Tekst licencji GPLv3 po polsku

Pojawił się tekst licencji GPLv3 w ojczystym języku. Przygotowany został on przez tłumaczy i prawników. Warto się z nim zapoznać, bo oryginał jest dość skomplikowany. Jeżeli ktoś ma ochotę na sugestie zmian, można to uczynić.

Tłumaczenie zostało opracowane przez biuro tłumaczy Kalinauskas sp. z o.o. (www.kalinauskas.pl) oraz zweryfikowane i uzupełnione przez prawników z zespołu prawa własności intelektualnej kancelarii prawnej Kuczek i Maruta (www.kuczekmaruta.pl).

Można je pobrać stąd: GPLv3 PL (PDF).

Od redakcji: uwaga, FSF — w przeciwieństwie do CC — uznaje za wiążący jedynie angielski oryginał. Tłumaczenie służy tylko łatwiejszemu zrozumieniu postanowień tej licencji przez osoby używające języka polskiego.

żadnych reklam, sama wiedza.

Zarejestruj się na BEZPŁATNY NEWSLETTER i raz w tygodniu otrzymuj najważniejsze wiadmości
ze świata IT, nowych technologii i kryptowalut.

Bez reklam.

32 odpowiedzi na „Tekst licencji GPLv3 po polsku”
  1. Awatar quest
    quest

    Chwała tym, którzy wydali własną mamonę na tłumaczenie licencji.

    1. Awatar shutdownrunner
      shutdownrunner

      Chwała, ale nie jest to do końca praca altruistyczna. Biur tłumaczeń jest tyle, że ciężko jest na tym rynku czymś się wyróżnić. A tak każdy kto zerknie chociaż raz na polską wersję licencji dowie się kto ją przetłumaczył i jeżeli będzie miał coś do tłumaczenia (jakaś firma, osoba fizyczna), to istnieje szansa, że zwróci się właśnie do tandemu Kalinauskas – Kuczek i Marta. Moją "teorię spisku":) potwierdza fakt, iż w stopce każdej strony znajdziemy

      Tłumaczenie wykonane przez tłumaczy z biura www.kalinauskas.pl oraz prawników kancelarii Kuczek Maruta i Wspólnicy
      (www.kuczekmaruta.pl). Jest to nieoficjalna, nie zatwierdzona przez FSF, polska wersja licencji gpl3 – będziemy wdzięczni za
      sugestie zmian (na adres kancelarii biuro@kuczekmaruta.pl ).
      W obrocie zastosowanie powinna mied wersja oryginalna, dostępna pod adresem http://www.gnu.org/licenses/gpl-
      3.0.html.

      A tak na serio, to gdyby więcej profesjonalnych firm wzięłoby się za tłumaczenie oprogramowania open-source i wszelkich tekstów z nim związanych, poziom językowy tychże bardzo by się podniósł. Obecnie bywa różnie.

      1. Awatar michuk
        michuk

        I widzisz w tym coś złego? Moim zdaniem bardzo fajnie, że przetłumaczyli i oczywiście mają prawo się w ten sposób reklamować. Jak miałbym licencję do przetłumaczenia, pierwszym kandydatem byłaby właśnie ta firma.

        1. Awatar marcin maruta
          marcin maruta

          mogę tylko obiecać, że stopka (przynajmniej w takiej wersji) zniknie w finalnej wersji – póki co, dopoki FSF nie zaakceptuje tekstu chciałbym mieć choć tak iluzoryczną kontrolę nad nim.

        2. Awatar abc
          abc

          Zniknie czy nie, bardzo fajna inicjatywa. Pozdrawiam.

      2. Awatar shutdownrunner
        shutdownrunner

        Nigdzie nie napisałem, że jest to coś złego. Najwyraźniej źle zrozumiałeś moje słowa. Chodziło mi tylko o to, że jest to pewnego rodzaju reklama. Jak najbardziej pochwalam tego typu inicjatywy i uważam, że skoro te dwie firmy zdecydowały się poświęcić czas na tłumaczenie licencji, to informacja o ich zaangażowaniu powinna zostać umieszczona nie tylko w tymczasowej, ale również i w ostatecznej wersji tłumaczenia. Nie zgadzam się jedynie ze stwierdzeniem, że te dwie drużyny wydały "własną mamonę na tłumaczenie licencji". No chyba, że bardzo dosłownie traktować powiedzenie "czas to pieniądz". Mam nadzieję, że ta inicjatywa rozpocznie nowy trend na polskim rynku tłumaczeń.

      3. Awatar blah
        blah

        Dobre intencje dobrymi intencjami. Ale przecież każdy programista czy tłumacz chciałby być znany prawda? Podobno największymi marzeniami hakera nie jest kasa tylko respekt i pochwała za wykonaną pracę.
        A jako, że można być hakerem w tłumaczeniach, więc…
        Bardzo dobra robota. Społeczeństwo OS na pewno cholernie doceni waszą robotę, jeśli okaże się prawidłowa oczywiście 😉 W co niewątpimy 😉

    2. Awatar pdemb
      pdemb

      Ja kiedyś pisałem do FWIOO w tej sprawie, a dokładnie w sprawie przygotowania pakietu tłumaczeń najpowszechniej stosowanych licencji open source i odpowiedzieli, że mają zamiar takie przedsięwzięcie tłumaczeniowe zrealizować.

      Tak z ciekawości — czy na to poszły jakieś pieniądze z FWIOO, czy tłumaczenie zostało wykonane za free?

  2. Awatar Radek Marcinkowski
    Radek Marcinkowski

    A na jakiej licencji jest to tłumaczenie? 🙂

    1. Awatar Akira
      Akira

      Copyleft pisze na początku.

  3. Awatar goudacaster
    goudacaster

    A może ktoś to przeczytał i potrafi streścić o co w końcu chodzi w GPLv3.

    1. Awatar tomek
      tomek

      a może warto samemu przeczytać? jest już po polsku (choć jest to tłumaczenia nieoficjalne), więc tym łatwiej zrozumieć o co chodzi.
      Poza tym na stronach FSF jest wiele "wytłumaczeń o co chodzi" (można też znaleźć filmy z prelekcji Richarda Stallman'a, w których opowiada o licencjach GPL)

      1. Awatar trasz
        trasz

        Gorzej, ze zwiazek tego, co mowi RMS, ze stanem faktycznym bywa taki sobie.

        1. Awatar pdemb
          pdemb

          RMS nie jest prawnikiem.

        2. Awatar trasz
          trasz

          I to ma go niby usprawiedliwiac?

  4. Awatar tomko222
    tomko222

    bardzo fajnie że jest polska wersja 🙂

    1. Awatar pdemb
      pdemb

      Powinny być tłumaczenia wszystkich ważniejszych licencji open source. I to już dawno. To jest IMO kluczowa sprawa jak się myśli o popularyzacji oprogramowania open source w Polsce.

  5. Awatar Andrzej Kobylański
    Andrzej Kobylański

    A czy GPLv3 nie miało mieć oficjalnych wersji w wielu językach? Tak coś kojarzę z początków prac nad wersją 3

    1. Awatar pdemb
      pdemb

      Tak, niestety jakoś tych oficjalnych wersji nie ma. Całkiem możliwe, że zadanie dogrania treści licencji z systemami prawnymi wszystkich krajów świata przerosło możliwości FSF 🙂

      1. Awatar tomek
        tomek

        Richard Stallman się wypowiadał w tej kwestii, że nie będzie oficjalnych tłumaczeń, bo właśnie jest problem z różnicami językowymi. Chociaż nie wiem – może zmienił zdanie.

        1. Awatar pdemb
          pdemb

          Ale to masz już w przypadku wersji angielskiej — zastąpiono 'distribute' na 'convey', żeby ujednolicić interpretację licencji przez sądy w USA i w UE.

        2. Awatar marcin_m
          marcin_m

          to zawsze będzie ogromny problem – systemy prawne są niekompatybilne, samo pojęcie i zakres majątkowego prawa autorskiego (copyright) się różni, nie mówiąc np. o fair use. Stąd wierne tłumaczenie licencji jest trochę bez sensu, warto przynajmniej (co zrobiliśmy) używać polskiej terminologii (nie wszędzie się da). A więc wersja angielska ma sens, tyle że powstaje pytanie o świadome złożenie woli 🙂 założyłbym się że 90% zainteresowanych tego nie czyta.

          m.

        3. Awatar pdemb
          pdemb

          Podstawowa terminologia jest trudna — jedni tłumaczą 'free software' jako 'wolne oprogramowanie', inni jako 'oprogramowanie wolnoźródłowe'. Co do mojej twórczości, to wymyśliłem kiedyś 'oprogramowanie swobodne' (od 'swoboda gospodarcza' jako 'wolność do działalności gospodarczej', która jest jedną z ważniejszych wolności, jakie są obecne w naszym prawie po 1989 roku).

        4. Awatar trasz
          trasz

          Zacznijmy od tego, ze "free software" jest akurat zdefiniowane bardzo prosto przez gramatyke jezyka angielskiego – jako darmowe oprogramowanie. Wolne Oprogramowanie to moze byc co najwyzej Free Software, z duzych liter.

        5. Awatar pdemb
          pdemb

          No widzisz, dla ciebie z kolei 'free software' to 'oprogramowanie darmowe'. Czyli problemy są już na poziomie samej podstawowej terminologii.

        6. Awatar trasz
          trasz

          Jeszcze raz – "free software" oznacza darmowe oprogramowanie, tak samo jak "apple" oznacza jablko. Inne znaczenie moga miec co najwyzej wersje pisane wielka litera.

        7. Awatar Zawodowy tłumacz
          Zawodowy tłumacz

          Nie masz racji.

        8. Awatar norbert_ramzes
          norbert_ramzes

          http://www.us.debian.org/intro/free

  6. Awatar romek12
    romek12

    jak napisze program na tej licncji to moge se potem w cv wpisac ze pracowalem dla kazdej firmy na swiecie czy tylko dla tej ktora sobie wziela moj program??

    1. Awatar tomek
      tomek

      jeśli firma cię nie zatrudniła, to nie możesz napisać, że "pracowałeś dla niej" 😛

    2. Awatar norbert_ramzes
      norbert_ramzes

      Ale może napisać że coś napisał na gpl i podać linka.

  7. Awatar norbert_ramzes
    norbert_ramzes

    Jakby ktoś się zastanawiał czy v2 ma tłumaczenie:

    http://www.gnu.org.pl/text/licencja-gnu.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *