Książę Ciemności, schorowany i zmęczony od słuchania różnych dowcipów typu “Bill Gates to Szatan” wydał dzisiaj dekret żądający zakończenia tego typu błahostek.
Pokój Konferencyjny: Ognie Piekielne. Wypowiedź Szatana:
Jak śmiecie porównywać Billa Gatesa do mnie!
Tak, wszyscy wiemy że Windows to kupa bzdur – i sam biłem brawo Billowi Gatesowi za jego wysiłki – ale on nawet nie zbliżył się do czystej podłości którą ja posiadłem!
Porównania Gatesa do Szatana rozpoczęły się w Usenecie w latach 90-tych XX wieku, kiedy to krążył popularny dowcip o śmierci Billa Gatesa, wybierającego wieczne Piekło zamiast Nieba, tylko po to by później odkryć, że rajska wersja Piekła, którą zobaczył na samym początku była tylko wersją vaporware demo. Ta wiadomość szybko przeobraziła się w różnego typu dowcipy łączące Microsoft z Piekłem, tak jak klasyczne:
Witamy w Piekle. Oto Wasza bezpłatna kopia Windows ME.
Nie zabrało wiele czasu, kiedy to Gates stoczył bezpośrednią walkę z Szatanem.
Szatan: Udręka miliardów straconych dusz w ogniu piekielnym.
Gates: Udręka miliardów użytkowników komputerów z niebieskim ekranem i błędem sterowników.
Szatan: Obietnica wszystkiego w celu dostarczenia wiecznego potępienia.
Gates: Obietnica wszystkiego w celu dostarczenia Visty.
Pomimo to Lucyfera nie bawią już dłużej takie parodie.
Bill Gates nie może się ze mną równać!
Rozkazuję największej światowej liczbie diabelskich sług wykonywanie moich poleceń. A co Gates rozkazał? Jego sługom zabrało pięć lat stworzenie systemu operacyjnego, który nawet nie może skopiować plików przez sieć z większą prędkością niż dial-up. To nie jest złe, to po prostu smutne.
Pracownicy Microsoftu odpowiedzieli na zarzuty Szatana. Sekretarka Steve’a Ballmera:
Takie porównania nigdy nie były sprawiedliwe!
Bill Gates dostarczył komputery dla mas, tak jak Gutenberg dostarczył literaturę dla mas. On powinien zostać uznany za świętego!.
Historyjka opowiedziana została na podstawie tekstu Bill Gates is NOT Satan, Says Satan