Zostały już ostatnie 2 tygodnie na oddanie do urzędu formularza PIT, a podobno sporo jest osób, które zostawiają to na ostatnią chwilę. Wikipedysta WarX namawia ich na wsparcie swoim 1% z podatku dwóch organizacji z kręgu wolnej kultury: Stowarzyszenia Wikimedia Polska (KRS 0000244732) lub Fundacji Nowoczesna Polska (KRS 0000070056).
O Stowarzyszeniu Wikimedia Polska już pisaliśmy na naszych łamach, warto więc przedstawić drugą organizację:
http://wolnepodreczniki.pl (oraz siostrzany projekt: wolnelektury.pl) – mam przyjemność wspierać te dwa projekty swoją wiedzą informatyczną ;). Wolne Podręczniki prowadzone są przez Fundację Nowoczesna Polska, zarządzaną obecnie przez Jarosława Lipszyca – poetę, dziennikarza i wizjonera Wolnej Edukacji. Ostatecznym celem projektu jest stworzenie podręczników szkolnych (zatwierdzonych przez MEN) dostępnych dla wszystkich na zasadach Wolnych Licencji oraz w wielu formatach (zarówno na papierze jak i elektronicznie). Już dzisiaj projekt siostrzany Wolne Lektury jest jednym z najlepszych źródeł opracowań lektur szkolnych (oczywiście tylko tych, których autorzy zmarli conajmniej 70 lat temu).
Nie przypominam sobie niestety żadnej organizacji pożytku publicznego (OPP) z kręgu FLOSS, ale może coś przeoczyłem? Zachęcam do dzielenie się takimi informacjami na forum.
Nie znam też rdzennych aplikacji pod Linuksa na wolnej licencji, która ułatwiają żmudne wypełnianie formularza podatkowego, ale przy pomocy Wine z pakietem odpowiednich fontów da się uruchomić program “PITy 2007”, którego licencję autor określa jako “OPPware” (freeware wymagające przekazania 1% podatku na któreś z OPP).
Można zrobić korektę. Wystarczy w odpowiednim miejscu (któraś tam komórka) wpisać 1% podatku dla OPP i wysłać tak wypełniony PIT do US z napisem KOREKTA.
To wszystko.
Czy pomóc fundacjom wspierającym chorych, starców, bezdomnych i dzieci, które nie mają własnych rodzin, czy wikimedie ? Jak dla mnie wybór jest wyjątkowo prosty.
Jak dla mnie Wikimedia ma dużo szerszy zasięg pozytywnego oddziaływania niż którakolwiek z ww. organizacji, więc tak, wybór raczej prosty. Na szczęście jeszcze nie muszę się rozliczac z fiskusem 😉
@ Niklos Masz rację wybór jest prosty. To byłoby wielkie marnotrawstwo pomagać żulom albo starcom którzy tak skutecznie przez całe życie unikali pracy, że teraz nie mają nawet emerytury. Tylko Wikimedia! Inwestowanie w edukację zawsze wychodzi społeczeństwu na dobre.
Ciekawe, czy mówiłbyś tak samo gdybyś to ty był potrzebującym. Znam wiele osób, które uczciwie pracują, a pomoc materialna jest im potrzebna(choroba nie wybiera).
Najlepiej nie płacić podatku dochodowego który jest faktycznie karą za obrotność, innowacyjność i naszą pracę.
Im bardziej się starasz, im więcej pracujesz, im więcej sie przyczyniasz do rozwoju Polski – tym bardziej ONI cię golą i okradają.
Ale jak już trzeba to lepiej na Wikimedię lub ewentualnie pomoc chorym – lepiej na to niż na jakieś szkodliwe rozdawnictwo dla pseudo-biedaków (dając za darmo robicie tym ludziom i społeczeństwu wiecej krzywdy niż pozytku bo to ich demoralizuje, uczy żebrać, liczyć na cudzą pomoc, a nie pracować).
Ten news jest naprawdę przydatny – dzięki dla autora – jako że sam jeszcze się nie rozPIToliłem jeszcze – skorzystam z sugestii.
Z całym szacunkiem do ruchu wolnego oprogramowania, ale wolalem i z pewnoscia bede wolal w nastepnych latach przekazac ta czesc podatku na glodne dzieci. wolne oprogramowanie z glodu nie umiera i jakos sobie poradzi.
Te pieniądze z pewnością będą potrzebne głodnym dzieciom, ale jeszcze bardziej potrzebne będą prezesom i zarządom fundacji na służbowe samochody, biura, koszta, catering, asystentki….
Gdyby obniżyć podatki – rodzicie mieliby więcej pieniędzy na żywienie swoich dzieci, a tak muszą żywić fiskusa – opłacać wysokie zusy, vaty, pity.
Skoro podatki są tak wysokie nic dziwnego, że niektórym na wydatki dla dzieci nie wystarczy.
1. Edukacja Państwowa jest obecnie na marnym poziomie a środki w dużej części marnotrawione. Praktycznie nie sposób np. zdać matury bez prywatnych korepetycji (nielicznym geniuszom się udaje, fakt)
2. Opieka zdrowotna jest fatalna i własciwie i tak trzeba robić wszytsko prywatne
3. Jezdnia przed domem jest w większości z podatków lokalnych/gminnych, od nieruchomości, itp. Oraz udziału gmin w podatku VAT. Z podatków dochodowych lokalna społeczność ma figę z makiem.
Jeśli ktoś wierzy, że jest inaczej no to już działa jakiś jego wewnętrzny matrix….
Edukacja Państwowa jest obecnie na marnym poziomie >a środki w dużej części marnotrawione
Dowody?
Praktycznie nie sposób np. zdać matury bez prywatnych korepetycji (nielicznym geniuszom się udaje, fakt)
Przykro mi to stwierdzić, ale nie masz bladego pojęcia, o czym piszesz. Tak się składa, że w tym roku podchodzę do matury. W mojej klasie korepetycje pobiera raptem kilka osób, a wyniki z matur próbnych nie spadły poniżej 60%. Do tego, w większości zdawane są przedmioty na poziomie rozszerzonym.
Opieka zdrowotna jest fatalna i własciwie i tak trzeba robić wszytsko prywatne
Trzeba – bo ty tak piszesz? 😛
Co do opieki zdrowotnej – Polakom najwyraźniej od dobrobytu się w d…ach poprzewracało. Test na alergię w państwowym szpitalu w Polsce zrobiono mi od ręki, krewny z Australii musiał czekać pół roku – a my narzekamy na kilkumiesięczne kolejki do specjalistycznych zabiegów… Nie wspomnę nawet o Stanach Zjednoczonych, gdzie masz 'wszystko prywatne' dzięki czemu 1/4 obywateli musi bardzo uważać by przypadkiem coś im się nie stało, gdyż nie mają za co opłacić ubezpieczenia w prywatnej firmie.
Jezdnia przed domem jest w większości z podatków lokalnych/gminnych, od nieruchomości, itp. Oraz udziału gmin w podatku VAT. Z podatków dochodowych lokalna społeczność ma figę z makiem.
Taak, po oczywiście nie ma czegoś takiego jak subwencje budżetowe.
Jeśli ktoś wierzy, że jest inaczej no to już działa jakiś jego wewnętrzny matrix….
No tak… Jeśli ktoś się z tobą nie zgadza, jedyne możliwe wytłumaczenie jest takie, że żyje w matriksie 😉
poszlem do szpitala by mi zrobiono zdjęcie rentgenowskie na przypuszczalnie zwichnietą noge i dostałem termin na za 1,5 miesiąca
lubielizac
Popatrz popatrz, jak to się dobrze u nas dzieje w służbie zdrowia. Ostatnio znajomy dostał jakiejś nieprzyjemniej, swędzącej wysypki. Zadzwonił więc do państwowej przychodni, w celu umówienia się na _pilną_ wizytę u dermatologa. I co? Najbliższy wolny termin jaki dostał to był, żebym nie skłamał, czerwiec… Poszedł więc prywatnie, żeby nie zadrapać się na śmierć. :>
Matura? – to masz kolego przyjemność chodzić do szkoły o dobrym poziomie, w każdym większym mieście trafia się taka "elitarna" szkoła – wyjątek w morzu problemów. Jest źle i będzie coraz gorzej.
Powtarzam: większość uczniów w PL nie jest w stanie zdać matury bez dodatkowych kursów/lekcji/korepetycji lub innej formy douczania pozaszkolnego. Najczęściej problem dot. przedmiotów ścisłych i języków.
Opieka zdrowotna? Akutat mam w bliskiej rodzinie serię problemów przez duże P i jest niewesoło. Z Państwową służbą zdrowia jest dobrze tylko jeśli chodzi o przeziębienia i grypy – z powazniejszymi problemami – to masz kolego gotówkę albo jeszcze większe problemy!
A co do "matrixa"? Każdy z nas żyje w świecie wyobrażeń w jakimś stopniu. Najczęściej do chwili kiedy się nie zacznie zarabiac na własne utrzymanie.
Gołe fakty, precyzyjne informacje i rzeczywistość potrafią skuteczmie rozwalić naszego "matrixa" i wobrażenia o "harmonijnej polskiej rzeczywistości" (tak jak z tą rzekomo Publiczną Bezpłatną Opieką Zdrowotną).
Lepiej przekazć na dzieci. A jak ktoś nie wie na jakie to najlepiej na:
http://bogumilek.neostrada.pl/
W rubryce: „Inne informacje, w tym ułatwiające kontakt z podatnikiem” wpisuje:
SOSW im. Jana Brzechwy w Bogumiłku
23132000220112098900000137
odpowiednio w:
PIT-28 – poz. 135 PIT-36L – poz. 107
PIT-37 – poz. 123 PIT-37 – poz. 123
PIT-38 – poz. 59 PIT-36 – poz. 311
W rubryce „Nazwa OPP” wpisuje się : Stowarzyszenie Rodziców na Rzecz Pomocy Szkołom „Przyjazna Szkoła” w Mysłowicach
W rubryce „Numer KRS” wpisuje się : 0000031762 a następnie wpisuje się obliczony 1% swojego podatku
A tak poważnie: Fundacja Nowoczesna Polska też działa na rzecz dzieci i całej edukacji, powiedzmy "przyjazne i tanie podręczniki" oraz "przyjazne i tanie lektury", więc nie widzę żadnej sprzeczności.
szczególnie, że kasa na głodne dzieci zostanie natychmiast zjedzona, a kasa na wolne podczęczniki spowoduje, że (Ze względu na łątwość kopiowania) w kieszeniach zostanie więcej kasy, z któ¶ej część można będzie wysłać na głodne dzieci…
Coś w stylu jabłko dziś, czy 2 jabłka jutro 🙂
@kameleon, a czytałeś na co oni przeznaczą tą kasę?
http://pl.wikimedia.org/wiki/Projekty
Jak dla mnie w większości to są jakieś pierdoły, poza tymi dwoma: Wikiekspedycja, Kiloff art.
Ja przekażę na wolne podręczniki w edukację zawsze warto inwestować, szczególnie jak na każdym kroku spotyka się jakiegoś cymbała czy to w urzędzie czy na ulicy, dla którego nie ma miasta Londyn tylko Lądek Zdrój 😉
Ewentualnie jeśli zależy nam na pingwinach (i innych zwierzętach) to warto przekazać na jakąś organizację ochrony przyrody jak WWF.
ps. zapomnieliście o PLUG -> http://www.linux.org.pl/Members/qubix/Stare%20tek…
Każdy oddaje 1% podatku na co chce.
A wasze ględzenie że zamiast na fundację zajmującą się edukacją/internetem/whatever powinienem oddać ten 1% na głodne dzieci/sieroty/itd to czyste chamstwo i hipokryzja, bo:
a) jak wam tak zależy na głodnych dzieciach i sierotach to czemu sami z własnego portfela nie dacie więcej na te inne fundacje, zamiast rządzić się cudzymi 1% podatku?
b) takie wartościowanie cudzej dobroczynności to zwykła demagogia i bezczelność ("dałeś kasę na zwierzątka? o ty ch***, przez ciebie dzieci nie mają co jeść!!!!!111jeden)
Dodaj komentarz