Dzięki postępowi w uczeniu maszynowym, czy też samouczeniu się maszyn, smartfony stają się coraz inteligentniejsze i potrafią robić więcej fajnych sztuczek niż te wcześniejsze. Google jest bardzo pomocny w dostrzeganiu potężnej mocy, która może zostać wyzwolona dzięki dalszemu rozwojowi uczenia maszynowego. Wystarczy pomyśleć o Zdjęciach Google, jak potrafią kategoryzować nasze albumy, albo Asystencie Google, który jest w stanie przewidzieć nasz schemat działania i dzięki temu oszczędzić nam czas.
Co potrafi ta technologia?
Tak właśnie działa samouczenie się maszyn, a Google pozwala teraz twórcom aplikacji na robienie tego samego w filmach wideo, dla osiągnięcia potencjalnie zachwycających rezultatów. Nowa Video Intelligence API może rozpoznawać przedmioty w filmach wideo, kategoryzować je i sprawiać, żeby łatwiej je było wyszukać. Do tej pory działało to w przypadku statycznych obrazów, więc rozbudowanie tej funkcjonalności o filmy wideo jest dość oczekiwane. Jako bonus, oznaczane (tagowane) będą też zmiany scenerii. Nieźle!