Wprowadzone niedawno energooszczędne procesory serii Atom stały się bardzo popularne. Dzięki nowej kategorii netbooków oraz tanich, ale użytecznych płyt głównych jak D945GCLF, firma Intel nie nadąża za popytem na nie.
Problem nie wynika nawet z samych możliwości produkcyjnych Intela. Mając powierzchnię tylko 25mm² można uzyskać aż do 2500 tych procesorów z wafla krzemowego 300mm. Niefortunnie linie testujące w Santa Clara są przeciążone już przy aktualnej wielkości produkcji. Szybkim rozwiązaniem tego problemu byłoby zarezerwowanie więcej czasu dla serii Atom. Intel jednak nie jest skłonny tak zrobić, gdyż oznaczałoby to zmniejszenie ilości innych, bardziej dochodowych, procesorów na rynku.
Niemniej jeśli rynek netbooków ciągle będzie się dynamicznie rozwijać, Intel może nie mieć wyboru. Rosnące zapotrzebowanie jest jak woda na młyn firmy VIA z jej konkurencyjnym procesorem Nano. Dotychczas z większych producentów tylko Hewlett-Packard zainteresował się Nano. W wypadku dalszego niedoboru procesorów może się to szybko zmienić. Chociaż taka okazja nie pozwoli VIA uzyskać większego udziału na rynku, to przy niewielkich rozmiarach tej firmy nawet kilka procent miałoby niebagatelne znaczenie.
AMD za to wygląda na zupełnie nie zainteresowane konkurowaniem z Intelem i VIA. Były jakieś przecieki na temat okrojonego K8, który miałby być przeznaczony dla netbooków, ale ze spodziewaną dostępnością w połowie przyszłego roku nie wygląda to różowo. Jest to tym bardziej przykre, ponieważ pod pewnymi technicznymi względami (jak zintegrowany kontroler pamięci) mogłoby to pozwolić oferowanie bardziej kompaktowych rozwiązań.
Zwraca również uwagę zaangażowanie Intela w projekt moblin.org czy zakupienie ostatnio OpenedHand. Stając się częścią Intel Open Source Technology Center, OpenedHand skupi się na rozwijaniu oprogramowania na platformę Moblin. Docelowym sprzętem dla Moblina jest oczywiście Intel Atom. Świadczy to o tym, że walka o rynek netbooków jest zjawiskiem kompleksowym, które wymaga również odpowiedniego software. Jest to duża szansa dla Linuksa, gdyż w odróżnieniu od MS Vista, potrafi on sprawnie działać na słabszych sprzętowo netbookach (a XP będzie wyglądać coraz bardziej archaicznie pomijając już zanikające wsparcie ze strony MS).
Dodaj komentarz