Ponieważ tylko 14 państw ma dostęp do zasobów płatnego Android Market, istnieje ogromne ryzyko patologicznych zdarzeń, jakim jest piractwo.
Twórca gry „Radiant”, posługujący się nickiem Hexage, korzystając ze statystyk Flurry Analytics oraz Google Checkout API, sprawdził legalność swojego produktu na smartfonach wyposażonych w Androida.
Wyniki okazały się zatrważające. Mimo dostępności płatnego Marketu na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady wskaźnik piractwa wyniósł tam aż 43%!
Ponieważ w Europie dostępność płatnych aplikacji odnotowuje się tylko w 8 z 49 krajów, wskaźnik piractwa wyniósł aż 70,18% (7 na 10 gier okazało się egzemplarzami pirackimi).
W Azji natomiast tylko 3 na 100 aplikacji pochodziły z legalnego źródła (wskaźnik piractwa- 97,41%).
Zważywszy na fakt, że AM jest dostępny na dwóch największych obszarach lądowych Oceanii – Australii i Nowej Zelandii, odsetek nielegalnych aplikacji wyniósł tam aż 91,74%.
Prawdziwym ,,rajem” dla piratów okazała się Ameryka Południowa – 97,95%.
W tym akurat nie ma nic dziwnego, ponieważ w żadnym z latynoskich krajów nie uświadczymy otwartego Marketu.
Dodaj komentarz