Na odbywających się w Barcelonie targach Mobile World Congress, Freescale udostępnił więcej informacji na temat swojej linii netbooków opartych na procesorach ARM.
Freescale ogłosił, że na swojej linii netbooków będzie wspierał system Google Android, oraz Xandros Linux i HyperSpace od Phoenix Technologies.
Producent chce utrzymać cenę jednostki poniżej $200, a jeśli to możliwe zbliżyć się do $100. Z tego powodu netbooki będą (w przeważającej większości) wyposażone jedynie w karty WiFi (bez modułów do połączeń 3G).
Glen Burchers, dyrektor marketingowy Freescale, w rozmowie z agencją REUTERS, wyraził nadzieję, iż netbooki oparte na procesorach ARM zdobędą połowę rynku netbooków. Odniósł się też do netbooków opartych na platformie konkurencji:
“W krajach rozwiniętych będzie można znaleźć (netbooki) dobre, lepsze i najlepsze. Wierzę że dobre i lepsze będą oparte na ARMach. Wierzę też, że najlepsze nadal będą oparte na platformie Atom, i będą działały na Windowsie, bo można z nim więcej zrobić.”
Nie to, żeby to było niewykonalne. Początkowo NT był dostępny na PPC 😉 Fakt, że wtedy to miała być nowa wersja OS/2, ale był 😉 Zresztą za pracę nad nim odpowiadał jakiś znany uniksiarz… Ciekawe, jak dużo roboty byłoby, żeby się pozbyć zależności od x86. Pewnie sporo… Ale czy to niewykonalne?
NT jest dosyć modularny i pisany z myślą o wieloplatformowości, tak więc powinno wystarczyć przepisanie jednej części (HAL). NT kiedyś mieło wersje bodaj dla architektur Alpha, MIPS i PowerPC, a w planach był SPARC, natomiast obecnie działa, poza x86, na architekturze IA-64 (Itanium).
A co do uniksiarza… To był Dave Cutler, twórca VMS-a, znany, owszem, ale z tego że nie znosił UNIX-a.
Hej, czemu minusujecie go?? Przecież Windows Mobile jest robiony pod procesory ARM. Fakt, że nigdy go nie używałem, ale sporo osób chwali go za stabilność i szybkość działania. Jednakże nie chcę mieć preinstalowanego systemu MS na kolejnych maszynach, bo to by zakrawało na kpinę już. Co do preinstalowanych systemów, to mogliby dać wersje bez systemów dla bardziej zaawansowanych użytkowników.
windows i tak nie ma żadnej alternatywy – narazie bo android fakt faktem wygląda ciekawie. Może za rok albo dwa będzie godnym konkurentem. Symbiana nie wspominam po to system gówniany strasznie.
Dodaj komentarz