To nie żart, ale jak najbardziej poważny pomysł, bo stoją za nim takie “grube ryby” jak Adobe i Mozilla. Oba podmioty pracują nad projektem o nazwie Tamarin, nową maszyną wirtualną obsługującą czwartą edycję języka ECMAScript. Dzięki niej kod napisany w C lub Pythonie będzie mógł być z powodzeniem wykorzystywany na stronach internetowych.
Nowa maszyna wirtualna zostanie wykorzystana w produktach Mozilli, takich jak Firefox, oraz w następnych wersjach Adobe Flash Playera (nie liczcie na altruizm Adobe).
Oto jak Adobe Flash Player będzie obsługiwał skrypty w C:
- Kod zostanie przekompilowany do postaci niskopozimowych instrukcji maszyny wirtualnej.
- Tak przygotowane instrukcje zostają przetłumaczone na ActionScript.
- Resztą zajmuje się Tamarin, który wykonuje finalny kod w ActionScripcie.
Projekt zawiera implementację wywołań systemowych zgodnych z POSIX oraz bibliotek, pozwalających na dostęp do różnych funkcji Flasha z poziomu C. Najciekawszą cechą całego tego pomysłu jest jego wydajność. Jak zapewnia autor, Scott Petersen z Adobe, Flash będzie w stanie wykonywać kod C prawie tak szybko, jak ActionScript. Dowodem tego jest fakt, że Petersen uruchomił we Flashu Quakea oraz emulator Nintendo, na którym z kolei włączył grę Zelda. Obie gry działały płynnie.
Teraz dzieli nas tylko krok do wykorzystania Pythona, Ruby, czy innych języków w Flashu.