz masz wybor, przeciez FSO sprzedaje samochody bez talonow, co z tego ze 95% modeli fordow, fiatow, opli i wszystkiego co popularne jest z tym talonem. Przeciez mozesz kupic samochod z Chin, tam na tobie by tego nie wymusili…

      2. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        tak, ale praktycznie jakiego byś nie wybrał, to… okazuje się że wybrałeś z vistą.
        Wejdź do dowolnego salonu z laptopami i spytaj się czy jest coś bez windowsa. W większości przypadków usłyszysz, że nie.

        1. Awatar Adam
          Adam

          W większości, ale nie we wszystkich.

          Idż kiedyś do salonu Cortland to się przekonasz.

      3. Awatar Marcin Wilk
        Marcin Wilk

        To nic nie tlumaczy wcale. Sprzedaz wiazana jest zakazana i koniec kropka, to jest zaden argument.

        1. Awatar skiter
          skiter

          A paragraf na to? Pasiadasz? Jakeis dowody ze firma A podpisala cyrograf ze KAZDY! laptop bedzie z Windows?

      4. Awatar jeronimmo
        jeronimmo

        Nie karmcie trolla(Adama)

        1. Awatar przemysław
          przemysław

          Adam sam się karmi… nadgryzionymi jabłkami. Ekonomiczny wegetarianin znaczy się.

      5. Awatar ^_^
        ^_^

        @Adam – Podaj mi adres pierwszego lepszego sklepu gdzie mogę kupić dobrego lapka, tak za 5000-6000zł bez windy. Nie proszę o linki do sklepów internetowych, tylko o adres fizycznie istniejącego sklepu, z kasą, ladą, sprzedawcami z którymi może mam ochotę pogadać na temat ich oferty oraz obejrzeć znajdujące się za gablotami dostępne obecnie modele.

        1. Awatar Adam
          Adam

          Proszę bardzo.

          lokalizator resellerów Apple

        2. Awatar ^_^
          ^_^

          Apple też nie chcę.

        3. Awatar Adam
          Adam

          Lista autoryzowanych partnerów Fujitsu-Siemens

        4. Awatar ak47
          ak47

          Fujitsu-Siemens ?
          ty nazywasz dobrym laptopem?

        5. Awatar Adam
          Adam

          A co ci nie pasuje w Lifebookach E8420, S6420 albo P8020 ?

          Są solidne, ciche, mają matowe matryce, 3 lata gwarancji, serwis u klienta w ciągu 48 godzin.

          O tym, że można je kupić bez systemu operacyjnego nie muszę chyba przypominać.

    2. Awatar ufoludek
      ufoludek

      @Marcin Wilk:

      Zwyklych uzytkownikow latwo przekonac ze komputer z vista to blad (nawet takich co nei slyszeli o windows), wiem bo czasami doradzam w zakupywaniu sprzetu i naprawde zwykli uzytkownicy to rozumieja, i tez im sie nie podoba ze firmy to na nich WYMUSZAJA.

      G.. tam rozumieją. Skoro nawet nie słyszeli o windows, to zapewne nie znają się na komputerach, a Ty z pozycji autorytetu ("doradzam przy wyborze") mówisz "to badziew, błąd i wmuszanie". Jakie mają podstawy, żeby Twoje zdanie zakwestionować?

      1. Awatar Marcin Wilk
        Marcin Wilk

        Nigdy nie narzucam swojego zdania. Opisuje jak wyglada rynek systemow operacyjnych, i ze dostaja Viste z komputerem bo taka ma zwykle umowe producent laptopa z producentem oprogramowania. Wskazane jest uzywanie przykladow zrozumialych dla klienta i wtedy naprawde kazdy zrozumie, nawet jak nigdy wczesniej nie mial komputera. Czesto ludzie co nieco obeznani tez z reszta nie chca tej Visty "gratis".

        1. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Marcin Wilk: nie chodzi o narzucanie. Chodzi o to, że Twoi klienci jako laicy nie mają wystarczającej wiedzy poza tym, co usłyszeli od Ciebie, żeby wyrobić sobie własne zdanie.
          Jak idziesz do lekarza i lekarz Ci rzuci hasłem, że coś tam jest szkodliwe, to też mu raczej uwierzysz, bo nie znasz fafdziesięciu badań opublikowanych w prasie medycznej, wg których szkodliwości nie wykazano. I on wcale nie musi Ci narzucać swojego zdania.

        2. Awatar Marcin Wilk
          Marcin Wilk

          No mozesz miec troche racji. Ale tak jak mowie, wystarczy podac przyklad, ktory klient zrozumie. To zadna filozofia jest przeciez tak naprawde. Czesto ludzie sami dochodza z reszta do takich wnioskow ze cos jest nie tak bo w sklepie wszystkie laptopy byly z vista.

    3. Awatar Sławek
      Sławek

      Ważne jest też, że nie wiesz, jak się Oni dogadali. Warto właśnie zauważyć, że konsument jest chyba tutaj stroną. Może on licytować cenę i parametry każdego kupowanego produktu. Nie znajomość zasad na jakich On lub sprzedawca dostaje Windows, to moim zdaniem coś nie na miejscu. Jak możemy przebić ofertę Microsoftu, więc zasugerować instalację innego systemu lub poprosić komputer bez Windows, skoro nie znamy warunków umowy z MS?

      Może trochę namieszałem, ale coś tutaj nie jest w porządku.

      1. Awatar skiter
        skiter

        Podobnie nie znamy licencji GNU, wiec tez nie jest to pewne na jakie warunki trzeba sie zgodzic by system taki zainstalwoac, nie znana tez jest licencja FreeDOS itd … najelepiej jak by 'dyski' byly poprostu puste – a kupujesz sam 'hardware'.

        1. Awatar Sławek
          Sławek

          Nie pisałem o umowie licencyjnej.

        2. Awatar skiter
          skiter

          No przepraszam, ja to tak zrozumialem 😉

        3. Awatar LM
          LM

          @skiter: Najpierw przeczytaj, później przeczytaj ze zrozumieniem i wtedy ewentualnie odpisuj 😉

        4. Awatar skiter
          skiter

          No sorry, wybacz ale dla mnie pewne rzeczy sa inne dla ciebie inne, to ze ja rozumuje inaczej jest calkiem normalne, nie kazdy jest tak idealny jak ty!.

        5. Awatar LM
          LM

          @skiter:

          Sławek napisał: Nie znajomość zasad na jakich On lub sprzedawca dostaje Windows, to moim zdaniem coś nie na miejscu.

          Skiter napisał: Podobnie nie znamy licencji GNU

          Popłynąłeś.

    4. Awatar trasz
      trasz

      @Marcin Wilk: Przyklad kompletnie do kitu. Lepsza analogia kupna komputera z systemem byloby kupno samochodu razem z oponami. I wiesz co? Kazdy producent samochodow tak je sprzedaje.

      1. Awatar ak47
        ak47

        od kiedy nie można wymienić opon na życzenie w samochodzie?

  23. Awatar xd
    xd

    Problem dotyczy także osób, które nie chcą visty, a wolą XP.

    W tej chwili praktycznie nie da się kupić komputera bez visty. Gdyby nie to oszustwo, tacy ludzie kupili by osobno oem xp, albo nawet box i mieli w miarę porządny system.

    Ale jak produkt się nie sprzedaje, to trzeba go wmuszać. Tylko czy to jest legalne?

    1. Awatar ufoludek
      ufoludek

      @xd: a ja mam duży problem, bo mi wmuszają plazmy i LCD, a ja bym wolał Rubina. I ponieważ ja chcę, producent powinien utrzymać produkcję i serwis Rubinów.

      1. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        To nie w tym rzecz. Gdyby energetyka, ci powiedziała, że jak chcesz prąd, to musisz kupić co dwa lata nowego LCD od LG to byś się nie wkurzył?
        Możesz przecież nie brać prądu. Kupić świeczki a laptopa ładować w pracy lub w szkole.

        1. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @michal: przykład jak najbardziej chybiony. Jak kupisz laptopa z Vistą to nie musisz co 2 lata kupować nowej Visty.

        2. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          Kiedyś kupiłem Windows 98. Uruchamiałem go w wirtualnej maszynie. Wszystko było ok dopóki nie popsuła się drukarka. Musiałem kupić nową. Do win98 nie ma sterowników. Dowiedziałem się od człowieka z HP, że oni mają sterowniki do win98 ale MS ZABRANIA im ich dawać aby "zachęcić" do kupna nowego systemu. Ok może przesadziłem z tymi dwoma latami, ale problem analogiczny do przedstawionego powyżej.

        3. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @michal: a teraz pokaż, jaki związek to ma z tematem dyskusji, czyli dołączaniem Visty do laptopów 🙂

        4. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: jeśli MS wymusza pewne zachowania firmie tak dużej jak HP, to jaki problem zająć się w ten sposób producentami/dystrybutorami sprzętu, którzy są od MS uzależnieni? Oczywiście dla Ciebie nie ma żadnego związku, a tak w ogóle to FUD siany przez nawiedzonych ewangelistów wolnego oprogramowania.

        5. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1: Skoro MS jest wszechmocny i może sprawić, że dowolna firma przestanie produkować dowolną rzecz (np. HP driver do win98), to dlaczego laptopy bez windowsa jednak istnieją?

          Nie dostrzegasz tej subtelnej różnicy?

        6. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          Bo wystarczy sama groźba? Bo producenci czują się szantażowani i tylko niektórzy mają odwagę się przeciwstawić? Prawda jest taka, że żaden producent sprzętu nie może się wypiąć na MS, i oni wykorzystują swoją pozycję. Tak samo żaden sprzedawca nie może sobie pozwolić na olanie MS, bo dostanie gorsze warunki od konkurencji i wykoszą go z rynku. To jest szantaż, a nie działanie "dla dobra" użytkowników.

        7. Awatar ufoludek
          ufoludek

          Kurczę, Sparrow odpowiedziałeś na pytanie dokładnie odwrotne, niż zadałem.

          Pytałem, dlaczego laptopy bez windowsa istnieją. Gdyby MS tak strasznie groził i wykorzystywał, to by żaden producent takich laptopów nie oferował. A oferuje. Patrz linki w innych postach.

        8. Awatar ^_^
          ^_^

          @ufoludek – "@michal: przykład jak najbardziej chybiony. Jak kupisz laptopa z Vistą to nie musisz co 2 lata kupować nowej Visty." – To raczej ty chybiłeś. Dziś kupisz lapka z vistą, za dwa lata znowu nie bedziesz miał wyboru przy kupnie kompa, i dostaniesz go z następną licencją na windę za którą już zapłaciłeś. 🙂

        9. Awatar skiter
          skiter

          Tylko tyle ze to jest OEM – ktory to w/g licencji jest na 'ten konkretny sprzet', jezeli masz BOX to jeszcze ten numer by wypalil ale jezeli masz OEM, to sobie mozesz tylko plakac w kacie.

        10. Awatar LM
          LM

          Laptopy bez Windows istnieją, żeby MSFT mógł w świetle prawa unikać oskarżeń o monopolizację rynku i tajne porozumienie z producentami sprzętu. Dlatego chcieli jakieś 2 lata temu zmienić prawo tak, by zabraniało sprzedaży komputera bez systemu.

      2. Awatar marcinsud
        marcinsud

        z własnego doświadczeni wiem, że support nie obchodzi domowych użytkowników, bo wolą iść po sąsiada "specjalistę" niż dzwonić i opisywać problem o którym nie maja pojęcia. Aktualizacje też często są po prostu wyłączone, możesz to sprawdzić patrząc na popularność IE6 podczas okresu świątecznego.

        1. Awatar witek
          witek

          Akurat aktualizacje są raczej wyłączone bo to nielegalne Windowsy w których pewnie i tak updatey nie działają. (choć ostatnio MS jednak pozwalał łatać krytyczne dziury takim osobom).

    2. Awatar Adam
      Adam

      Już pisałem, ale powtórzę.

      Aristo, MSI, Asus, Fujitsu-Siemens, HP, Dell i Apple mają w ofercie komputery bez Windows Visty.

      1. Awatar przemysław
        przemysław

        Bla, bla, bla skończ bełkotać. Mam Acera i nie dało się tego modelu kupić bez Visty.
        W całej sprawie nie chodzi o to, żeby wyszukiwać gdzie da się coś bez Visty kupić, tylko żeby się dało dokonać takiego zakupu wszędzie.

        1. Awatar Adam
          Adam

          Wystarczy, że kupisz w sklepie internetowym to ci dostarczą do domu.

        2. Awatar ^_^
          ^_^

          A może ja chcę kupić po drodze z pracy do domu albo w weekend, bo nagle mnie naszła taka ochota i mam zamiar wydać kasę? Czemu nie mogę bez systemu operacyjnego? Bo ty masz takie widzi-mi-się?

        3. Awatar skiter
          skiter

          Bo takie widze misie ma producent …

      2. Awatar http://michal.idmobs
        http://michal.idmobs

        nie da się wybrać laptopa i kupić go bez visty.
        Można najwyżej wybrać laptopa bez visty (bardzo mały wybór!) i to jest problem.
        Ale ty chyba Adam tego nie kumasz, co?

        1. Awatar Adam
          Adam

          Sam sobie przeczysz, bo skoro jest kilkadziesiąt modeli bez Visty to znaczy, że można.

          I to jest całkiem duży wybór jak dla targetu, który ma niespełna 1 % rynku.

        2. Awatar ^_^
          ^_^

          @Adam – Ekh. A skąd ty wziąłeś ten 1%, co? Może ma windę box'a i chce wymienić kompa na nowszy, a stary dać do utylizacji. Windows to w końcu 86%. Może jest mac-user'em i ma zamiar przesiąść się na FreeBSD wraz z nowym kompem. Z twoich postów wyniki, że zakładasz, iż jedynymi osobami które chcą kupić kompa bez os, są użytkownicy wolnego oprogramowania. A to duży błąd. Temat dotyczy wszystkich użyszkodników komputerów, nie tylko geek'ów.

        3. Awatar skiter
          skiter

          Pani Zosia z kiosku, zeby sobie pykac w 'karty' na pewno sie ucieszy ze moze uzywac systemu GNU ;), ale dla niej to w sumie bez roznicy …

      3. Awatar Marcin Wilk
        Marcin Wilk

        Maja ale sa to jednostkowe przypadki. Sa laptopy, ktorych bez Visty nie kupisz a to dzialanie na moja szkode jako klienta, bo moze ja nie chce visty. Nie chce, moje zdanie jest wazniejsze i koniec kropka. To jest narzucanie, wymuszanie. Koniec kropka. Sprzedaz wiazana o czym juz ci pisalem ale Ty chyba nie rozumiesz, jest niezgodna z prawem. Koniec kropka, mozesz powtarzac swoje bzdury jak mantre, ale to nic nie zmienia. Laptop z preinstalowana Vista jest niezgodny. koniec kropka.

      4. Awatar ^_^
        ^_^

        Każdy model możnae dostać bez windy, czy tylko jakieś wybrane? Czy mogę kupić kompa bez systemu operacyjnego(bez znaczenia jaki on jest) w Vobisie, Komputroniku czy innym większym salonie w Polsce? Ja wiem gdzie i jaki model dostanę, ale jak moi znajomi chodzą po sklepach, to dostaja piany na ustach, że nie mogą kupić kompa bez systemu. A składać może nie mają zamiaru, bo już jakiś model wpadł im w oko, albo nie ufają konkretnemu sprzedawcy Zrozum, że ludzie są różni, a wybór tak naprawdę znikomy. To co proponujesz może nie być dla kogoś alternatywą. Osobiście chcę mieć możliwość zakupu dowolnego kompa, od dowolnego dostawcy, który nie będzie miał preinstalowanego os'a. Teraz jarzysz?

      5. Awatar witek
        witek

        Znajdź mi znawco IBM X41 Tablet z gwarancją bez Windowsa.

        1. Awatar ^_^
          ^_^

          Wole Intuos firmy Wacom.

  24. Awatar asen
    asen

    Ja dołożę komentarz z salonu Invar.
    Ja: Ten komputer ma preinstalowanego linuksa, jaka to dystrybucja?
    Konsultant: A wie pan, nie mam pojęcia.

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Niestety tak jest. Linux wśród sprzedawców jest traktowany, jako substytód Windowsa. Przeważnie, to równie dobrze tego Linuksa mogłoby tam nie być, bo i tak prawie każdy użytkownik tego systemu, zainstaluje coś innego, np. Ubuntu czy Mandrivę. Instalację są po prostu robione, żeby coś pokazać.

      Gdyby sprzedawca dostawał większe pieniądze za sprzedanie lapka z Linuksem, to pewnie by się bardziej postarał. Niestety, to Linux jest mało popularny, więc sprzedawcy chcą go wykorzystać jedynie do obniżenia ceny taniego sprzętu. Sprzedawca pewnie dostaję premię za sprzedanie lepszych urządzeń, więc automatycznie za postaranie się, by klient wziął coś innego.

      1. Awatar xd
        xd

        A do tych lepszych urządzeń jeszcze premia za wciśnięcie klientowi windowsa…

        1. Awatar marcinsud
          marcinsud

          lepszy dla sprzedawcy znaczy droższy, bo ma marżę w złotówkach większą, to czy jest tam windows czy nie, nie ma znaczenia, a że w 99% jest tam windows to inna sprawa.

  25. Awatar sami
    sami

    ja mam Gentoo na swoim Dellu XPS, wszystko mi dziala na nim (mam do wszystkiego sterowniki), a po co mi sie kurzy Viśta? pytam, po co? popieram akcje. po co Polakom oryginalny system z Redmond, skoro jak wyjdzie Win7, wiekszosc userow OEM Viśty przejdzie na nielegalna 7 (podkreslam, wiekszosc). za cene systemu, z ktorego nie korzystam, mam przykladowo 4GB ramu zamiast 8 GB albo zamiast geforce'a z serii 9 to mam jakiegos tandetnego intela (bo tyle kosztuje oem windows). nie chodzi o to, by instalowac inne systemy typu linux/bsd. Chodzi o to, by system windows byl dodatkowa, a nie obowiazkowa opcja przy kupnie laptopa. Jak ktos chce miec windowsa, to prosze bardzo, jezeli nie, to taka osoba nie musi sie szwedac po urzedach i walczyc miesiacami. czy egoizm uzytkownikow MS nie pozwala tego zrozumiec? Microsoft utrzymuje sie z portfeli wszystkich posiadaczy laptopow, czy tego chca, czy nie. Przeciez to jest zalosne rozwiazanie. Wstyd!

    1. Awatar Adam
      Adam

      Delle XPS M1330n i M1530n są dostępne z Ubuntu.

      1. Awatar Masterofsoul
        Masterofsoul

        Kupiłem xps m1330, 3 miesiące temu. Gdy go ujrzałem to od razu wiedziałem, że to jest czego szukam im więcej się dowiadywałem tym bardziej pozytywnie byłem nastawiony. Wszystko pięknie ładnie ,możesz wybierać konfigurację z dowolną ilością pamięci masz ileś tam procesorów do wyboru grafiki itp. Sam laptop wypas jak dla mnie, wyposażenie – byłem bardziej niż miło zaskoczony, do tego Dell sprzedaje tego laptopa z ubuntu więc miałem pewność , że z niczym nie będzie problemu i tak właśnie jest wszystko działa z miejsca nic do instalowania itp. Można nawet wybierać systemy operacyjne w zakresie WINDOWS VISTA, nie chcieli mi sprzedać z ubuntu bo to nie była oferta skierowana do polaków [ owszem na zachodzie tak ale nie w Polsce, dzwoniłem prosiłem rozmawiałem : NIE , nie wiem jak jest dzisiaj bo mnie to już nie interesuje wybrałem najtańszą wersję Visty jaka była ].

        Nie interesuje mnie wybieranie laptopa z oferty bez systemu bo ta oferta jest bardzo bardzo ograniczona. Podpisze się wszędzie gdzie tylko będzie można jeśli to tylko ma szansę na…..

        Visty nie odpaliłem ani razu.

  26. Awatar houp
    houp

    A tak przy okazji – nie wiele osób wie, ale niestety problem dotyczy też ludzi, którzy mają MSDN albo MSDNAA. Są tam systemy operacyjne do określonych celów i skoro mam już taką licencję to po co mi kolejna.

    Oczywiście da się kupić laptopa bez windows, ale niestety prawie zawsze wiąże się to z utrudnieniami. Załóżmy, że mam kupę kasy więc nie chce mi się szukać na ceno.pl albo dzwonić gdzieś do kogoś. Idę do marketu i biorę laptopa z półki. Szanse, że znajdę tak dobry komputer bez Windows są znikome. No chyba, że będzie to MacBook – ale poza tym wszystkie inne firmy uczestniczą w zmowie producentów – zestawy z windows są lepiej reklamowane, jest ich znacznie więcej i są dużo bardziej dostępne. I tak naprawdę o to tutaj chodzi. A nie o to, że się da kupić bez, albo że da się odzyskać pieniądze. Da się. Oczywiście – ale nie jest to ani proste ani przyjemne, co zdecydowanie zniechęca ludzi do kupna takich wersji bez systemu.

  27. Awatar Charibo
    Charibo

    Wszystko jest OK.

    Microsoft zrobił dobry system i go reklamuje i sprzedaje. Normalna, wolnorynkowa praktyka to sprzedawanie produktu gdzie się da i tak drogo jak się da

  28. Awatar Krzabr
    Krzabr

    Sami ma rację tu chodzi o wolność wyboru 🙂 Najfajniejszą opcją by był zestaw płytek z róznymi open soure'owymi OSami i samemu dokonać wyboru jakie distro chcemy 🙂

    Jednak radzę dodać pewien niuans – największy problem z osem z redmont jest fakt jego koszmarnej ceny rzędu 300 – 400 złotych ….. Tak naprawdę jakby windows 7 kosztował 30 – 50 zł nie było by narzekania 🙂

    1. Awatar Sławek
      Sławek

      Ja bym na komputery wsadzał system reklamowy. Użytkownik może porobić parę rzeczy, jak poserfować po internecie, a normalnie służyłby on do pokazania naszej oferty(zachęta do kupna dodatkowej pamięci), jak i do demonstracji dostępnych systemów operacyjnych. Pewnie jednak byliby nieco zdenerwowani, jeśli ktoś sprzedałby im komputer bez informowania o tym.

    2. Awatar Kaczka
      Kaczka

      Nie kosztuje tyle to raz. Dwa to nie koszmarna cena, inne rzeczy są droższe. Trzy: producent nie da takiego wyboru, bo ile by to musiało kosztować? Wspieranie miliona systemów? A kto za to zapłaci?

      1. Awatar Adam
        Adam

        Jak to kto zapłaci? Klienci, wszyscy.

  29. Awatar Krzabr
    Krzabr

    Sprostowanie co do konsoli – bash to powłoka wiekszosci solarisów i mimo to sa problemy z komendami , jak pobawicie sie dłuzej tym systemem i porównacie z linuxami zrozumiecie o co mi chodzi 🙂

  30. Awatar ToMaS
    ToMaS

    Witam!
    Co można zrobić w sytuacji, gdy chcemy odzyskać pieniądze za nichciany system.

    1) przeczytaj licencję Windows Vista – jest tam (z tego co pamiętam, bo ciężko znaleźć jej treść na stronach M$), że jeżeli końcowy użytkownik nie akceptuje postanowień licencji to może zwrócić się do sprzedawcy, producenta laptopa, który system preinstalował celem zwrotu pieniędzy za system lub do Microsoftu, jeżeli dwa pierwsze przypadki nie odniosą skutku.
    2) przeczytaj ustawę z dnia 27 lipca 2002r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego/1/ (Dz. U. Nr 141, poz. 1176, z 2004 r. Nr 96, poz. 959) a szczególnie art.8 ust.3 tutaj masz linka: http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?i…

    Masz dwie możliwości, korzystając z w/w ustawy a zwłaszcza z terminów tam zawartych. Możesz napisać pismo reklamacyjne z żądaniem zwrotu kasy albo do sprzedawcy – był już taki przypadek: http://jakilinux.org/gnu/zwrot-pieniedzy-za-windo…
    albo do producenta sprzętu, np. HP czy Lenovo. W każdym wypadku mają 14 dni na ustosunkowanie się do twjego pisma reklamacyjnego (poczytaj tutaj: http://www.rp.pl/artykul/55662,94695_Jak_zgodnie_…. Jeżeli to nie nastapi, to zgodnie z prawem twoja reklamacja zostaje uznana za zasadną.
    Oczywiście osobną kwestią pozostaje jak wyegzekwować od sprzedawcy tudzież producenta laptopów (ew. od M$) swoje prawa.
    Jeżeli druga strona się będzie opierać, to pozostaje tylko droga sądowa. Aczkolwiek w przypadku posiadania dowodu, że druga strona nie ustosunkowała się do naszego pisma w ustaowym terminie oraz o podobnych przypadkach w innych krajach (patrz tutaj: http://di.com.plnews/17962,0,HP_musi_oddac_pienia… nie powinieneś mieć problemu z wygraniem sprawy. Koszty ponosi strona przegrywająca.

    To tak w skrócie jak to zrobić używając kruczka prawnego związanego z 14 dniowym terminem na odpowiedź reklamacyjną.

    Oczywiście podstawą prawną żądania zwrotu kasy nie jest wada zakupionego produktu (czyli art. ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży…) ale sam zapis w licencji EULA systemu Windows, gdzie końcowy użytkownik może nie akceptować licencji, zwrócić produkt i dostać kasę z powrotem).

    Inne pomysły: zebrać 100tyś podpisów i lobbować w Sejmie o zmianę prawa, które zakazywałoby sprzedaży wiązanej komputerów z OS'em, chyba że klient się na to godzi dobrowolnie.

    Pozdrawiam.

    1. Awatar Sparrow1
      Sparrow1

      Ad. 1) Nie wiem jak w Viście, ale w EULA XP wspomniany zapis jest na samym początku(u mnie 15 linijka), napisany TAKIMI LITERAMI 😉 Może dlatego ciężko to zauważyć, ja 3 razy szukałem zanim wreszcie znalazłem…

      1. Awatar Adam
        Adam

        EULA Windowsa Visty nie ma tego zapisu.

        1. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          Kłamiesz… Jest:

          Przez użycie oprogramowania akceptują Państwo niniejsze postanowienia. Jeśli nie akceptują Państwo niniejszych postanowień, nie mogą Państwo używać oprogramowania. Zamiast tego należy skontaktować się z producentem lub instalatorem w celu określenia polityki zwrotu i uzyskania refundacji lub anulowania
          kredytu.

          Oficjalna EULA Windows Vista Home Premium, ze strony MS
          Przestań trollować, bo jesteś śmieszny…

        2. Awatar Adam
          Adam

          Cytujesz EULA Windowsa Visty w wersji BOX, a OEM nie ma tego zapisu.

        3. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          Nie, to jest licencja jaką wypluła strona Microsoftu po wybraniu opcji "preinstalled on your computer by manufacturer".

          Różnica jest taka, że w Stanach jeśli kupisz BOX, możesz się zgłosić po zwrot bezpośrednio do MS, natomiast w przypadku OEM do producenta lub sprzedawcy. Wynika to stąd, że wersje OEM są tańsze i indywidualnie negocjowane z producentami, więc kwota zwrotu jest różna.Natomiast prawo do zwrotu jest zawsze.

        4. Awatar Adam
          Adam

          Polska nie jest stanem USA.

        5. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          O USA pisałem dlatego, że na jakiejś stronie MS jest lista z której wynika, że nie można zwrócić wersji OEM. Ale chodzi o zwrot bezpośrednio do MS, co w Polsce nie jest chyba w ogóle możliwe. Jak widzisz OEM w niczym nie ogranicza prawa do zwrotu.

        6. Awatar ^_^
          ^_^

          @Adam – jasne. Polska to kraj drugiej kategorii, a my Polacy nie mamy prawa sami decydować o tym, czy daną lecencję akceptujemy czy nie. Także nam zwrot kasy się nie należy, a co za tym idzie poszanowanie i dobro klienta. Śmieszny jesteś.

    2. Awatar Otaq
      Otaq

      Jakiś czas temu kupiłem laptopa firmy Asus. Zanim to zrobiłem rozmawiałem ze sprzedawcami w różnych sklepach. Generalnie im większy sklep tym większe olewactwo ze strony sprzedawcy. Sprzedawcy z małego sklepu zapytałem czy mogę usunąć Vistę. W odpowiedzi usłyszałem, że:
      "Nie ma problemu, wiele osób tak robi i instaluje XP, tylko wcześniej trzeba sprawdzić czy są wszystkie sterowniki na stronie producenta."
      Po moim sprostowaniu, że na lapku wyląduje Debian i chcę dostać zwrot pieniędzy za Windowsa (zgodnie z licencją) dostałem numer telefonu do serwisu Asusa (w końcu oni są instalatorem OEM i do nich należy obowiązek zwrotu pieniędzy). W trakcie rozmowy z serwisem dowiedziałem się, że to pierwszy taki przypadek jaki im się zdarzył i nie wiedzą co z tym zrobić… Dlatego sprawą zajął się dyrektor serwisu.
      Jako, że cała procedura została opracowana dopiero z powodu mojej reklamacji 😀 po dłuższym czasie na mejla dostałem dokumenty do wypełnienia i wydrukowania (w formacie ODT – miły gest z ich strony). Razem z dostarczonymi dokumentami ("Szanując podjęta przez Ciebie decyzję, przeprowadzona zostanie procedura zwrotu kosztów", "Firma ASUS nie będzie dostarczać jakiegokolwiek wsparcia/gwarancji na oprogramowanie zainstalowane samodzielnie przez użytkownika" itp.) wysłałem Recovery DVD i naklejkę (tak, to za naklejkę się płaci, nie za system zainstalowany na dysku). I czekam… Ponoć cała przesyłka jest teraz gdzieś w Holandii w centrali Asusa na Europę…
      Tak więc zachęcam do dzwonienia do Asusa, niech nie myślą, że cały ten cyrk był tylko dla jednego geeka 😉 I do innych producentów, żeby wiedzieli, że nie wszyscy ich klienci są zadowoleni z preinstalowania systemu operacyjnego.

      1. Awatar Adam
        Adam

        Dostałeś zwrot kasy za Windowsa?

        1. Awatar ^_^
          ^_^

          Napisał przecież, że czeka.

        2. Awatar Otaq
          Otaq

          Czekam na przelew.

        3. Awatar Adam
          Adam

          Ile to już czekasz?

        4. Awatar Otaq
          Otaq

          Od zgłoszenia całej sprawy aż do dzisiaj półtora miesiąca. Od mejla z dokumentami (opracowania procedury zwrotu – trochę ponad tydzień). A zwrotu dalej nie ma. Jak na coś co mam zagwarantowane w umowie licencyjnej to nie byli zbyt dobrze przygotowani.
          O to też się rozchodzi w "newsie". Niech już będą komputery z preinstalowanym Windowsem (nawet wszystkie a nie 90%), ale jak użytkownik ma prawo do zwrotu systemu to czemu musi być to tak utrudnione?

  31. Awatar Kaczka
    Kaczka

    Większość aut też jest sprzedawana z radiem w komplecie. Albo z jakimiś innymi dodatkami. Telewizor czy DVD też chcesz bez softu, a komórkę? Tak, tak, obecnie odtwarzacz DVD to nic innego jak komputer. Podobnie telewizor czy telefon komórkowy. A odtwarzacz mp3? Soft to integralna część sprzętu i próbowanie kupowania bez jest chore. Owszem, se można radio w częściach kupować i kondensatorki lutować, ale to zabawa dla hobbystów. Podobnie z kompami. Klienci chcą kompletu i jego dostają. A że jakiś 0,000000000000000000000000001% jest niezadowolonych, to żadna nowość w biznesie.

    1. Awatar Sparrow1
      Sparrow1

      Uprawiać kaczyzm można onecie… Twoim zdaniem laptopy bez systemu są wybrakowane? To kup sobie taki, a potem poleć z reklamacją, że nie działa… Może uda ci się wyłudzić darmowy system… 😛

      1. Awatar Kaczka
        Kaczka

        Owszem, są wybrakowane. Nie włączają się. Są podzespołem dopiero do zbudowania kompa. Widziałem kiedyś dramat jednej babki w MM, co kupiła kompa bez systemu. Przyszła następnego dnia z pretensjami, że ,,pan mówił, że moje gry na tym będą działać i że program X będzie działać, a ja włączam i czarny ekran''. Sprzedawca jej wyjaśnia, że musi dokupić osobno windows, a ona w płacz, że kredyty wzięła, że jej nie stać, że za resztę kasy kupiła sprzęt dla dzieciaków. No i teraz 300zł kolejne… (wtedy OEM windows 300zł kosztował z hakiem). I co, nie kupiła wybrakowanego kompa? Kupiła, bo sprzedawca ją oszukał! Odsetek pryszczerców z osnews jest pomijalny przy biznesie. Dla większości ludzi komp ma być kompletny, z systemem. Chcesz podzespoły, kupuj sobie w sklepach dla podzespolników.

        Powtórzę: Komórkę, palmtopa, GPS itp. też kupujesz bez systemu? Czym się różni laptop od palmtopa? Przecież tam też jakieś pryszczerskie linuksy można pakować. I se pakuj, nie bronię. Ale nie wmawiaj mi, że ktokolwiek ma zmuszać sprzedawców do oddzielania softu od sprzętu, bo teraz soft nawet w radiu czy telewizorze jest, bo taka specyfika czasów.

        1. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          Jeśli sprzedawca ją zapewniał, to miała pełne prawo do reklamacji, bo dostała sprzęt niezgodny z umową. Nie oznacza to, że wszędzie musi być Windows preinstalowany. To sprzedawca dał ciała. I nie zmuszam do oddzielania sprzętu od softu, ja chcę mieć taką możliwość.

        2. Awatar Kaczka
          Kaczka

          > Jeśli sprzedawca ją zapewniał, to miała pełne prawo do reklamacji,

          No i co? Reklamowała. I kazał jej dokupić windows, bo on zapewniał, że będzie działało, ale w sensie, że sprzęt pociągnie. W umyśle komputerowca to było jasne, że trzeba windows, a w umyśle mamy dzieckom nie.

          > bo dostała sprzęt niezgodny z umową. Nie oznacza to, że wszędzie musi być Windows preinstalowany.

          No nie musi, ale dla większości klientów lepiej jak jest.

          > I nie zmuszam do oddzielania sprzętu od softu, ja chcę mieć taką możliwość.

          A kto ma za to zapłacić? Z powodu ciebie inni mają ponosić koszty tej operacji? Osobne linie produkcyjne, osobna obsługa sprzedaży? Konieczność mania na stanie równoległych wersji… Tylko dlatego, że drobny odsetek chce auta bez opon, bo lubi mieć swoje opony? I pewnie te bez opon będą stały i tak tylko na pokaz. Więc w skali świata chcesz tak ogromnych nakładów finansowych dla usatysfakcjonowania

        3. Awatar LM
          LM

          dla większości klientów lepiej jak jest

          Był taki czas, że dla większości klientów najlepszym miejscem kupowania szynki, klocków lego i chałwy była sieć sklepów o nazwie PeWeX. Dla większości ludzi papryka to przydatny dodatek, jednak dla astmatyka to bez znaczenia, co większość sądzi o papryce. Fenyloanalina to łagodny antydepresant dla większości klientów, większości – oprócz tych chorych na fenyloketonurię.

          Z powodu ciebie inni mają ponosić koszty tej operacji?

          Ponieważ ktoś chce mieć możliwość wyboru, mamy za to płacić? No właśnie, po co? Przecież wystarczy wprowadzić przekazywanie steru władzy przez ustępującego sekretarza, nowemu towarzyszowi. Taniej dla wszystkich i wygodniej…

        4. Awatar Kaczka
          Kaczka

          > Był taki czas, że dla większości klientów najlepszym miejscem kupowania szynki, klocków lego i chałwy była sieć sklepów o nazwie PeWeX.

          No i? Masz ustawowy nakaz sprzedaży z Windowsem? Wręcz przeciwnie, pojawiają się postulaty o urzędowy zakaz.

          >Z powodu ciebie inni mają ponosić koszty tej operacji?
          > Ponieważ ktoś chce mieć możliwość wyboru, mamy za to
          >płacić? No właśnie, po co? Przecież wystarczy wprowadzić
          >przekazywanie steru władzy przez ustępującego sekretarza,
          >nowemu towarzyszowi. Taniej dla wszystkich i wygodniej…

          Ciekawy bełkot. Bo to właśnie ta pseudonowinka, którą komentujemy, chce centralnie regulowanej podaży na rynek, bo się marginesowi nie podoba, że popyt wygenerował obecny stan.

          Skoro uważasz, że jest tak wielki popyt na sprzęt bez windowsa, uruchom produkcję. A nie dyktuj innym producentom co mają produkować.

        5. Awatar Kaczka
          Kaczka

          Dodam: Całość prowadzi do absurdów jak specjalne wersje windowsa bez WMP czy IE. I tak ich nikt nie kupuje. Ale cóż, szaleńcy z EU coś musieli poutrudniać, żeby kasy wyłudzić od MSa na swoje fanaberie.

        6. Awatar Otaq
          Otaq

          Widziałeś kiedyś w sklepie takiego Windowsa bez WMP albo IE? Nie? Ja też nie. Tak samo jak nowego laptopa bez zainstalowanej Visty… Niestety…

        7. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @kaczka: a dla czego JA mam płacić za wygodnictwo innych? Jeśli się komuś nie podoba polityka zwrotów, to niech sprzedaje ziemniaki, a nie komputery. Licencja daje mi prawo do zwrotu (i mylicie się twierdząc inaczej) i żaden producent mnie nie powstrzyma. I nie chrzań o "maniu na stanie" bo może mi sprzedać laptopa z Vistą, a następnie jeszcze w sklepie usunąć partycję, odebrać płytkę z systemem itd. Jeśli dla Ciebie jest to większy koszt niż 350zł (bo tyle kosztuje wersja OEM Visty) to znaczy że jesteś po prostu kretynem. Dla mnie 10 minut obsługi ze strony sprzedawcy który właśnie zarobił na mnie kilkaset złotych nie jest tyle warte. Co do dyktowania, to czemu TY dyktujesz mi prawo co mi wolno, a co nie?

    2. Awatar DeBill
      DeBill

      Jak Ci tak źle, że producent samochodów dołącza radio i chcesz z tym walczyć, to zmykaj na jakieś forum o takiej tematyce. Rozpocznij nowy wątek, może znajdą się inni, myślący podobnie jak Ty i wtedy walczcie! Będę się z Wami w pełni zgadzał, bo jak będę zmieniał samochód, to może spojrzę na to Waszymi oczyma. OSnews.pl jakoś tak bardziej się zajmuje IT, więc o tym właśnie debatujemy.

      1. Awatar Kaczka
        Kaczka

        Widzę, że pojęcie ,,analogia'' jest ci obce… Cały świat tak działa, że buduje się gotowe produkty w różnych podzespołów i wymaganie dowolności w ich wyborze jest nierealne. Ja chcę auto z radiem X i oponami Y i akumulatorem Z i … i… I co? Laptop z softem dostajesz i koniec. Kamerę też kupiłem z softem, choć go nie używam. Ale rozumiem, że większości to pasuje, żeby mieć komplet działający.

        1. Awatar xd
          xd

          Słaba ta analogia.

          System w laptopie jest jak pełnopłatny talon na paliwo na kilka lat. Nikt nie ma prawa muszać cię, do tego za twoje pieniądze, gdzie będziesz tankował.
          System to nie jest element komputera, tylko dodatek do niego. Za który słono płacisz.

          I nie chodzi o to, że laptop ma być bez systemu. Dla wygodny tych 89% użytkowników (tyle wynosi aktualnie ilość użytkowników windows na desktopach) niech będzie preinstalowany.

          Ale jest niedopuszczalne, żeby nie było możliwości poproszenia sprzedawcy o wyczyszczenie dysku i kupienia komputera bez systemu. Po prostu chcę komputer, a nie transakcję wiązaną z kolejnym drogim produktem, którego nie będę używał (bo Linux/MSDNAA/XP-box/etc.)

          Jeśli sprzedawca instalował system, to może go odinstalować.
          Jeśli producent, to niech przewidzi w bootloaderze prostą funkcję kasowania zawartości całego dysku, a naklejki licencyjnej nie nakleja od razu na obudowę.
          Proste i tanie.

        2. Awatar trasz
          trasz

          @xd: System operacyjny to element komputera, jak procesor czy zasilacz. Wiec porownanie z paliwem jest kompletnie chybione. Niezla analogia kupna komputera bez systemu jest kupno samochodu bez opon – sprobuj kiedys.

        3. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @xd:

          Dla wygodny tych 89% użytkowników (tyle wynosi aktualnie ilość użytkowników windows na desktopach) niech będzie preinstalowany.

          Rozmawiamy o sytuacji w Polsce i o polskim rynku. A na tym rynku Windows to 99.3% (http://www.ranking.pl/index.php?page=Ranks:RanksPage&stat=21|OW ).

        4. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: a że masz w d… posiadaczy BOXów i MSDN-AA to nieważne. Ważne żeby twoje farmazony były na wierzchu, bo stoi za tobą 80% informatycznych idiotów.

        5. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @Sparrow1: jak masz jakieś dane na temat tego, ile osób w Polsce ma kupionego BOXa albo podpada pod MSDN-AA, to chętnie je uwzględnię. Ale tak sobie strzelam, że to będzie grubo poniżej 5% wszystkich komputerów z Windows, bo reszta to albo OEM albo juma-juma-jej.

          A tych procentów się doczepiłem, żeby pokazać, że sytuacja jest po prostu przystosowana do rynku i że liczba ludzi, którym to nie pasi, jest zbyt mała, żeby producent czy dystrybutor miał z tego powodu cokolwiek robić, bo po prostu mu się nie opłaca.

        6. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          @ufoludek: Jakie znaczenie ma ILE ich jest? Każdy ma prawo do równego traktowania. Problemem nie jest to, że sprzedaje się kompy z Windowsem(choć wy usiłujecie innym wmówić że żądamy zakazu) tylko to, że sprzedawcy piętrzą trudności przed zwrotem tego Windowsa. A nie mają prawa, bo licencja OEM dotyczy wszystkich stron-producenta/sprzedawcy systemu,Microsoftu i użytkownika końcowego.

        7. Awatar skiter
          skiter

          "@ufoludek: a że masz w d… posiadaczy BOXów i MSDN-AA to nieważne. Ważne żeby twoje farmazony były na wierzchu, bo stoi za tobą 80% informatycznych idiotów."
          Wypraszam sobie takie zachowanie i omawianie mojej osoby!
          Czuje sie urazony bo popieram kogos rozumowanie? Chyba jestes smieszny.

    3. Awatar Sławek
      Sławek

      Jest dość zasadnicza różnica. Radio możesz sprzedać, siedzenia wymienić i stare oddać na złom, koła masz zapasowe. Teraz sobie wyobraź, że sprzedajesz Windows-a w wersji OEM. Nie możliwe?

      Co do playerów MP3, to takie coś jest wybrakowane. Komputer nie. Jest jakaś standardowa procedura tego, jak zmieniać firmware w takich urządzeniach? Producent dostarcza informacje? W przypadku PC-ów jest to możliwe.

      1. Awatar Kaczka
        Kaczka

        > Jest dość zasadnicza różnica. Radio możesz sprzedać,

        Takie wbudowane i wpasowane w tapicerkę?

        > siedzenia wymienić i stare oddać na złom,

        No to wistę też se możesz oddać na złom.

        > koła masz zapasowe.

        ????

        > Co do playerów MP3, to takie coś jest wybrakowane. Komputer nie.

        Z punktu widzenia hakiera.

        > Jest jakaś standardowa procedura tego, jak zmieniać firmware w takich urządzeniach?

        A jest jakaś w laptopach? Owszem, jakieśtam inne systemy częściowo na nich działają. Ale w 100% producent zapewnia działanie tylko z określonym ,,firmware'' jak to określasz. Przykład: Moje lenovo. Z linuksami działa częściowo i wadliwie. Do wisty lenovo dostarcza komplet oprogramowania i całość jest obsługiwana całościowo. Chcę dłubać, mogę se dłubać, ale producent tego nie będzie wspierał. A statystyczny user dostając kompa bez systemu będzie miał dramat, jak wspomniana przeze mnie mama w MM.

        > Producent dostarcza informacje? W przypadku PC-ów jest to możliwe.

        Tak samo jak i gdzie indziej… O ile ktośtam wydłubał cośtam. Na routery linksysa też ktośtam wydłubał jakieś WRT Linux czy jak mu tam i jest znana procedura jego wgrywawania… A jednak cisco nie przestaje sprzedaży tych komputerków razem ze swoim softem.

        Producent buduje komplet, a amatorzy dłubiący w bebechach są OK, ale niech nie gwałcą producenta o rezygnację ze sprzedaży kompletów na rzecz sprzedaży podzespołów.

        1. Awatar hez
          hez

          Jakby nie patrzeć z komputerami sprawa wygląda nieco inaczej- komputer to komputer, na konkretnej architekturze, z konkretnymi parametrami, a system operacyjny to inna sprawa. Komputer działa bez systemu, a odtwarzacze nie, odtwarzacz mp3 jest urządzeniem dedykowanym, komputer nie. Pewnie o komputerach bezdyskowych mało kto słyszał?
          Sytuacja przypomina nieco zakup samochodu z kierowcą.
          Zwracam uwagę, że komputery stacjonarne rzadziej sprzedaje się z systemem, a jakoś nikt nie mówi, że nie działają.
          Microsoft wie co robi, to prosta zagrywka monopolistyczna i tyle.

          Zgodność ze standardem x86 zobowiązuje producentów do pewnych zasad w jego tworzeniu. Linux będzie działał na wszystkim co jest z tymi standardami zgodne. Inna sprawa to kamerki, karty sieciowe etc do których producenci piszą odrębne sterowniki.

          P.S.
          "działa wadliwie" to jeden z głupszych tekstów jakie słyszałem. Albo coś działa albo nie, komputerów nie tworzy się na chybił-trafił.

        2. Awatar hez
          hez

          Aha, zwracam uwagę na fakt, że windows darmowy nie jest, gdyby był to sprawa wyglądałaby inaczej.

        3. Awatar Kaczka
          Kaczka

          > Jakby nie patrzeć z komputerami sprawa wygląda nieco
          > inaczej- komputer to komputer, na konkretnej architekturze,
          > z konkretnymi parametrami,

          No i? To, że producenci budują wg określonych standardów, to co? Auta też mają podobne koła, siedzenia czy kierownicę.

          > a system operacyjny to inna sprawa. Komputer działa bez systemu,

          Jeśli przepływ prądu przez procesor nazwać działaniem. Bo bez softu to nawet nic nie piśnie, bo już na starcie masz BIOS. też słyszałem o jakimś GNUBios… Więc co, Bios też nie powinien być w zestawie, bo to przecież sprzedaż wiązana?

          A sam komp bez systemu, nawet z biosem również się nie nadaje do użycia i jest podzespołem jedynie do dalszej produkcji. I fakt, że ty sobie sam umiesz wyprodukować kompa z systemem niewiele zmienia.

          > a odtwarzacze nie,

          Dlaczego? Miałem kiedyś taki, do którego można było sobie wgrywać ulubione oprogramowanie.

          > odtwarzacz mp3 jest urządzeniem dedykowanym, komputer nie.

          No i? Trochę uniwersalniejszy i od razu mam kupować podzespoły? A palmtop? Da się tam linuksy. A routery? Też się da. A jednak nikt nie będzie sprzedawał tego osobno, bo to komplet. Działający i dopasowany do rynku. Masz własną wizję, znajdź producenta, który to zrozumie, albo sam produkuj.

          > Zwracam uwagę, że komputery stacjonarne rzadziej sprzedaje się z systemem, a jakoś nikt nie mówi, że nie działają.

          Jak nikt nie mówi? Ta babka z MM, o której mówiłem, to właśnie stacjonarny kupiła. I właśnie temu przeżywała dramat, że niestety stacjonarne się sprzedaje częściej jako podzespoły.

          > Microsoft wie co robi, to prosta zagrywka monopolistyczna i tyle.

          Że co? Że sprzedaje sobie swoje systemy?

          > Zgodność ze standardem x86 zobowiązuje producentów do pewnych zasad w jego tworzeniu.

          Nic nikogo nie zobowiązuje. Jest wolny rynek. A więc budują takie urządzenia, na jakie jest popyt.

          > Linux będzie działał na wszystkim co jest z tymi standardami zgodne.

          Którymi? Na moim lenovo działa szczątkowo. Podobnie na acerze.

          > “działa wadliwie” to jeden z głupszych tekstów jakie słyszałem. Albo coś działa albo nie,

          No pacz pan, ale w dziwnym świecie żyjesz. W moim są rzeczy działające wadliwie.

          > komputerów nie tworzy się na chybił-trafił.

          No. I dlatego właśnie producenci oferują kompletne rozwiązania z Windows. I jak chcesz dłubać, to se dłub, ale nie oczekuj wsparcia.

          > Aha, zwracam uwagę na fakt, że windows darmowy nie jest,

          Podobnie jak inne podzespoły. Czekam aż zażądasz laptopa bez baterii, bo ty i tak tylko z gniazdkiem używasz, a bateria darmowa przecie nie jest.

        4. Awatar hez
          hez

          Weź się człowieku zastanów nad sobą, rozbijasz każde zdanie na trzy części i odpowiadasz tymi samymi argumentami, widać nic do Ciebie nie dociera.
          Widzisz, są ludzie dla których windows to dopiero początek systemów operacyjnych, a internet to nie tylko www i dzięki takim właśnie ludziom ten świat w ogóle się rozwija.
          Komputer=komputer, komputer z systemem=komputer z systemem.
          Nie chodzi o to by te komputery były sprzedawane bez systemu, ale o to by z tego systemu można było w prosty sposób zrezygnować, a nie płacić trzy stówy za byle tandetę.

          I proszę daruj sobie odpowiadanie na każdy komentarz tym samym sloganem, pewnie już wszyscy przeczytali te Twoje wypociny, jak nie pod tym to pod innym nickiem.

        5. Awatar DeBill
          DeBill

          @Kaczka:
          "No. I dlatego właśnie producenci oferują kompletne rozwiązania z Windows. I jak chcesz dłubać, to se dłub, ale nie oczekuj wsparcia."

          Chcę 'se dłubać', nie chcę wsparcia, to po cholerę mam płacić za Windows?

        6. Awatar ^_^
          ^_^

          Bo Kaczor ma taką wrzutę. 🙂

    4. Awatar marcinsud
      marcinsud

      ja tam nie miałem problemu z wyborem radia przy nabywaniu samochodu, jak zapłacisz możesz mieć jakiekolwiek założą ci w salonie i uścisną rękę ;] Możliwe, że to zależy też od dealera, są lepsi i są gorsi.

      1. Awatar PACH
        PACH

        No właśnie jak byś dopłacił sprzedawcy lapka za usunięcie Windowsa i zainstalowanie Linuksa, też zrobili by to z chęcią, ale jak ty chcesz by ci usunęli i zwrócili kasę… 😉
        Swoją drogą będąc w analogiach to niech ktoś spróbuje wymusić na sprzedawcy auta X (z klimatyzacją w standardzie) by sprzedał ci to auto taniej, ale bez klimatyzacji, życzę szczęścia. 😉

        1. Awatar Sparrow1
          Sparrow1

          Gdyby usunięcie klimatyzacji było tak proste, jak systemu, to nikt nie płakałby z tego powodu. Bo samochód jest wart x-razy więcej niż klimatyzacja. Tak samo laprop jest wart x-razy tyle co system.

    5. Awatar skiter
      skiter

      A ja sobie zycze BMW, bez ABS, bo sobie sam zamontuje!, bez wspomagania kierownicy, bo wybiore innego! producenta, i bez poduszek powietrznych bo zamontuje sobie sobie wlasne z sofy, nie koiecznie powietrzne.
      Tereaz analogia jest taka, autko bez ABS, poduszek i wspomagania tez jedzie, da sie uzywac itd … przeco te 'dodatki' nie sa 'wymagane' by taki pojazd znajdowal sie na drodze i dalo sie go prowadzic? To za jaka cholere mam placic za co czego NIGDY! nie uzywam?
      Robie bojkot BMW (i inne marki tez a co!), bez 'bajerow!'

      1. Awatar Adam
        Adam

        ABS i dwie poduszki są wymagane aby samochód dostał homologację i mógł być sprzedawany w Unii Europejskiej.

        1. Awatar skiter
          skiter

          Ale wspomaganie kierownicy i elektryczne lusterka i szyby juz nie, wiec? Ok przesadzilem, 'bezpieczenstwo' ma znaczenie, nie znam sie na prawie drogowym cie tutaj klaniam sie w pas, ale bajer jak szyby i 'dziura w dachu' jest dobrym argumentem.
          Chce posiadac takie! konkretne auto, a producent robi mi jakies szyby na dachu, w nosie mam jego dziury, chce miec caly dach! Ide z tym do sadu! … i tutaj chyba zakoncze te dyskusje. ( tego watku 😉 )

        2. Awatar Adam
          Adam

          System operacyjny to nie bajer.

          Jest dla komputera jak silnik dla samochodu, więc równie dobrze możesz sobie chcieć BMW bez silnika BMW.

    6. Awatar ^_^
      ^_^

      Komputer!=hardware+software.

      1. Awatar PACH
        PACH

        mp3 Player!=hardware+firmware?

  32. Awatar xenu
    xenu

    Śmieszni jesteście… "Przecież gdyby był wolny rynek to bym mógł kupić lapka z THEOSem"

    1. Awatar SeeM
      SeeM

      No właśnie. Bo wolny rynek nie umożliwia kupowania lapka z XXXosem, umożliwia sprzedawanie lapka z XXXosem i dopiero wtedy jego zakup. Jak ktoś posprawdza, że się opłaci, albo świadomie narazi się na straty, to będzie lapek z XXXosem.

      1. Awatar Kaczka
        Kaczka

        Niestety niektórym się wydaje, że Wolny Rynek to ,,dostanę to, co chcę i tak jak chcę za tyle, za ile chcę.''

      2. Awatar xd
        xd

        Nikt nie chce lapka z XXXosem.

        Chcemy po prostu możliwość kupienia tylko jednego towaru: laptopa. Zamiast wymuszenia na nas zakupu laptopa i dodatkowo windowsa.
        XXXos już sami sobie zainstalujemy.

        1. Awatar http://michal.idmobs
          http://michal.idmobs

          właśnie. albo już nawet mamy. Ktoś moze mieć Viste Box i jednocześnie nawet drugą z MSDNAA z uczelni a i tak musi zapłacić za (trzecią!) licencję na nowego notebooka. To jest wyłudzanie pieniędzy!

        2. Awatar Adam
          Adam

          Nikt go nie zmusza do kupna notebooka z Windowsem.

        3. Awatar el.pescado
          el.pescado

          Powiem więcej: nikt go nie zmusza do kupna laptopa.

  33. Awatar sami
    sami

    tak, porownaj sobie, jakie sa dostepne opcje dla Windowsa, a jakie dla Ubuntu. przytocze: C2D 2,1 bez mozliwosci zmiany.
    Dzieki

  34. Awatar SeeM
    SeeM

    Kupiłem laptopa bez systemu, dokładniej to z FreeDosem. Model tej samej firmy z Windows Vista, z większą ilością pamięci RAM, był tańszy. Dlaczego? Zapewne z powodu mnóstwa shareware-owego / freeware-owego badziewia w rodzaju Google Toolbara, czy 90-dniowego dema antywirusa.
    :
    Wiedziałem, że w Chinach ten model jest oferowany z Linuksem. Wybrałem wersję bez systemu tylko dlatego, by uniknąć potencjalnych kłopotów z gwarancją. Mnie zwyczajnie Windows nie urządza, za to urządza mnie Fedora i zwróciłem na to uwagę sprzedawcy. Co prawda nie był w stanie powiedzieć że Fedora zadziała z marszu na tym sprzęcie, ale zasugerował instalację XP, albo Linuksa.
    :
    Jak napisałem zdecydowały sprawy gwarancyjne – gdybym w miejsca Visty zainstalował Linuksa, serwis mógłby mnie spławić. Żywię (mam nadzieję, że nie złudną) nadzieję, że z tym modelem nie będzie kłopotów.

    1. Awatar xd
      xd

      > gdybym w miejsca Visty zainstalował Linuksa,
      > serwis mógłby mnie spławić

      I o to także jest sprawa.

      Serwis nie ma prawa opierać utraty gwarancji na wcześniejszej transakcji wiązanej.
      Dopóki nie udowodni, że zawinił system, to ma obowiązek naprawić usterkę.

      1. Awatar ^_^
        ^_^

        A co ma piernik do wiatraka? Jkapadnie karta graficzna to wina systemu? Mowa o uszkodzeniu typowo mechanicznym, np. jakiś defekt. Jakim prawem gwarancja na sprzęt ma być zależna od os?

        1. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @^_^: a na przykład temu.

  35. Awatar sami
    sami

    Widze, ze wiekszosc uzytkownikow juz jest zarazona microsoftowym egoizmem.
    Moze inne porownanie do kogos trafi:
    Kupuje sobie podreczniki szkolne (podzespoly albo caly komputer). W ksiegarni wciaskany mi jest plecak (windows), ktory w ogole mi sie NIE PODOBA, ale jest sprzedawany, trzymajac sie porownania to otrzymujemy plecak z pokemonami (bo jakie sa najbardziej sprzedawalne plecaki i system?).
    Dlaczego nie moge sobie kupic samych podrecznikow, tylko musze placic za beznadziejny plecak? Bo ksiegarnie podpisaly sobie umowe z producentem plecakow (tutaj aluzja do MS)?
    Ida dalej (bo czytam nudne komentarze w stylu, ze system jest integralna czescia systemu jak w mikrofalowce) to tak trudno jest kupic sobie wymarzony plecak? mowiac juz normalnym jezykiem, to czy trudno jest zainstalowac sobie ten system, ktory nam najbardziej odpowiada? Juz niewazne, czy jest to bsd czy windows, ale trudno jest zrozumiec to, ze nie kazdemu odpowiada cos, co jest narzucane, bo innaczej nie moze byc sprzedane? To tak Visty MS musi sie pozbywac? Dlaczego mam kupowac 32 bitowa Viste? Dlaczego nie moge sam sobie kupic 64 Visty? Dlaczego nei moge sam zainstalowac sobie Gentoo, w ktorym sobie ladnie zadeklaruje calym sprzed, ktory mam i wszystkie aplikacje dostosuja sie do mojego sprzetu?
    Zrozumiale jest to, ze sa ludzie, ktorzy nie potrafia zainstalowac sobie systemu, dlaczego odpowiednim rozwiazaniem byloby zaznaczenie opcji, by w serwisie/sklepie zainstalowac system.
    Wyobrazmy sobie inna sytuacje. Kupujemy sobie samochod, wciskane jest nam radio, ktore nam sie nie podoba. Jaka jest negatywna strona tego, ze jednak mozemy wybrac sobie radio? (odwolujac sie do innych komentarzy – przeciez radio to integralna czesc samochodu… kto potrafi podlaczyc radio w samochodzie?!)

    Podsumuwujac: MICROSOFT BOI SIE KONKURENCJI, WYDAL VISTE, KTOREJ NIE MOZE SPRZEDAC W INNY SPOSOB, JAK WCISKANIE JEJ WSZYSTKIM KUPUJACYM KOMPUTER. WSTYD!!

    1. Awatar skiter
      skiter

      http://serwer22962.lh.pl/pomozecie/#comment-4049542

      32bit a 64bit, to jezeli procesor jest 64, to zapewne 'Windows' tez bedzie 64.

      1. Awatar el.pescado
        el.pescado

        Dziś nie produkuje się już procesorów 32-bitowych (chyba poza Atomami), a nie spodziewałbym się, żeby wszędzie były systemy 64-bitowe.

    2. Awatar ^_^
      ^_^

      sami właśnie o to tutaj chodzi, że nie jest ważne jaki to jest os. Ale fanboye wintoonsów nie kumają i odbierają to jako atak na ich samych. Założę się, że gdybyśmy żyli w latach 80-tych to ci pieniacze należeli by do jakiejś parti np. KCPZPR bo tak jest łatwiej. 🙂

    3. Awatar SeeM
      SeeM

      Jeśli wciskana jest Vista 32, to jeszcze pół biedy. Gorzej, jeśli wcisną wersję 64 – nie ma sterowników do wielu produktów, chociażby dla modemów ADSL na USB.

  36. Awatar dc1
    dc1

    Sproboj kupic Mac'a bez systemu.

    1. Awatar ToMaS
      ToMaS

      Nieudana analogia. Mac jest produktem firmy Aplle. Mac Os jest produktem firmy Apple. A teraz podaj mi linka do laptopa wyprodukowanego przez M$. Na takich laptopach mogą sobie instalować swój system, bo to jest ich produkt i ich prawo.

  37. Awatar przemysław
    przemysław

    Popieram autora newsa. Jestem użytkownikiem Windows, ale szlag mnie trafia jeśli np. model laptopa, który mnie interesuje wyposażony jest w Vistę 32 bit, a ja chciałbym edycję 64 bit. Niestety muszę kupić notebooka z systemem, który trzeba wymienić na "lepszego" windowsa. Jest to większe draństwo niż płacze linuksiarzy, bo ja mogę zapłacić 2 razy za teoretycznie to samo.
    Jeśli mi ktoś wyskoczy z tekstem, że jest coś takiego jak "Windows Upgrade Anytime" to zabiję go śmiechem i poradzę przestudiować koszty takiego upgrade'u (dużo wyższe niż nowy OEM).

    1. Awatar marcinsud
      marcinsud

      a nie jest tak, że masz licencję na viste OEM powiedzmy home premium, bez określenia, czy to 32 czy 64 bit? Zawsze mógłbyś sam zainstalować vistę 64 wpisać klucz licencji który posiadasz. Byłbym rad gdyby mnie ktoś poprawił gdybym się mylił.

      1. Awatar PACH
        PACH

        To chyba tyczy się wszystkich wersji Visty poza Home Basic. A wracając do problemu Przemysława to zazwyczaj wystarczy poprosić producenta laptopa by podesłał recowerycd (czy co on tam ma) z Vistą 64bit. No chyba że producent leci sobie w kulki i nie przygotował sterów w wersji 64bit (dla lapka z 32bit Vistą i 4GB RAM, żeby było śmieszniej).

  38. Awatar hns
    hns

    Ja jak kupowałem swojego obecnego laptopa w jednym z salonów (Komputronik) to gościu na pytanie o rezygnacje z licencji i chęć kupna laptopa bez systemu odpowiedział:
    "…jak pan sobie to załatwi z microsoftem,to proszę bardzo…"
    tak więc jest ciężko z tym.

    1. Awatar LM
      LM

      Wtedy mogłeś go zapytać, na jakich zasadach odsprzedaje licencje OEM. Jeśli nie zgadza się na postanowienia licencji oprogramowania które sprzedaje, to łamie prawo.

      1. Awatar skiter
        skiter

        Najlepiej niech pokaze umowe, rachunki, i caly wyciag bankowy z ostatnich 3 miesiecy, tylko po to by pokazac komus 'ze on nie placi haraczu' 🙂

  39. Awatar acei
    acei

    Sprawa już była w UOKiK. Link -> http://7thguard.net/news.php?id=5800
    Tyle, że nie bardzo wiem jak się skończyła. Może utknęła gdzieś w Komisji Europejskiej.

  40. Awatar gothmori
    gothmori

    A mi się przypomina jedna taka niedawna sytuacja ze sklepu komputerowego.

    -Dzieńdobry
    -Dzieńdobry
    -Chciałbym kupić kartę dźwiękową ale taką która już w miarę dobrze będzie brzmiała i w miare czysto nagra.
    -O kurcze, nie mamy kart! Kiedyś zupełnie nie szły a teraz ludzie się jakoś rzucili. Ale można zamówić
    -A są jakieś 2 kanałowe w przedziale do 300zł?
    -niestety nie, w tym przedziale tylko 5-cio kanałowe.
    – niech będzie
    (bla bla bla bla)

    -a czy do tej karty będą sterowniki na debiana?
    -yyy… do czego? ja nie wiem… Wiem że są do windowsa XP i tyle mogę zapewnić…
    -eee… zaryzykuję, najwyżej odsprzedam.

    Kupiłem i działa ;p co śmieszne, miałem obok viste i na viście były straszne błędy xD
    ehhh… ale sprzedawca powinen być doinformowany, no nie?
    A stery są nawet od samego creativa! tylko w wersji beta… mam paczkę ale nie pamiętam skąd ściągnąłem, tzn z ich strony ale nie pamiętam skąd konkretnie…

    1. Awatar skiter
      skiter

      Czekaj czekaj, to kazdy 'sprzedawca' musi miec skonczone studia informatyczne i byc do tego programista przynajmniej! 6 jezykow biegle!, zeby bylo jeszcze wesolo, musi znac wszystkie! popularne systemy operacyjne, miec certyfikaty RH, MS, CIsco, i jeszcze pare innych, czy ma sie nzac na tym co robi? A co robi? Sprzedaje towar, czyli na czym musi sie znac? Na sprzedawaniu czyli biznesie, a ty jako konsument chcac kupic cos, mozesz zapytac, ale skoro 'sprzedawca' nie wie to TY! ryzykujesz, bo on nie powie ci:
      – "Tak oczywiscie wspoiera Linux, Windows, DOS, i jeszcze do tego jak pan kupi kabelek gratis to robi za anty radar w samochodzie."

      Na pudelku jest napisane jak BYK! TAKIMI LITERAMI!, jaki konkretnie sprzet kupujesz i na czym 'poprawnie dziala', a z 'sprzetem' czytaj moj post nizej.

      1. Awatar gothmori
        gothmori

        a kto tu pisze o studiach xD Wystarczy po prostu się tym interesować…
        Podam Ci przykład np. mediamarkt w Gdansku, facet ma pod sobą działy od płyt, poprzez pralki, lodówki, telewizory i gdy raz zapytałem o pewne zagadnienie dotyczace linuxa to usłyszałem bardzo dużo ciekawych porad.
        A teraz druga sytuacja, człowiek pracuje w małym sklepiku i?
        Ale w sumie nie o to chodzi… tylko o fakt że na “piedestał” postawiono windowsa… nie brak wiedzy tylko to… choć powiem Ci że mój kumpel chciał pracować w sklepie z rtv i wymagali znajomości techniki ;p Zrezygnował…

        “Na pudelku jest napisane jak BYK! TAKIMI LITERAMI!, jaki konkretnie sprzet kupujesz i na czym ‘poprawnie dziala’, a z ’sprzetem’ czytaj moj post nizej.”

        chyba że kupujesz OEM 😉 wtedy nie ma pudełka ;] poza tym looknąć w google to 5 minut ;]
        Ja tam nie mam żalu do nich o to… wręcz przeciwnie ;] kupilem tanio fajną kartę z której jestem zadowolony… Zapewne to nie był mój ostatni zakup w tym sklepie 🙂 tylko to smutne że sprzedawca jest pewien że cos pójdzie na xp a nie wie czy na linuxie ;/

        1. Awatar Adam
          Adam

          Wiesz, jak ktoś wie co to jest Linuks to nie będzie pracował za kilkaset złotych jako sprzedawca.

        2. Awatar gothmori
          gothmori

          no, przy dzisiejszym rynku pracy? nie wiem…

        3. Awatar Otaq
          Otaq

          @Adam Ja też wiem co to jest Linux 🙂 Rozumiem, że jako jeden z nielicznych z dostępem do tej tajemnej wiedzy powinienem aspirować nie niżej niż na stanowisko prezesa jakiejś dużej firmy z branży IT?
          Albo mam lepszy pomysł. Zrobię sobie koszulkę z napisem:
          "Wiem co to jest Linux. Wielbcie mnie!"
          Taaa… to powinno być w sam raz 😉

      2. Awatar gothmori
        gothmori

        poza tym wiele hardware'u z logo windowsa chodzi też na linuxie i kurcze nie ma o tym informacji ;/ Sam producent mógłby się postarać…
        Denerwuje mnie też logo windowsa na klawiaturze, toż to chyba najostrzejsza oznaka monopolu… nawet w klawiaturze maca nie takiego chorego akcentu, apple w swym produkcie jest bardziej etyczne i bierze pod uwagę że ktoś może korzystać z innego softu niż OS X i to jest niezwykłe a tam też jest coś na wzór przycisku super ;| chyba że coś sie zmieniło, ale wątpię…

        1. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:

          poza tym wiele hardware’u z logo windowsa chodzi też na linuxie i kurcze nie ma o tym informacji ;/ Sam producent mógłby się postarać…

          Znaczy co, producent ma specjalnie dla Ciebie otwierać lab, który będzie testował jego sprzęt z pierdyliardem dystrybucji Linuksa, żeby móc z czystym sumieniem dać znaczek "chodzi na Linuksie"?
          A co jeżeli ktoś zauważy, że działa też na *BSD, BeOSie itp? Też ma testować i naklejać znaczki?

          Znaczek Windowsa oznacza, że producent gwarantuje, że działa pod Windowsem i jest poprzedzone odpowiednimi (kosztownymi) testami.

        2. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori: kurczę, nie doczytałem do końca zanim odpowiedziałem.

          apple w swym produkcie jest bardziej etyczne i bierze pod uwagę że ktoś może korzystać z innego softu niż OS X i to jest niezwykłe

          HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA dobre. Tak, właśnie o to chodzi. W Apple designerzy siedzieli i kombinowali, jak nie urazić logiem Apple na klawiaturze ludzi, którzy używają na Macu innych systemów.

        3. Awatar gothmori
          gothmori

          “Zanim zaczniesz brąć w swoje brednie — mam sporo do czynienia z tworzeniem”

          tak a ja nazywam się Dżizas Chrajst i gram w katolickiego rocka… xDDD

          nie kolego, to Ty zasugerowałeś że trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników.

          “Oświecisz mnie jakimiś linkami, w których przeczytam, że brak logo Apple na klawiaturze to skutek “brania pod uwagę” tego innego system”

          zupełnie nie zrozumiałeś tego co napisałem i wyrywasz fragmenty z kontekstu przeinaczając to co piszę…

          Znane OS’y pod maca (nie licząc linuxa, bsd)?
          windows XP i AmigaOS (choć z tą drugą są pewne kłopoty)… do tego darwin który jest bazą maca, ma też swoją otwartą gałąź…
          jakoś nie widziałem logo OS X’a na żadnej z klawiatur…
          Swoją drogą deweloperzy mają znaczący wkład w opensource np. webkit czy Gnome (jeden z twórców aqu’y pomagał w tworzeniu tego środowiska)… no i darwin, jeden z elementów os X’a..

          przypominam że nie pisałem nic o staraniach twórców maca w tym aby komuś nie podpaść logiem os X’a w klawiaturze, bo nie wiem co nimi kierowało… dałem wyraźnie do zrozumienia że się nie zagalopowali tak jak pc’towy ogół zmanipulowany przez microsoft.

          “Weź sobie zainstaluj słownik ortograficzny jakiś. Wiem, że na Linuksa są.”

          nie jestem maszyną tylko człowiekiem… błędy to rzecz ludzka…

        4. Awatar gothmori
          gothmori

          kurde kolejne dziecko szuka guza… weź ty idź na windows7.pl albo inny portal dla dzieci z chłopięcymi problemami…
          nie napisałem nigdzie o tym że designerzy apple myśleli żeby kogoś nie urazić -,- czytaj chłopczyku. Masz bardzo ograniczone choryzonty oraz zasób wiedzy, kiedyś był dosyć znany OS na PPC obok maca…
          Nie napisałem że ktoś pomyślał, po prostu stwierdziłem fakt…

          Znaczy co, producent ma specjalnie dla Ciebie otwierać lab, który będzie testował

          Zapewniam Cię że, ten 1% ilości komputerów (desktop) to nie jest mało, nawet dla gigantycznej firmy.

          Hardware nie zależy od OS'a. w swoich wypocinach dajesz do zrozumienia co innego. Laboratoria by sprawdzić czy coś pójdzie?!! Co tu sprawdzać?!! piszesz sterownik i tyle, potem dajesz logo.

        5. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:
          Cytat z Ciebie samego, wytłuszczenie moje:

          apple w swym produkcie jest bardziej etyczne i bierze pod uwagę że ktoś może korzystać z innego softu niż OS X

          "Bierze pod uwagę" zakłada świadome działanie mające na względzie tych "innych".

          choryzonty

          Weź sobie zainstaluj słownik ortograficzny jakiś. Wiem, że na Linuksa są.

          kiedyś był dosyć znany OS na PPC obok maca…

          Oświecisz mnie jakimiś linkami, w których przeczytam, że brak logo Apple na klawiaturze to skutek "brania pod uwagę" tego innego systemu?

          Zapewniam Cię że, ten 1% ilości komputerów (desktop) to nie jest mało, nawet dla gigantycznej firmy.

          Nie byłoby to mało, gdyby producent mógł zyskać 100% penetrację tego 1%, czyli np gdyby dzięki temu jego udział mógł skoczyć z 5% na 6%. Niestety jest to nierealne.

          Hardware nie zależy od OS’a. w swoich wypocinach dajesz do zrozumienia co innego. Laboratoria by sprawdzić czy coś pójdzie?!! Co tu sprawdzać?!! piszesz sterownik i tyle, potem dajesz logo.

          Teraz pojechałeś po bandzie 🙂 Twoim zdaniem driver się pisze nie testując go z systemem, dla którego jest przeznaczony?
          Zanim zaczniesz brąć w swoje brednie — mam sporo do czynienia z tworzeniem sterowników. Wprawdzie nie na desktop tylko dla embedded, ale tak się składa, że embedded to skala problemu o przynajmniej rząd wielkości mniejsza, bo wariacja konfiguracji sprzętu jest zerowa.

        6. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:

          nie kolego, to Ty zasugerowałeś że trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników.

          Czyli jednak nie umiesz czytać. Nie napisałem, że "trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników", tylko że trzeba mieć laboratorium, żeby sprawdzić, jak te moje sterowniki działają z docelowym systemem operacyjnym. Dopóki tego nie sprawdzę, nie mogę dać logo "działa z sytemem X", bo zaraz mnie ktoś ścignie w sądzie, że jednak nie działa.

          Znane OS’y pod maca (nie licząc linuxa, bsd)?
          windows XP i AmigaOS (choć z tą drugą są pewne kłopoty)… do tego darwin który jest bazą maca, ma też swoją otwartą gałąź…
          jakoś nie widziałem logo OS X’a na żadnej z klawiatur…

          Postarałem się wyciąć możliwie duży kawałek, żeby nic nie przeinaczyć.
          Możesz mi teraz wykazać związek, między tą listą systemów, a ostatnim zdaniem?

          A tak przy okazji, klawiatura starszego macbooka: http://www.everymac.com/images/other_images/macbo…
          Może najpierw zrób jakiś risercz, zanim coś napiszesz? Tak na przyszłość…

        7. Awatar gothmori
          gothmori

          no wiesz… problem w tym że to nie jest logo mac os x tylko apple ;p a to jest różnica ;] to jakby ntt zrobiło swoje logo ;] tak, jabłuszko pojawia sie do dziś ;p

          "Czyli jednak nie umiesz czytać. Nie napisałem, że “trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników”,"

          ale zanim coś zaczniesz sprawdzać w laboratorium to logiczne że trzeba napisac sterownik… jesli by przeczytać moją wypowiedź i twoją odpowiedź, możnaby dojść do wniosku że "zasugerowałeś że trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników."

          dla jasności… masz tu logo Mac OS: http://blogs.sun.com/draks/resource/MacLogo.jpg

        8. Awatar Adam
          Adam

          To stary model wycofany z produkcji.

          Od czasu pojawienia się Boot Camp klawisz Command nie ma symbolu jabłka.

        9. Awatar gothmori
          gothmori

          rzeczywiście, nie ma ;|

        10. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:

          jesli by przeczytać moją wypowiedź i twoją odpowiedź, możnaby dojść do wniosku że “zasugerowałeś że trzeba sprawdzić w laboratorium czy cokolwiek da się uruchomić na jakimś systemie niezależnie od sterowników.”

          Dobrze, częściowo masz rację. Ale tylko częściowo, bo równie dobrze może istnieć w jądrze już jakiś sterownik otwarty (np. zrobiony przez społeczność na podstawie reverse engineeringu wcześniejszego modelu mojej karty, z którym nowa jest zgodna).
          Tylko pliz, nie czepiaj się, że skoro jest zgodna ze starą, to nie trzeba nic testować, bo to nieprawda — mogą być jakieś inne timingi, coś może się dziać w innej kolejności itp, a driver robiony przez reverse engineering a nie na podstawie dokumentacji może tego nie uwzględniać.

          Niemniej nadal producent musi władować kupę kasy i wysiłku w sprawdzenie tego tylko po to, żeby móc dać logo, które jest ważne dla części rynku, którą sobie odpuścił.

        11. Awatar gothmori
          gothmori

          "Tylko pliz, nie czepiaj się, że skoro jest zgodna ze starą, to nie trzeba nic testować,"
          no skoro to inny model to raczej logiczne…

          Nadal uważasz że otwarcie kodu sterowników to zły pomysł?

        12. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori: nie ważne, jak ja uważam. Ważne, jak uważają ludzie, którzy decydują. A z ich punktu widzenia otworzenie sterownika jest gorsze niż zrezygnowanie z jakiegoś kawałka rynku.

        13. Awatar gothmori
          gothmori

          "nie ważne, jak ja uważam"
          otóż ważne, ponieważ jesteś jednym z wielu konsumentów 🙂

        14. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori: skoro to takie ważne, to proszę bardzo — to, czy driver jest otwarty czy nie zupełnie mi zwisa. Chcę mieć działający sprzęt i soft, i jestem gotów za to zapłacić.

        15. Awatar gothmori
          gothmori

          "to, czy driver jest otwarty czy nie zupełnie mi zwisa. "

          NO TO PO CO ZABIERASZ GŁOS W DYSKUSJI I WKURZASZ?!!

          Zniszczyłeś mnie ta wypowiedzią! xDD
          Najpierw toczysz batalie, potem zmieniasz zdanie a na koniec piszesz że Ci to zwisa… O.o

        16. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori: oj, chłopie… naucz ty się czytać…

          Osobiście mi zwisa, czy driver jest zamknięty czy otwarty. Zabieram głos, żeby Wam przedstawić punkt widzenia PRODUCENTA a nie swój, tym bardziej, że chcecie zmuszać producentów do robienia specjalnie dla Was (a sorry, ale jesteście marginesem) rzeczy, na które rzeczony producent nie ma ochoty.

          Tak samo bym dyskutował, gdybyście próbowali wymusić, żeby producenci samochodów sprzedawali niepolakierowane samochody, bo Wy chcecie je sobie pomalować sami. Mimo, że mi to, czy samochód jest pomalowany czy nie zwisa i powiewa, bo takowego nie potrzebuję i nie posiadam.

        17. Awatar gothmori
          gothmori

          "jesteście marginesem"

          ja bym radził bardziej zastanowić się nad słownictwem bo niektórych mogło to urazic… ;/
          Co do "marginesu" (nieładnie nazwane) to problem sterowników dotyczy również windowsa wiec to nie jest margines 🙂 moja grafika jest tego dowodem, dźwięk w sumie też 🙂 Więc?

          "Zabieram głos, żeby Wam przedstawić punkt widzenia PRODUCENTA a nie swój"
          Woladłbym jednak przeczytać tekst producenta, a nie człowieka który się za niego wypowiada. …i z jakimś uzasadnieniem 🙂 a nie tekst typu "zwisa mi to"

        18. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori: dobrze, zamień sobie "margines" na "nieistotny statystycznie odsetek wszystkich użytkowników". Lepiej?

          "Woladłbym jednak przeczytać tekst producenta" — to napisz zapytanie do rzecznika prasowego firm, które Cię interesują, bo na linuksiarskie fora to oni raczej nie zaglądają.

          Ja Ci napisałem, jaki jest tok rozumowania w firmie, w której ja pracuję (projektowanie i produkcja sprzętu + soft embedded wraz ze sterownikami), oraz w firmach, z którymi miałem do czynienia (dostawcy podzespołów używanych i w embedded i na desktopach; czasem ze sterownikami a czasem nie; zawsze z porządną dokumentacją opakowaną w odpowiednie NDA).
          Gdybyś nie skojarzył, to to są te teksty o otwieraniu, podpatrywaniu przez konkurencję i nieopłacalności całej zabawy dla mniej niż 1% rynku.

          Zdanie "zwisa mi to" to moje osobiste, prywatne zdanie jako konsumenta.

          Teraz rozumiesz? Czy jeszcze zbyt niejasno piszę?

        19. Awatar gothmori
          gothmori

          "“nieistotny statystycznie odsetek wszystkich użytkowników”. Lepiej?"
          Owszem, lepiej… 🙂

          "to napisz zapytanie do rzecznika prasowego firm, które Cię interesują, bo na linuksiarskie fora to oni raczej nie zaglądają."
          problem w tym że dostawcy mojego hardware'u udostępniają źródła! ale ze sterownikami na windowsa jest kłopot 🙂 w linuxie problemu nie ma.
          Konkretnie? karta radeon a dźwięk Creative ;] niektórym się opłaca jednak… Creative to dosyć poważna firma na rynku 🙂 Ati w sumie też 🙂
          Mam debiana, dźwięk jest zadowalający, z grafiką nie ma żadnych kopotów. 🙂

        20. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:

          Zaczynasz się zupełnie zakręcać.

          Skoro udostępniają źródła, to jaki jest kłopot ze sterownikami na Windowsa? Przecież społeczność może napisać w oparciu o dostępne źródła Linuksowe.

          Pytanie drugie: skoro jesteś szczęśliwy, wszystko Ci działa, to czemu pisałeś, że chciałbyś przeczytać tekst producenta?

          A ogólnie to gratuluję trafienia ze sprzętem, bo mi pod Linuksem nie działa jack sense i hibernacja w laptopie, karty graficzne intela i nvidii w desktopie w pracy oraz jakaś tam wbudowana karta sieciowa 1Gb.

        21. Awatar gothmori
          gothmori

          "Skoro udostępniają źródła, to jaki jest kłopot ze sterownikami na Windowsa?"

          sterownik jest ale np. na viście nie działa do końca 🙂 i pojawia się mnóstwo błedów. Co do grafiki to jest ona już niewspierana przez viste i 7 wg. microsoftu jest zbyt słaba aby obsłużyć aero… jednak z compizem i emeraldem nie miałem kłopotów ;]
          poza tym zrobiłem kiedyś mały teścik, nota jest usunięta i przeniosę ją na nowego bloga ale pozostały screeny w galeri (niedługo je usune) http://morietto.cba.pl/gareria/aero%20nie%20aero/…

          Problem w tym że grafika spełnia moje potrzeby i nie potrzeba mi kupować nowej 🙂

          "Pytanie drugie: skoro jesteś szczęśliwy, wszystko Ci działa, to czemu pisałeś, że chciałbyś przeczytać tekst producenta?"

          nie czytasz uważnie i ciągle nieudolnie wyrywasz zdania z kontekstu, nie zamierzam dalej kontynuować tej dziecinady, wróć się i przeczytaj, potem pomyśl… Skoro programujesz musisz mieć łep na karku i rozumienie nie powinno być Twoją słabą stroną… Ciekawe do czego robisz sterowniki… na razie same ogólniki… pochwal się 🙂 Nawet zwykłe sterowniki do mp3 to nawet jakiś osiąg 🙂 więc wstydzić się nie ma czego ;p

          co do tego jack sense to przyznam że nie kumam o co chodzi… to jakiś system automatycznego dostosowania impedancji??? ;| dawno temu na zintegrowanej pod xp miałem coś takiego że jak wpinałem kabel to mi rozpoznawało co podłączyłem poprzez puszczenie sygnału elektrycznego… pojawiał sie taki pisk… ale często kończyło się tak że gdy podłączałem klawisze (jack) pod wejście liniowe pokazywało słuchawki O.o

        22. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:
          A z tego teściku aero co miało wyniknąć? Że driver grafiki nie działa? Bo ja tam nic niedziałającego nie widzę…

          Ciekawe do czego robisz sterowniki… na razie same ogólniki… pochwal się

          Odbiorniki telewizji cyfrowej. Firmę sobie pozwolę zachować dla siebie.

          co do tego jack sense to przyznam że nie kumam o co chodzi… to jakiś system automatycznego dostosowania impedancji???

          Ask google 🙂 Generalnie to wykrywanie, że ktoś do laptopa podpiął słuchawki (czy ogólnie coś zewnętrznego). System wtedy powinien wyciszyć głośniki wbudowane. Guess what — Linux nie wycisza. Mogę sobie słuchać na słuchawkach, ale równocześnie cała okolica słyszy to samo z głośniczków laptopa. Osobne regulowanie głośności głośniczki/słuchawki też nie działa.
          A karta jak najbardziej popularna — intel_hda.

          PS: "łeb", nie "łep".

        23. Awatar gothmori
          gothmori

          co do kart intela i hibernacji:

          http://www.santyago.pl/blog/read/co-przyniesie-ja…

          co do głośniczków to masz coś skopane w laptopie 🙂 za odcięcie dźwięku nie odpowiada żaden jack sense tylko samo gniazdko. Jest tam zrobiony taki układzik który powinien po wpięciu jacka blokować głośniki… ja mam coś takiego u siebie w komputerze (tylne gniazda odcinają przednie). Takie coś stosuje się w każdym sprzęcie, nie tylko w komputerach. Nie wiem, może zimne luty albo jakieś zwarcie? na pewno nie wina linuxa… no chyba że w laptopach takie rzeczy robi się badziewnie, ale wątpię.

          Co do aero to na mojej karcie w ogóle ono nie rusza i nie ma sterowników na viste i 7. W nocie chciałem udowodnić że ta karta jest w stanie płynnie uruchomić efekty z aero… były aż 3 noty na ten temat ale przemeblowałem bloga i ogólnie rzecz ujmując jest bałagan. Wpisy mam w plikach i niedługo je zimportuje w nowe miejsce.

          "“łeb”, nie “łep”"

          ojojoj straszne… zrobiłem błąd, wujek ufo da mi klapsa?

        24. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:

          co do głośniczków to masz coś skopane w laptopie za odcięcie dźwięku nie odpowiada żaden jack sense tylko samo gniazdko. Jest tam zrobiony taki układzik który powinien po wpięciu jacka blokować głośniki… ja mam coś takiego u siebie w komputerze (tylne gniazda odcinają przednie). Takie coś stosuje się w każdym sprzęcie, nie tylko w komputerach. Nie wiem, może zimne luty albo jakieś zwarcie? na pewno nie wina linuxa… no chyba że w laptopach takie rzeczy robi się badziewnie, ale wątpię.

          Wrong. Robi to kontroler dźwięku. Pod Windows wycisza.

          Nie tylko ja z tym walczę.

          wujek ufo da mi klapsa?

          Na pieszczoty to sobie trzeba zasłużyć.

        25. Awatar gothmori
          gothmori

          na pieszczonty?! O.o
          yy… ;/

          "Robi to kontroler dźwięku"

          no z tego co przeczytałem to rzeczywiście i jest to strasznie badziewnie zrobione… u mnie w komputerze czegoś takiego nie ma… tylko że ja mówię o blaszaku a Ty o laptopie.. strasznie badziewnie to zrobili… nawet w komórkach masz normalny mechanizm ;| co do jack sense to miałem coś takiego na zintegrowanym układzie tzn. pojawiało się okienko z taką nazwą ale z tego co tam było widać to odpowiadało jedynie za wykrycie podłączonego urządzenia i nie odcinało nic. Miałem z tym straszne kłopoty… ze zwykłymi słuchawkami kubełkowymi bywały problemy, nie mówiąc o mikrofonie czy jakimś innym źródle dźwięku. Ale mimo błędu dźwięk i tak przepływał i to było śmieszne. U mnie układ blokowania dźwięku działa na zasadzie zwykłej blokady w układzie, nie odpowiada za to żaden sterownik ani program, po prostu wkładasz jacka w gniazdo na karcie a ta odcina wyjścia na dodatkowe wyjścia… Na drugiej karcie creativa którą mam też tak jest, w zintegrowanym też – tu jestem pewien ponieważ zintegrowany delikatnie szumi (od samego włączenia kompa) gdy podkrece sprzęt na max… no nieco więcej niż trochę… na x-fi xtreme jest cicho ;p

        26. Awatar ufoludek
          ufoludek

          @gothmori:
          Pewno to przez cost reduction. Wykorzystanie jakiejś wolnej nogi wlutowanego scalaka i sterowanie w sofcie jest tańsze niż dolutowanie nowej kostki czy nawet układu z elementów dyskretnych. Niby śmieszne, bo to ledwo parę centów, ale parę centów razy milion laptopów daje już niezgorszą sumkę.

        27. Awatar gothmori
          gothmori

          ale po co scalak jak to się mechanicznie w gniazdku blokuje? To działa na takiej zasadzie że masz sprzęgnięte ścieżki sygnałowe: [1 wejście do gniazda] z [1 wyjście do następnego gniazda] i [2 wejście do gniazda] z [2 wyjście do następnego gniazda] i gdy zostaje wepchnięty jack dochodzi do mechanicznego rozłączenia czyli, [1 wejście do gniazda] zostaje odłączone od [1 wyjście do następnego gniazda], sygnał z [1 wejście do gniazda] płynie do jacka ale nie przepływa do [1 wyjście do następnego gniazda] i analogiczne w przypadku drugiego kanału… masa przechodzi niezależnie. Ten patent jest stary jak świat… moim zdaniem to zrobili straszną kichę w tym laptopie… to jakieś niezrozumiałe dla mnie ;|

        28. Awatar skiter
          skiter

          Mnie tak zaciekawil ta karta graficzna podasz jakis modelik? Bo ja np mysle ze Linux = OGL, a Windows typowy DX, wiec teraz tak skoro mam karte ktora ma 'firmware' zgodna z OGL, ale nie z DX to chyba zrozumiale ze nie bedzie dzialac 'poprawnie', problem tez sie pojawia wtedy gdy, karta jest tak stara ze pamieta jeszcze dinozaury, gdzie DX mamy juz wersje 10! a OGL, z tego co sie orientuje 3.0, czyli jak by nie patrzec przeskok miedzy jednym a drugim jest kolosalny, czyli np miedzy DX6.1 a 10 jest spora! roznica, miedzy OGL1.0 a 2.0 tez, z tym ze jest mala roznica …. czasu miedzy wydaniami, i ja sie np nie dziwie M$ ze nie wspieraja twoje karty na Windows7, bo z jakiej racji …

        29. Awatar gothmori
          gothmori

          moja karta to radeon 9250

          "i ja sie np nie dziwie M$ ze nie wspieraja twoje karty na Windows7, bo z jakiej racji …"

          z takiej racji że na komputerze jest nalepka designed for windows xp windows vista capable – to znaczy że powinny być sterowniki pod moją kartę choćby na viste ale nie ma…
          Jest kiepski zamiennik który bardzo mocno ogranicza karte i wiele rzeczy nie dizała.
          Ja korzystam z otwartych sterowników na debianie, wcześniej na ubuntu i karta działała o wiele lepiej.
          Przykład? nawet przy sterach (własnościowych) na xp rysując coś brush'em w gimpie miałem opóźnienia, na viście było jeszcze gorzej, na debianie i ubuntu nie miałem tego typu kłopotów. Na debianie mam zupełnie płynbnie i bez opóźnień.

        30. Awatar gothmori
          gothmori

          chciałbym również zwrócić uwagę że odtwarzając filmy na viście występował efekt przeciecia obrazu, niezależnie od typu kodeków w filmach w VGA i nawet w mniejszych rozdzielczościach… problem znikał dopiero w 300 ileś na 200 ileś… ale tego to się nie da oglądać a na debianie mogę sobie oglądać filmy w HD na mplayerze wyciąga płynnie nawet najwyższą rozdzielczość.

        31. Awatar trasz
          trasz

          @gothmori: Chyba kazde HDA ma to zrobione software'owo. Mozna to robic inaczej, z dodatkowym stykiem w gniazdku, z tym, ze takie rozwiazanie ma dosyc istotne wady. Przede wszystkim ta, ze na glosniki musi wtedy isc dokladnie ten sam sygnal, co na sluchawki – wlasciwie, to musi isc _przez_ jacka do sluchawek. Nie da sie wiec zrobic innych ustawien equalizera czy glosnosci dla jednego i drugiego.

          Tak naprawde, to sam mechanizm robienia tego software'owo jest ok, pod warunkiem, ze driver nie jest zrypany. Driver Linuksowy jest, bo nie potrafi odpytac urzadzenia o "mapę połączeń" (nie pamietam, jak to sie w specyfikacji HDA nazywa) i z niej skorzystac. Drivery w innych systemach – Windows czy FreeBSD – potrafia i wyciszanie dziala.

        32. Awatar gothmori
          gothmori

          trasz

          Czy Ty kiedyś grzebałeś w jakiejś elektronice? nie wiem, radiomagnetofon, wzmacniacz, telewizor… zajrzyj sobie jak to działa… To nie jest trudne, wystarczy pokombinować… sygnał nie musi iść bezpośrednio do głośnika… w sprzęcie audio rozwiązane jest to tak że sygnał jest puszczany na końcówkę mocy poprzez wyjście słuchawkowe.
          Najprawdopodobniej w tym laptopie są głosniczki 100 lub przynajmniej 40 ohmów wiec to jest praktycznie bez róznicy że idzie bezpośrednio na głośnik i nie trzeba końcówki mocy na głośniczki 2x 2W (znamionowa) bo takie najprawdopodobniej jak nie jeszcze słabsze są w tym laptopie… z czego idzie na pewno nie więcej niż 1W (moc znamionowa) na kanał…

      3. Awatar ^_^
        ^_^

        Nie, najlepiej niech w komputerowym sprzedaje fryzjer, albo jeszcze lepiej rolnik. Coś wiedzieć powinien skoro poleca ludziom sprzęt.

  41. Awatar skiter
    skiter

    Tak mnie zastanawia … mam kase, powiedzmy ze pare mln zl, cos tam o biznesie slyszalem, znam sie tez na IT itd … ble, ble, ble.
    Stawiam firme "ADOZ", firma 'produkuje' laptopy ( bo widze ze tutaj jest male halo ), kupuje fabryke, zatrudniam ludzi itd, firma stoi i jedzie tasma.
    Z tasmy leci super nowoczesny laptop, parametry jak marzenie, i pozostaje mi wybieranie systemu, teraz tak mam do wyporu dwie opcje:
    – A: Kupic np takiego RH, z pomoca techniczna! i sprzedac z laptopem.
    – B: Kupic wesje OEM Windows i zwalic pomoc na M$, bo w/g mojej umowy z firma ONI! beda sie tlumaczyc jak sie cos konkretnie rozpiepszy z ICH! winy.

    Dzwoni koelszka, i pyta czy mam bez systemu, odpowiadam ze nie, mam TYLKO! z systemem, RH i Windows, pada pytanie a czy moze BEZ?
    NIE DO #$%#@$%@%, to ja produkuje, TO JA! MOJA FIRMA! I JA JESTEM BOSEM!, nie chcesz … oj plakac bede idz na ceneo.pl.

    Problem polega na tym ze: Windows dziala, co zapewnia i producent sprzentu, i systemu (w pewnym zakresie).

    Teraz mam firme co produkuje np karty sieciowe, co ile? kart sieciowych sprzedam jezeli tylko beda dzialac na linux? BA! do tego jeszcze mam zamkniety Firmware!, nie oddam kodu 'sprzentowego' byle komu, moje, moja praca i koniec kropka – i w nosie mam czy komus sie to podoba czy nie.
    Idac tropem 'karty sieciowej', dochodze do wniosku ze po paru dniach 'sprzedawania' oglaszam ze firma jzu nie istnieje, bo pare ludzi ( caly 1% ), zobaczyl ze dziala na linux, ale ze ma firware zmakniete to mnie olalo.

    PS: to wsystko jest aluzja i mistyfikacja, i raczej wolna mysl, zadne ataki w jedna czy druga strone sa nie zamiezone, chce tylko pokazac ze M$ jest jak iejst, ma tak ia nie inny wplyw, a ostatnim warunkiem i czynikiem jest 'czlowiek', bo jak bydlo leci to kazdy chce byc w stadzie, a gdzie stado tam i sie znajdzie drapierznik (producent).